
Wczoraj normalnie ładnie pięknie chodził... silnik wyłączyłem na jakieś 10 min i po ponownym odpaleniu usłyszałem lekki wybuch z silnika... ale normalnie bez problemu dojechałem do domu.
Dziś z rana odpalił normalnie ale już nie jechał

ściągnąłem pokrywę od filtra powietrza i jak dodawałem gazu to ta duża dysza się nie ruszała tylko strzelała.... a z rury czarna sadza... plz help