rozładowany akumulator, chyba? moje objawy
: pn sie 18, 2008 14:01
Witam
Mam taki problem, wczoraj przez około 2 godziny słuchałem radyjka w moim mk4 (bez uruchamiania silnika). Dzisiaj rano również słuchałem przez około pół godziny. Później chcąc odpalić autko nie odpala, czy to wina akumulatora czy coś innego. Jak przekręcę kluczyk chcąc odpalić następuje lekkie zakręcenie rozrusznika, a potem nagle gasną wszystkie zegary (tzn. wskaźnik godziny i ilości przejechanych km) i wskazówki zaczynają się telepotać (na obrotomierzu i na prędkościomierzu). Czy to telepotanie wskazówek to jest normalne czy coś się dzieje poważniejszego.
Przypuszczam że to rozładowany akumulator, no ale martwi mnie to telepotanie wskazówek.
Miał ktoś z was z czymś takim do czynienie, jak tak to proszę o odpowiedź, z góry dzięki.
Jeszcze jedno pytanie: czy po ponownym naładowaniu akumulatora i podpięciu go trzeba coś ustawiać?
Mam taki problem, wczoraj przez około 2 godziny słuchałem radyjka w moim mk4 (bez uruchamiania silnika). Dzisiaj rano również słuchałem przez około pół godziny. Później chcąc odpalić autko nie odpala, czy to wina akumulatora czy coś innego. Jak przekręcę kluczyk chcąc odpalić następuje lekkie zakręcenie rozrusznika, a potem nagle gasną wszystkie zegary (tzn. wskaźnik godziny i ilości przejechanych km) i wskazówki zaczynają się telepotać (na obrotomierzu i na prędkościomierzu). Czy to telepotanie wskazówek to jest normalne czy coś się dzieje poważniejszego.
Przypuszczam że to rozładowany akumulator, no ale martwi mnie to telepotanie wskazówek.
Miał ktoś z was z czymś takim do czynienie, jak tak to proszę o odpowiedź, z góry dzięki.
Jeszcze jedno pytanie: czy po ponownym naładowaniu akumulatora i podpięciu go trzeba coś ustawiać?