Problem z silnikiem i wentylatorem Bora 1,6 SR.
: wt kwie 15, 2008 22:18
Witam jako ze dołączyłem do zaje***** społeczności z czego bardzo sie ciesze prosil bym o kilka rad i uwag.
Mianowicie chodzi o to ze w mojej borze 1,6 SR ubywa płynu chłodzącego oraz oleju. Silnik ma przejechane dopiero 105 tys (pewne - ks. serwisowa). Nie sa to może jakies powazne ubytki ale przed wyjazdem w dłuższą trasę (ok. 600 km) musze sie zaopatrzyc w litr oleju i pol litra plynu chlodzacego. Jak odkręce korek od silnika to widać biały osad ale na bagnecie nie ma zadnych kropelek. Kolejnym problemem sa falujące obroty ale to przypuszczam przepustnica jak zdarzyłem wyczytac. Chociaz nie jestem pewny bo moje jakos drastycznie nie wzrastaja bo do okolo 900 obr/min ale wskazowka drga i czasami silnik przygasa obroty spadaja do okolo 600 ale zaraz wzrastaja (szczegolnie przy ruszaniu tak jakby byl zamulony). Kolejnym dziwnym zjawiskiem mnie zastanawiajacym jest praca wentylatorow na klimie (climatronik). Kiedy włączę auto silnik na postoju zdecydowanie glosniej chodzi i jest to naprawde odczuwalne. Poza tym wydaje mi sie ze wentylator od klimy sie w ogole nie wylacza. Wiem ze to jest dodatkowe obciązenie dla silnika ale czy powinno to byc odczuwalne? Moze jestem przewrazliwiony ale wszelkie komentarze i uwagi bedą bardzo mile widziane.
Mianowicie chodzi o to ze w mojej borze 1,6 SR ubywa płynu chłodzącego oraz oleju. Silnik ma przejechane dopiero 105 tys (pewne - ks. serwisowa). Nie sa to może jakies powazne ubytki ale przed wyjazdem w dłuższą trasę (ok. 600 km) musze sie zaopatrzyc w litr oleju i pol litra plynu chlodzacego. Jak odkręce korek od silnika to widać biały osad ale na bagnecie nie ma zadnych kropelek. Kolejnym problemem sa falujące obroty ale to przypuszczam przepustnica jak zdarzyłem wyczytac. Chociaz nie jestem pewny bo moje jakos drastycznie nie wzrastaja bo do okolo 900 obr/min ale wskazowka drga i czasami silnik przygasa obroty spadaja do okolo 600 ale zaraz wzrastaja (szczegolnie przy ruszaniu tak jakby byl zamulony). Kolejnym dziwnym zjawiskiem mnie zastanawiajacym jest praca wentylatorow na klimie (climatronik). Kiedy włączę auto silnik na postoju zdecydowanie glosniej chodzi i jest to naprawde odczuwalne. Poza tym wydaje mi sie ze wentylator od klimy sie w ogole nie wylacza. Wiem ze to jest dodatkowe obciązenie dla silnika ale czy powinno to byc odczuwalne? Moze jestem przewrazliwiony ale wszelkie komentarze i uwagi bedą bardzo mile widziane.