Forum.VWGolf.pl

Witam

Chciałbym się dowiedzieć czy tarcze hamulcowe z Polo 6N2 są takie same jak w Golfie 3?

Pytam się, ponieważ mam poważny problem z hamulcami w moim Golfie a mam możliwość pożyczenia/dostania na próbę tarcz z Polo.

Problemy polegają na tym że coś w hamulcach dziwnie chrobocze, jakby tarcie metalem o metal, dźwięk wręcz podnoszący włosy na głowie. Sprawdziłem hamulce ale wszystko było dobrze poskręcane, tak więc poszedłem sprawdzić tarcze hamulcowe pod względem bicia. Dałem tarcze do przetoczenia i okazały się że obydwie były krzywe (tarcze brembo, przejechane ok. 2-3 tyś km).
Po przetoczeniu te tarcie zniknęło (być może pomogło im przetoczenie a być może rozłożenie wszystkiego i złożenie spowrotem).

Jednakże przejechałem teraz ok. 200km po tym toczeniu i znów się ten tragiczny dźwięk pojawił. Zastanawiam się czy znów się zgięły tarcze czy wogóle coś dziwnego dzieje się w układzie hamulcowym?

Wszystko to zaczęło się kiedy zmieniłem tarcze w Golfie z niewentylowanych na wentylowane...

Podpowiedzcie coś proszę bo na majówkę mam jechać sporo kilometrów a boję się tak jak jest jechać.

AHA - to tarcie nie ma wpływu na siłę hamowania czy coś innego - wszystko działa w najlepszym porządku ale boję się że coś odpadnie itp...

Powiem tak...zabrzmi beszczelnie...kupuj części w VW.

Ale coś na pocieszenie lub po to by mi ulżyło. Jestem wściekły na taki sam problem jak twój.

Niedawno zdradziłem VW i kupiłem mondeo na okres kilku miesięcy aż nie znajdę czegoś co mi będzie odpowiadać.

Otóż mondeo miało wymieniane tarcze. W chwili oglądania przy kupnie wszystko było w miarę ok. Dałem w piątek zaliczkę i w poniedziałek doniosłem resztę. Facet w tamten weekend przejechał autkiem jeszcze 250 km no i zaczęło się. Zauważyłem już u siebie, że tarcze są krzywe a hamulec pulsuje przy hamowaniu. Przejeździłem tak jakieś 2 miesiące i tylko w mieście. Po wjeżdzie na autostradę myślałem, że koła mi przy hamowaniu odpadną. Wymieniłem tarcze na B...Zrobiłem na nich 600 km. W ubiegłym tygodniu wyjechałem w trasę i znowu myślałem, że koła mi odpadną przy hamowaniu. Dojechałem 500 km do celu szybkością 80-100 na autostradzie, bo musiałem dojechać.

I tu pytanie co dalej? Jakie kupić tarcze bo nie wierzę aby to były pokrzywione piasty. Bez hamowania nic się takiego nie dzieje.

klekocix, Meduza, ostatnio bardzo dużo ludzi skarży się na tarcze Brembo własnie dlatego że się wichrują
Jeśli chcecie normalnie jeżdzić i hamować kupcie tarcze ATE (w VW były na pierwszy montaż)
Np: ATE Powerdisc świetnie hamują i atrakcyjnie wyglądają (nacinane)
ja sam w zeszłym tygodniu wymieniałem hamownię i kupiłem właśnie tarcze ATE
i niemam żadnych problemów
a skuteczność hamowania względem serii sporo się poprawiła (hamulce niemęczą sie tak szybko jak seryjne)

marek2907 pisze:klekocix, Meduza, ostatnio bardzo dużo ludzi skarży się na tarcze Brembo własnie dlatego że się wichrują
Jeśli chcecie normalnie jeżdzić i hamować kupcie tarcze ATE (w VW były na pierwszy montaż)
Np: ATE Powerdisc świetnie hamują i atrakcyjnie wyglądają (nacinane)
ja sam w zeszłym tygodniu wymieniałem hamownię i kupiłem właśnie tarcze ATE
i niemam żadnych problemów
a skuteczność hamowania względem serii sporo się poprawiła (hamulce niemęczą sie tak szybko jak seryjne)

Dziękuję marek2907,
myślę, że założę o ile nie spieniężę tego mondeo