Strona 1 z 1
Problem z odpaleniem auta
: wt paź 07, 2008 10:13
autor: erasures
Odwiedzałem to forum wiele razy jako gość, ale przyszedł czas by sie zalogować...
Zacznę od początku, bo sam nie wiem co robić (
nie umiem zdiagnozować przyczyny)...
Mam
golfa 2, 1.8 Benzyna + Gaz (automat), od pewnego czasu pojawił się problem... Po dłuższej jeździe, i po wygaszeniu auta nie chciało mi odpalać, zdarzało mi się to kilka razy w trasie. Ale golf postał trochę z otwartą klapą i po kilku minutach znowu zapalał... Ale działo mi się to coraz częściej i nawet po przejechaniu kilku kilometrów...
Zauważyłem, że odpalało mi wtedy z innego auta (
akumulatora) "na klemy" ale tylko pod warunkiem, że silnik 2 auta był na chodzie.
Dzisiaj mimo kilkugodzinnego zostawienia akumulatora pod prostownikiem, pojechałem do miasta, zgasiłem... i klapa
... nawet nie zakręcił, musiałem dzwonić po brata, żeby zrywał się z roboty i przyjechał użyczyć mi prądu...
Co się dzieje (mam bardzo krucho z kasą, bo zacząłem studia). Chciałbym wiedzieć co jest nie tak, piszcie proszę, ja jestem przy aucie...
: wt paź 07, 2008 10:29
autor: miś fazi
a nie wiesz przypadkiem ile ma latek Twój akumulator ?
: wt paź 07, 2008 10:34
autor: rjxt
Na odległość trudno coś powiedzieć być może alternator nie ma ładowania(zmierz), jakieś zwarcie w instalacji, albo masz nieprawidłowo zamontowany jakiś odbiornik np. radio, CB itp. Sprawdź też przewody idące na rozrusznik.
: wt paź 07, 2008 10:34
autor: masuo
ja bym wymienił akumulator na nowy, idzie zima i później dopiero będziesz miał problem
: wt paź 07, 2008 10:41
autor: erasures
Na akumulatorze nigdzie nie znalazłem daty, to zadzwoniłem do poprzedniego właściciela. Zapewnił mnie, że wymieniał zanim sprzedał. Czyli
od 3 do 4 latek...
[ Dodano: 07 Paź 2008 10:45 ]
masuo pisze:ja bym wymienił akumulator na nowy, idzie zima i później dopiero będziesz miał problem
To było pierwsze co mi sie nasuneło, ale czy jakbym podłączył "na klemy" akumulator z innego auta (mimo rozładowania własnego) zakręcił by? A nie kręci chyba, że silnik 2 auta pracuje, a nawet czasem trzeba gazu dodać :/
[ Dodano: 07 Paź 2008 10:51 ]
rjxt pisze:Na odległość trudno coś powiedzieć być może alternator nie ma ładowania(zmierz), jakieś zwarcie w instalacji, albo masz nieprawidłowo zamontowany jakiś odbiornik np. radio, CB itp.
Zaraz odłącze cały sprzęt audio, i sie przejade, zobacze czy odpali...
[ Dodano: 07 Paź 2008 11:28 ]
Odłączyłem sprzęt elektryczny. Odpaliłem prostownikiem "na rozruch" przejechałem jakieś 12 km stanełem i nie zapala :/
2x Dźwięk zapłonu
i
Dźwięk zapłonu na prostowniku
Zauważyłem jeszcze coś, odpaliłem na prostowniku, potem zgasiłem i znów odpaliłem bezproblemu
i tak 5 razy ale jak zrobie troche km silnik sie nagrzeje znów klapa :O
: wt paź 07, 2008 15:17
autor: miś fazi
musisz założyć dobry akumulator ( bo trzy lub cztery lata ) to dla niektórych jest spory wiek oraz masz do sprawdzenia rozrusznik , mogą być wyrobione tulejki
: wt paź 07, 2008 15:23
autor: Maćkooo
Sprawa wydaje sie byc prosta. Albo masz juz padake akumulator ale raczej to wina regulatora napiecia w alternatorze.
Zacznij od zmierzenia napiecia ładowania i napiecia akumulatora. Odpowiednio 13,5v - 14,5 , a akumulator na zgaszonym silniku 12,5v.
Ja obstawiam na regulator. Padniety akum niedałby sie dobrze naladowac.
: wt paź 07, 2008 17:49
autor: bodzio_j
erasures, Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale to przypadłość aut z automatyczną skrzynią biegów. Miałem podobny objaw. Jak było gorąco to auto nie odpalało.
Pierwsza sprawa która została zrobiona to przekaźnik na przewodzie od stacyjki do automatu rozrusznika. Chodzi o to aby prąd do elektromagnesu rozrusznika sze3dł z aku przez przekaźnik. Koszty znikome, przekaźnik od świateł poloneza to ok 5zeta. Jeśli nie wiesz jak to połączyć pisz na priw.
Druga sprawa to przewód który idzie od wybieraka biegów. W automacie jest to patent który zabezpiecza przed odpaleniem na biegu. Tam też prąd może "zginąć". Ja założyłem nowy przewód.
Od tej poiry nie mam problemu z odpaleniem.
: wt paź 07, 2008 18:45
autor: misiek
erasures pisze:2x Dźwięk zapłonu
a mnie intryguje ten dźwięk - wydaje mi sie że tam słychać tylko cykniecie samego bendiksa, jeżeli aku słaby i styki w bendiksie nadpalone (zębem eksploatacji) to też może nie łączyć rozrusznika
erasures a zrób jeszcze tak gdy nie chce zapalić (cyka) to uderz w bendiks w momęcie przekręcania kluczyka - oczywiście potrzeba jest do tego druga osoba, ja tam miałem w swoim automacie - słaby aku i bendiks z nadpalonymi stykami
: wt paź 07, 2008 18:48
autor: erasures
bodzio_j pisze:...Miałem podobny objaw. Jak było gorąco to auto nie odpalało.
Pierwsza sprawa która została zrobiona to przekaźnik na przewodzie od stacyjki do automatu rozrusznika. Chodzi o to aby prąd do elektromagnesu rozrusznika sze3dł z aku przez przekaźnik. Koszty znikome, przekaźnik od świateł poloneza to ok 5zeta. Jeśli nie wiesz jak to połączyć pisz na priw....
Tkz
bodzio_j
To jakby mi najbardziej pasuje, bo "zanik" prądu wiąże się właśnie w dużym stopniu z temperaturą silnika (co jest dla mnie bardzo dziwne
) ale nie do końca. Pokombinuje z tym przekaźnikiem czy to coś da, jak sobie nie poradzę to napisze na priva... dzięki wielkie ;]
[ Dodano: 07 Paź 2008 18:58 ]
misiek10111 pisze:...
erasures a zrób jeszcze tak gdy nie chce zapalić (cyka) to uderz w bendiks w momęcie przekręcania kluczyka - oczywiście potrzeba jest do tego druga osoba, ja tam miałem w swoim automacie - słaby aku i bendiks z nadpalonymi stykami
Uderzenia nic nie dają, a styki nie wydają być się przepalone. Jutro poczyszcze je dokładnie, może są zaśniedziałe albo uszkodzone...
Posiedzę jutro przy tym trochę i jak będę wiedział coś więcej, od razu napisze tkz za odpowiedzi...