Forum.VWGolf.pl

witam,
mam scirocco mk2 z JH na K-JET
czasami się zdarza że przekręcam kluczyk rozrusznik zakręci raz i koniec cisza ale wcisnę pedał gazu i silnik odpala bez problemu,

druga sprawa to czy ten wężyk powinien być połączony (fotka 2)

fotka 1

fotka 2
za co jest odpowiedzialny ten element po lewej na fotce 1 ?

DanieLsc co do foty nr2 to skoro jest kruciec i wężyk koło niego to raczej powinno to być podłączone, pytanie tylko dlaczego taki stan zaistniał - czy sie zsuneło czy ktoś to zrobił celowo, ja na próbę bym zamontował wężyk i patrzył co sie bedzie działo

podpięty wężyk nie robi żadnej różnicy silnik tak samo pracuje

DanieLsc pisze:podpięty wężyk nie robi żadnej różnicy silnik tak samo pracuje

tak więc dla porządku warto go zostawić podpiętego

a może ktoś wie co sie dzieje z zapłonem ?
aku sprawny rozrusznik też

Sprawdz kable do rozrusznika czy nie sa zasniedzałe a najlepiej je pszeczysc. jak to nic nieda to go wyjmi i dobacz jak chodzi na zewąocz grube kable i heja powinien krencic sie bardo szybko . Mogom też byc szczotki w tylnej czensci jego.

ok kable sprawdze jutro,
co do tego wężyka to teraz na włączonym silniku słyszę dziwne stukanie-bzyczenie pojawia się co kilka minut na ok 10 sekund, wcześniej tego nie było