Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam problem z swoim golfem. Posiadam golfa 3 2.0 16v (ABF) z sekwencyjną instalacją gazową. Dziś zauważyłem iż znacznie spadła mi prędkośc maksymalna z jaką mogę się poruszac (niezaleznie od tego czy jade na Pb czy na gazie). To znaczy jeszcze 1,5 miesiąca temu nie było problemu z dojsciem wskazowki do 230 a dzis z wielkim trudem wspiela sie do 180. Innych efektow nie ma samochod przyspiesza tak samo jak przyspieszal jedynie ma problemy z osiagnieciem wiekszej predkosci niz 180.
Ma ktos pomysl czego to moze byc wina? Moze to byc czujnik przeplywu powietrza? Jesli tak to czy powinno wyswitlic blad po podpieciu pod VAG'a.


Z gory dziekuje za pomoc

skoro nie wyciąga takiego Vmaks jak wyciągał to najwyraźniej spadła moc albo wrósł opór (hamulce, łożysko, sprzęgło, opony, aerodynamika - bagażnik na dachu itp) a co do mocy to może być tak że o ile schrzaniło się coś co jest widziane przez komp (m.in. przepływka, sonda, czujniki itp) to wyjdzie na jego diagnozie, jeśli coś mechanicznego (np. ciśnienie sprężania) to trzeba badać mechanicznie

tomcio1, mam podobnie w moim PFie, do 100 buja sie jak trzeba... ale od 160 to jedize jak muł...a wieszkoc koelgow ktorzy tutaj są i maja PFa bujają go ponad 190 km/h spokojnie.

Moc trzyma raczej good bo meirzylem sie nawet z nowszymi samochodami o podobnej mocy i wadze i do 140 zazwyczaj zaskakiwalem ludzi..

Dzieje sie to i na PB i na LPG.

Przez 2 km prostej nie rozpedze go wiecej jak 175km/h ....Nie probowalem dluzszej prostej ale moze dzis w nocy wyprubuje ;>

ppoll27 pisze:skoro nie wyciąga takiego Vmaks jak wyciągał to najwyraźniej spadła moc albo wrósł opór (hamulce, łożysko, sprzęgło, opony, aerodynamika - bagażnik na dachu itp) a co do mocy to może być tak że o ile schrzaniło się coś co jest widziane przez komp (m.in. przepływka, sonda, czujniki itp) to wyjdzie na jego diagnozie, jeśli coś mechanicznego (np. ciśnienie sprężania) to trzeba badać mechanicznie

Nic z tych rzeczy. Jesli samochod ciagle tak samo przyspiesza to wszystko musi grac. Przyspieszenie mierzylem pare razy i waha sie w granicach 8,5 - 9 sekund do 100. Więc nawet jesli cos by sie stalo ze sprezaniem to samochod o takim przyspieszeniu bez problemu powinien osiagac 200 km/h. Mam pomysl a wlasciwie podsunal mi go kolega zodiak. Opisze go jesli sie sprawdzi.
Do 3 dni sprawa sie wyjasni i dam znac.

tomcio1 pisze:Do 3 dni sprawa sie wyjasni i dam znac.

czekamy

dalej czekamy

Może jechałeś pod wiatr?:)