Forum.VWGolf.pl

Chodzi o motor 1,6 w mk2, wczoraj kupiłem auto, było ok ale trakcie jazdy silnik zaczoł gasąć, tzn nie ma niskich obrotów biegu jalowego tak że przy wciśnięciu sprzęgła motor zgaśnie, sprawdziłem linkę gazu przy gażniku i jest ona luźna, ktoś wcześniej pod mocowanie panceża podłożył kawałek wężyka aby zwiększć naciąg ale teraz dalej jest luźna linka, czy były różne długości linek ? Czy jest inna przyczyna ?

nienapisałeś jakie masz oznaczenie silnika

dla RV, PB, PF, KR - 1084MM
RH, GU, RF, EZ, HZ, NZ RP, 2G- 1360MM
RH, GU, RF, EZ, HZ, NZ RP, 2G, PN- 1068MM

JAK ZAUWAŻYŁEŚ W ETCE WYSKAKUJE MIE ZE 2 RODZAJE LINEK WYSTĘPUJĄ W NIEKTÓRYCH SILNIKACH....

POGRUBIONA CZCIONKA TO SILNIKI 1,6

linka powinna byc troche luzna, sprawdz czy wszystkie wezyki od podcisnienia sa szczelne, moze gażnik trza wyregulowac, dostaje lewego powietrza. Duzo jest przyczyn ze samochod gaśnie.

Witam
Kolego linke zostaw w spokoju. Ona w każdym 1,6 jest luźna przy zgaszonym silniku. Dopiero odpalenie powoduje jej naciągnięcie gdyż chowa się pewien trzpień. Jednak linka nie ma nic wspólnego z gaśnieciem. To gaznik ci wariuje, a konkretnie układ biegu jałowego. Nie ma sensu raczej opisywac tego po raz 191. Jakbyś nie mógł nic znaleźc daj znac.
Na forum jest tych postów z 1.000.000.

Ja proponuje tu poczytać troche info tam jest
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... &start=585

az tak luzna to ona nie powinna byc. Ja tez mialem z tym siedem swiatow. Przed mocowaniem linki przy gazniku zalozylem mala opaske taka na srubke i zlikwidowalem luz prawie calkowicie. Gdy jej nie bylo (przy nowej ze sklepu) w momencie dodawania gazu linka sie naciagala razem z pancerzem i chowala w ta gume. Linka nie miala sie na czym podpierac do naciagu i rezultacie golfik mial jakies 40 KM zamiast 70 bo przepustnica nie otwierala sie do konca. Do dzisiaj mam spokoj a i golfik ladnie jedzie :)Taka jest moja wersja.