Strona 1 z 1
Obroty spadaja po dluzszej jezdzie, gasnie
: pt maja 02, 2008 00:07
autor: karol bxl
od 2 tygodni mam mk1 1.6ls kat 75PS gaznik pierburg2e benzyna zimny pali normalnie po dluzszej jezdzie oczywiscie obroty spodaja i to max 400 lub300 albo gasnie na jalowcu i to podczas optymalnej temp.krecilem juz srubką przy blaszce koło gaznika to podkreca tylko obroty i nic sie wiecej nie stało filtr nowy przewody paliwa i filtr tez nowy gaznik przedmuchany tzn dysze przez mechaniora i dalej to samo a najlepsze jest to ze zalewam 10l 95 i robie maksymalnie 50-60km po miescie krecąc do 3000rpm to chyba plasuje mnie równo z gallardo prosze o pomoc czy nowy gaznik lub od mocniejszego motoru pomoze?
: pt maja 02, 2008 00:20
autor: Maćkooo
Witam
Kolego regulacja na siłowniku 3 położeniowym to po 1.
Śruba skłądu mieszanki to po 2.
Skrupulatna regulacja na tych 2 elementach to po 3.
Ustaw obroty i smigaj.
A co do spalania - tak duze spalanie moze powodowac albo uwalone ssanie albo lejacy zawór wzbogacenia.
: pt maja 02, 2008 00:24
autor: karol bxl
panu to latwo ja w tym gazniku znam tylko ta jedną srubke przy tej duzej blaszce to wsio czy gaznik nowy lub od mocniejszego motoru załatwi sprawe
[ Dodano: 02 Maj 2008 00:25 ]
z drugiej strony wwidacz kim gadam lepiej jedna konkretna rada niz trzy po chinsku pozdro
: pt maja 02, 2008 00:30
autor: Maćkooo
Spokojnie kolego narazie niczego nie zmianiaj , naprawimy ten gaznik wspólnymi siłami. Zapoznaj sie po trosze z czesciami w tym gazniku, jest tego na forum wiecej niz duzo.
Potem pytaj, pomyslimy ale to juz nie dzis bo pozno, pisz czego nie wiesz.
Dobranoc
: pt maja 02, 2008 00:32
autor: karol bxl
ssanie i zawór wzbogacenia znajdują sie przy gazniku czy nie dziekuje i dobranoc
: pt maja 02, 2008 00:35
autor: Maćkooo
Wszytsko jest w gazniku- foty beda jutro, spoko . do usłyszenia
czołem
: pt maja 02, 2008 00:41
autor: karol bxl
wielkie pozdro odemnie i od króla jego córki tez denks
: sob maja 03, 2008 13:45
autor: Maćkooo
Witam ponownie
Zgodnie z obietnica prezentuje rysunki podejrzanych elementów.
A wiec rysunki : 1,2 ,3 odnosza sie do regulacji obrotów silnika.
Z kolei rysunki : A i B dotycza nadmiernego spalania. chciałem dodac ze jesli pokonujesz krótkie odcinki to za sapalanie odpowiedzialne jest ssanie(zwiekszanie dawki paliwa przy zimnym silniku). Jesli z kolei pokonujesz dłuzsze odcinki to wowczas winowajców moze byc 2-óch.
1- jazda na ssaniu(przedstawiona na jednym z rysnucków klpaka jest przymknieta.
2- przepuszczajacy zawór wzbogacenia -takze ujety na rysunku.
: sob maja 03, 2008 19:30
autor: karol bxl
po uruchomieniu i bez uruchamiania klapka jest otwarta
[ Dodano: 03 Maj 2008 19:34 ]
dziekuje ci bardzo za fatyge ide cos pokrece jak naprawie to napisze jak spier...... to tez napisze
a na marginesie jaka jest cena max tego gaznika i na co mozna go zamienic bez przeróbek
jesli sie orientujesz dzieki jeszcze raz do potem
: ndz maja 04, 2008 14:47
autor: Maćkooo
karol bxl pisze:po uruchomieniu i bez uruchamiania klapka jest otwarta
Wiec tak po uruchomieniu powinna mieć szczelinę aby ssanie zadziałało. Ale przypuszczam że ktos ssanie wywalił aby mniej palił, wiec ok, zreszta nie zgłaszałes kłopotów z obrotami po odpaleniu wiec pomijam te kwestie.
Wiec pozostaje kwestia sprawdzenia tej membrany która amsz na zdjeciu.
Co do obrotów to takze na zdjeciach wszytsko jest , w razie watpliowsci pytaj.
: ndz maja 04, 2008 15:25
autor: karol bxl
nie no tak po zdjeciu obudowy filtra klapka jest otwarta i to na max to dobrze czy nie
[ Dodano: 04 Maj 2008 15:32 ]
wiesz sprzedajacy wlasnie chwalil sie ze mu te autko z jego jazda malo pali ale to bajer bo generalnie krecac do 3 tys no to gorna granica to niech bedzie nawet te 9-10l no ale nie wiecej
ide pokrece bo oczywiscie wczoraj to ja zalałem gaznik a nie golfiak dzieki szefie jak cos to sie odezwe
zdjecia perfekt
: ndz maja 04, 2008 21:09
autor: mihau2x
Witam
Natomiast moje maleństwo (1,3 MH na Pierburgu 2E) po dłuzszej jeździe też zaczyna tracić na obrotach, wyraźnie słabnie. Jak dojeżdzam do skrzyżowania wskazówka od paliwa opada w momęcie, ale jak ruszam to zaczyna sie podnosić. Wskazanie potrafi sie zmienic nawet o 1/4 baku. Jak zgaśnie to potem nic nie pomaga jedynie czekanie wystarczy 5-10minut, ma problem z zapaleniem a potem idzie jak by nic mu nie było. Jak jade równomiernie z prędkosćia około 90-110 bez gwałtownego przyśpieszania czy hamowania silnikiem, powiedzmy ze jest oki.
Zrobiłem analize spalin i na wysokich obrotach wyszła poprawnie, natomiast na biegu jałowym przekroczyła norme kilkukrotnie. Jak pogonie go troszke na wyższych obrotach, potem dohamuje silnikiem kilka razy to na wolnych obrotach zaczyna gasnać ( dosłownie jak by go zalewało). Spalanie w mieście doszło w ostatnim czasie do ponad 13l ( dwa lata temu palił 6l latem 8 zimą).
: pn maja 05, 2008 00:19
autor: karol bxl
o vuala to jest moja sytuacja idento ale dzisiaj pokreciłem i jest niby lepiej rpm trzyma na 800-900 zobaczymy jak spalanie
: pn maja 05, 2008 07:33
autor: mihau2x
właśnie u mnie problem jest taki: odpala ok, bieg jałowy rownomierny okoloce 800-900rpm ( sporadycznei cos nierówno, ale bardzo żadko i przez chwile). Wkręca sie suuper aż niewiarygodne ze to 1,3l. Ale po pewnym odcinku dynamicznej jazdy( wystarczy 3-5km), badź dłuższej jeździe zaczyna miec takie objawy jak pisałem wcześniej( traci na mocy, przestaje reagować na gaz aż do zdechnięcia. Potem jak nie uda mi sie go odpalić za 2 lub 3 razem to musze czekac).
Wczoraj wieczorem zaglądałem pod maske i klapka była praktycznie w pionie czyli teoretycznie ssanie wyłączone, dzis rano sprawdze bo było troszke chłodniej.