Strona 1 z 3
Zabezpieczenie golfika przed amatorami cudzej własności
: ndz cze 26, 2005 21:53
autor: Prince2005
Witam wszystkich. Mam pytanko. W jaki sposób najlepiej zabezpieczyć golfika przed gostkami którzy lubią cudzą własność ?
: ndz cze 26, 2005 22:12
autor: flatron316
W 100 % się nie da ale utrudnić można .
: ndz cze 26, 2005 22:42
autor: Prince2005
No właśnie jak im utrudnić zeby się zniechęcili
: ndz cze 26, 2005 22:56
autor: Paweł Marek
A właśnie wczoraj standardowy alarm uratował mnie przed stratą mojego GTI. Jakiś osioł musiał mieć zestaw kluczyków, otworzył zamek zrywając jedną z zapadek (tylko jedną). Alarm zawył jak złodziej dzrwi otworzył i zwiał. A konkretnie:
mam alarm tani, ukryty wyłącznik od pompy paliwa i blokadę lewarka. Odpukać: już drugi raz zdało to egzamin.
: ndz cze 26, 2005 22:58
autor: flatron316
Zależy jaki silnik benzyna czy diesel -jakie zabezpieczenia mechaniczne czy elektryczne albo i te i te -no i ile chcesz na to przeznaczyć?
: ndz cze 26, 2005 23:53
autor: Smaczny
Paweł Marek pisze:A właśnie wczoraj standardowy alarm uratował mnie przed stratą mojego GTI. Jakiś osioł musiał mieć zestaw kluczyków, otworzył zamek zrywając jedną z zapadek (tylko jedną). Alarm zawył jak złodziej dzrwi otworzył i zwiał. A konkretnie:
mam alarm tani, ukryty wyłącznik od pompy paliwa i blokadę lewarka. Odpukać: już drugi raz zdało to egzamin.
Ten wyłącznik pompy paliwa chyba duzo nie daje - też taki mam, ale chyba 99% z nas (ci co maja takowe odłączenie) ma to załozone na bezpiecznik... myślę, że dobry złodziej wie gdzie szukać jak cos, choć z drugiej strony w obecnych czasach na MKII raczej trafia się jakis początkujący, amator... oczywiście do tego mam jeszcze alarm... zawsze to lepiej jak coś zawyje
: pn cze 27, 2005 18:50
autor: Krembul
Ja mam zwykły alarm i do tego magiczny pstryczek - elektryczek zamontowany w sekretnym miejscu
. Pstryczek odcina pompe paliwową ale jakoże założyłem gaz to jade w sobote założyć kolejny pstryczek odcinający zapłon. W 100% samochodu nie zabezpieczysz bo jak zawodowiec sie za niego weźmie to nic mu nie przeszkodzi. Słyszałem o gościach którzy montują w samochodach kilka pstryczków - elektryczków, kilkupołożeniowych połączonych ze sobą szeregowo. Dopiero jak wszystkie ustawisz w odpowiednich położeniach to odpalisz samochód (szyfr taki). Ale jak sie ktoś zaweźmie to sie bezpośrednio podłączy pod pompe albo zapłon albo zrobi równoległe połączenie i odpali bez problemu. Ale zawsze to troche potrwa. Najlepiej zrobic kilka zabezpieczeń "domową" metodą bo takie najtrudniej znaleźć a czas leci.
: pn cze 27, 2005 19:19
autor: flatron316
Najlepsze jest odcięcie paliwa -Układ całkiem niezależny od układu samochodu-Jak nie właczysz- nie pojedziesz A pstryczki elektryczki leczę kabelkiem z dwoma krokodylkami na końcach w pół minuty....
Ale dalej nie napiszę bo to nie instrukcja do krojenia fur.Mój samochód kradli 4 godziny ale w końcu i tak ukradli. Tak że nie zabezpieczysz na 100% ale utrudnić możesz.
flat
: pn cze 27, 2005 19:30
autor: daaroo
skąd wiesz że Twoja samocod kradli 4 godziny ?? stałes i patrzyłeś ????
: pn cze 27, 2005 19:36
autor: flatron316
Powiedzmy że kiedyś samochody które miały tylko OC odjeżdżały w nocy i jakiś życzliwy je znajdował rano i zadzwonił z taką informacją i ....
daaroo jak chcesz więcej z tej bajki to daj znać na priv (chyba że już jesteś duży i tą bajkę znasz)
pozdro flat
: pn cze 27, 2005 22:21
autor: Prince2005
Gdzieś wyczytałem że gostki podmieniają komputer i na nic alarm i immobilaizer więc pozostaje chyba tylko magiczny pstryczek elektryczek
: pn cze 27, 2005 22:26
autor: Prince2005
Flatron316 a może masz jakąś konkretną propozycje na zabezpieczenie auta?
: pn cze 27, 2005 22:27
autor: Paweł Marek
Chyba ważne żeby był kilka zabezpieczeń zamiast jednego drogiego nawet alarmu. Co do pstryczka elektryczka: przewód od pompy paliwa tak ładnie w lewym progu biegnie, blisko fotela kierowcy itd itd
. Tylko że mam gaz, a na gazie odpali
: pn cze 27, 2005 22:32
autor: Prince2005
może to zbyt banalne z tym progiem ?