Strona 1 z 1

wkładki zamka

: sob sie 09, 2008 00:40
autor: tomas12
Witam forumowiczów.
Mam problem z zamkami a dokładniej z wkładkami.

Do tej pory otwierałem auto tylko z pilota ale któregoś dnia chciałem sprawdzić czy mam domykanie okien, gdy przytrzymam kluczyk w zamku a tu zonk nic się nie stało.Okna nie drgnęły.

Okna się nie domykają ale gdy przytrzymam kluczyk podczas otwierania to sie opuszczają w dół.
Druga sprawa to w klapie bagażnika nie mogę włożyć kluczyka całego do zamka, zaglądałem do środka ale nic nie ma a od strony pasażera wchodzi kluczyk tylko kawałek.
Co jest grane, jeśli wymienię wkładki zamka i czy są to tzw. uniwersalne lub zestawy naprawcze .Czy wystarczy po prostu wyciągnąć i zamontować nowe i będzie po bólu.

Co wy o tym myślicie.

Z góry dziękuje Tomek

: sob sie 09, 2008 01:35
autor: Diabloooo
prawdopodobnie zasniedzialy troche popryskaj WD40 i powinny problemy zniknac chyba ze ktos do zamka Ci sie dobieral ale to watpie bo bylo by wiadac to


co do wymiany wkladek jesli patent z WD 40 nie przejdzie chyba bedziesz musial to zrobic koszt wkladek kopltek to okolo 80zl jesli sie nie myle ale jesli bedziesz chcial dostosowac kluczyk do nowych wkladek zaplacisz troche

: sob sie 09, 2008 02:27
autor: m10dy
Hej, mialem ten problem w goferze, w ASO VW powiedzieli ze nie ma zestawów naprawczych, tylko caly bebenek 200 zl okolo. pojechalem do aso skody, zestaw naprawczy 5 zlotych od octavii 1 :) troche zabawy przy wyciaganiu zamka i slkadaniu wszystkiego ale teraz chodzi jak maselko :bigok:

: sob sie 09, 2008 13:02
autor: tomas12
m10dy pisze:Hej, mialem ten problem w goferze, w ASO VW powiedzieli ze nie ma zestawów naprawczych, tylko caly bebenek 200 zl okolo. pojechalem do aso skody, zestaw naprawczy 5 zlotych od octavii 1 :) troche zabawy przy wyciaganiu zamka i slkadaniu wszystkiego ale teraz chodzi jak maselko :bigok:
a czy musiałeś dostrajać kluczyk jak to kolega wcześniej ujął.czy wystarczy kupić wkładkę założyć nową i po sprawie

: sob sie 09, 2008 15:35
autor: m10dy
nic nie musiałem dostrajać, po prostu wymieniłem uszkodzoną częśc bębenka (takie 2 blaszki pękaja jak ktoś sie proboje dobierać albo wlozysz kluczyk za plytko i mocno przekrecisz). nie wiem jak z zamkiem bagaznika, ja robilem tylko w drzwiach kierowcy.. wiec w skrocie tak -> wyjmujesz bebenek, rozbierasz, widzisz pekniete elementy, wymieniasz na te od skody, skladasz wszystko i gitara gra. pamietaj tylko gdzie co leży podczas rozkladania bebenka.. ja nie pamietalem i mialem puzzle ;)

: sob sie 09, 2008 20:15
autor: tomas12
m10dy pisze:nic nie musiałem dostrajać, po prostu wymieniłem uszkodzoną częśc bębenka (takie 2 blaszki pękaja jak ktoś sie proboje dobierać albo wlozysz kluczyk za plytko i mocno przekrecisz). nie wiem jak z zamkiem bagaznika, ja robilem tylko w drzwiach kierowcy.. wiec w skrocie tak -> wyjmujesz bebenek, rozbierasz, widzisz pekniete elementy, wymieniasz na te od skody, skladasz wszystko i gitara gra. pamietaj tylko gdzie co leży podczas rozkladania bebenka.. ja nie pamietalem i mialem puzzle ;)
Tak zrobię ale najpierw zapodam WD-40 jak to nie zadziała to wymienię te uszkodzone elementy.
Dzięki za radę
pozdro Tomek

: wt sie 12, 2008 01:21
autor: m10dy
nie zauwazylem tego wczesniej ale sie przyda jak co:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175564
pozdro