Forum.VWGolf.pl

Witam! Dzisiaj trafiło mnie smutne wydażenie!! Rozj... mi skrzynie od 1,3 mk2. Przy tym bolcu co wystaje od skrzyni do zmiany biegów zrobiło mi coś dziurkę!! . Nie wiem co było przyczyną. Ja obstawiam zły olej w skrzyni. Ale moje pytanie jest takie. Czy skomplikowana jest wymiana skrzyni?? Chodzi mi o to czy wystarczy wykręcić starą i wstawić nową czy są potrzebne jakieś regulacje??

jest troszke zabawy-najlepiej jak dostaniesz taką samą tzn nr. skrzyni taki sam. regulacji wiele nie ma jedynie sprzegło-no i olej raczej nowy-przydatny bedzie kanał

[ Dodano: 26 Maj 2008 18:38 ]
aha-komplet solidnych kluczy-bo niemcy dobrze to wszystko skrecili

Sprzęgło także bym od razu wymienił bo miałem ostatnio z nim problemy a nie chciało by mi się jeszcze raz zdejmować skrzyni. A ta regulacja sprzęgła to jest tylko na lince?? Tak aby pedał miał centymetrowy luz?? A reszta to wykręcic w wkręcić nowe?? Wiem że przydatny będzie kanał

no dokladnie-tylko kompletne sprzegło nowe wwraz z tarczą kosztuje dobre 300 zł- najpierw spuszczasz olej-aha i bedą ci potrzebne klucze gwiazdkowe ale mocne-bo ja kupiłem YATO i sie urwały..... do odkrecenia przegubów...z tą regulacja to trzeba na czuja robic - od dołu musi łapac od okolo 1,5 cm

Nie mam już oleju bo jak zrobiło dziurkę to wszystko wyciekło Więc jeden problem z głowy

ze skrzynia nie ma problemu.... najlepiej znajdz identyczna jaka masz...

sama skrzynia jest na paru srubach,odrecasz rozrusznik, po prawej stronie odkrecasz lape trzymajaca, odkrecasz przeguby od skrzyni i skrznia schodzi

A jak jest ze sprzęgłem. Z tego co mi się wydaje to też nie bedzie problemu. I jeszcze jak nie znajdę skrzyni o tym samym numerze to coś się stanie?? Bo nie będę jeździł po polsce za taką samą skrzynią

ze sprzegłem to te smieszne srubki wydają sie gwiazdkowe po obwodzie odkrecisz kluczem 10 i schodzi-co do rozrusznika polecam sciagnac + z aku

Witam kolegów
Mam spory problem ze swojm mk2,a mianowicie podczas jazdy odczuwam spore drgania przenoszące sie na nadwozie wydobywające sie z prawej strony.
Dgania ustempują przy więkrzej prędkosci,a przy jeździe powoli sa bardziej odczuwalne i przenoszą sie też na kierownicę.
Sprawdzałem łożyski i przegub-wyglądają ok, natomiast zauważyłem luz na drążku układu kierowania.
Podlewarowałem autko z prawej strony odpaliłem i wrzuciłem 4 bieg.
Zauważylem,ze koło strasznie drży na boki czyżby przyczyna była w tej właśnie końcówce na uładzie kierowniczym???
Ale strasznie dziwią mnie te wibracje przenoszące sie na dadwozie.
Koła mam wyważone,byłem w serwsie i są ok.
Gdzie szukać przyczyny proszę o pomoc -dziękuje z góry
Przepraszam,ze nie moge skorzystać z wyszukiwarki ale mam spory problem z dostępem do neta

szwendak pisze:Dgania ustempują przy więkrzej prędkosci,a przy jeździe powoli sa bardziej odczuwalne i przenoszą sie też na kierownicę

dziwne bo zazwyczaj jest odwrotnie ale jeśli luz na końcówce jest wyrażnie odczuwalny to radze wymienić tym bardziej ze koszt w porównaniu do ryzyka wylądowania w rowie jest naprawdę mały Końcówkę kupisz już od 20zł w zwysz Wymiń dwie bo nie wiadomo kiedy siadzie druga a wymiana wiąrze sie z ustawieniem zbieżności

Już myślałem że ktoś mi fajny długi opis walnoł a du "zonk". Ktoś mi się wtrącił do tematu. Ale mniejsza o to

Te drgania to może być kończący się przegub zewnętrzny, ja tam miałem w moim mk3 kiedyś.

szwendak pisze:Mam spory problem ze swojm mk2,a mianowicie podczas jazdy odczuwam spore drgania przenoszące sie na nadwozie wydobywające sie z prawej strony.
Dgania ustempują przy więkrzej prędkosci,a przy jeździe powoli sa bardziej odczuwalne i przenoszą sie też na kierownicę.

sprawdź dokładnie wyważenie kół, sprawdź czy felgi są proste oraz czy opony
nie mają guza ...
przyczyn może być kilka najgorsze z nich są te które mogą pochodzić ze skrzyni biegów ...

krzysiek82 pisze:Te drgania to może być kończący się przegub zewnętrzny,

masz rację, że może być to przegub ale raczej wewnętrzny
a co gorsze jeśli przyczyną drgań może być mechanizm różnicowy w skrzyni
nie daj boże jak stanie auto z 500km od domu wtedy tylko lawet albo hol....
swoją drogą oczywiście zacząłbym od przegubów a skrzynie wymieniłbym wtedy
jak się rozleci, bo rozbierać skrzynie i nie być do końca pewnym to by mi sie nie chciało ... , szkoda kasy i czasu ...

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=169743 masz tu co nieco,wbrew pozorom, dużo roboty nie ma