Strona 1 z 1

Mk III GTI 2E-nie wkręca się

: pt lip 01, 2005 12:09
autor: Dawid 19
Witam!
Pytanko j.w. tzn. nie wkręca się jak depnę ma przydławienie i dopiero później wchodzi na obroty,ale od ok. 3000 obr./min. wkręca sie dobrze (pytanie to kiedys zadałem ale bez echa).Zauważyłem jak silnik ''złapie'' temp. to już o wiele lepiej wchodzi na obroty w dolnym przedziale obrotów.Może już ktoś przerabiał ten temat?!
Chcę sprawdzić na VAG (100zł) ale gościu powiedział iż może się tak okazać ,że nic nie wykryje i 100zł lżejszy i do tego bez rezultatu!
Może jakieś rady porady?!
Z górki dzięki!

: pt lip 01, 2005 15:19
autor: Bula88
a sonde sprawdzales??

: pt lip 01, 2005 15:31
autor: Dawid 19
Nie, nic nie sprawdzałem,ile % ,że to sonda?!To typowy objaw walniętej sondy?Chyba jednak muszę zacząć od sprawdzenia na VAG.

: pt lip 01, 2005 15:37
autor: Dawid 19
Ile kosztuje do tego silnika sonda lambda?!I ile ma przewodów?Sprawdzałem ceny na allegro- 75zł-czteroprzewodowa(tak tanio????) w sklepie chcieli 280zł!!!Taka rozpiętość cen??????

: pt lip 01, 2005 16:03
autor: ku_bi
na allegro nie sa firmowe sondy, tylko jakies wynalazki, najtaniej boscha sonda kosztuje 260 zl - cena hurtowa w intercarsie

: pt lip 01, 2005 16:56
autor: SulecK
Moze katalizator juz masz zapchany ?

: pt lip 01, 2005 17:23
autor: WODA
WYMIEŃ FILTY.PALIWA I POWIETRZA.WYCZYSC BADZ ZMIEN SWIECE.MOZE ZAPŁON SIE ROZREGULOWAŁ...MOZE BYC MILION PRZYCZYN.

: pt lip 01, 2005 22:26
autor: TACYK
Wytnij katalizator i sprawdz jak smiga

: pt lip 01, 2005 23:59
autor: MAREK 74
z którego roku jest ten samochód?
tak jak wyżej sprawdź zapłon , rozłącz katalizator

: sob lip 02, 2005 09:23
autor: Dawid 19
1993 rok,190000km,ale jak się rozgrzeje to się już o wiele lepiej wkręca,czyli mam odkręcić katalizator i bez katalizatora sprawdzić?

: sob lip 02, 2005 11:53
autor: Dawid 19
Przed chwilą wróciłem z VAG-a i...................
okazało się iż pracuje tam mój kolega(wziął 30zł :-) ) i po podłączeniu wyskoczył odrazu błąd (na szczęście tylko jeden :-) ) i był to błąd jakiegoś regulatora przepustnicy czy coś w tym rodzaju wskazywał tylko jedną wartość(coś takiego tłumaczył) i wykasował ten błąd.Błąd na szczęście nie powrócił po następnej próbie!Czyli ok. Silniczek wkręca się już ładnie :grin: !!!Mówił abym wykręcił to ustroistwo i przemył benzyna ekstrakcyjna i przy okazji też przemył regulator wolnych obrotów.Poza tym mówił,że sonda powoli do wymiany(napięcie wskazywała chyba do 0,7 a powinna podobno 1 - czy coś w tym stylu).
30zł + 15 min = 0 kłopotów!!!

: sob lip 02, 2005 13:38
autor: briano
JAk sam widzisz vag piękna rzecz pod warunkiem że znajdzie błąd wtedywiesz co robić :hmm:

: sob lip 02, 2005 15:12
autor: wojlig
Witam!
Mialem podobne objawy i wybralem sie do diagnosty. Zbadal i powiedzial, ze mialem zapchane osadami zawory. Sam oczyscil je na tyle ile mozna ( ultradzwiekami) i polecil kupno dodatku do paliwa czysczacego zawory( pelno tego na stacjach i sklepach motoryzacyjnych). Juz po jego czyszczeniu byla zasadnicza roznica, teraz wlalem do baku ten preparat i zalalem do pelna benzyna - jutro jade w trase 500 km wiec zobacze po powrocie jak dziala motor. Ale jak ktos napisal wczesniej moze byc milion innych przyczyn. Moja byla banalna - zapchane osadami zawory.