przygaśnięcie świateł
: pn paź 13, 2008 22:27
Witam kolegów
Ostatnio gdy wróciłem z 2giej zmiany zaparkowałem światła świeciły naprzeciw ściany i zauważyłem że gdy domykałem okna i po całkowitym domknięciu szyby światła lekko przygasły .Myślałem że to może aku dolałem wody destylowanej, troszkę brakowało ale dalej to samo.Bez poprawy.Byłem na warsztacie sprawdzić ładowanie alternatora ale majster powiedział że jest git ładowanie około 14.1V.Czy nie jest za duże?
Może regulator napięcia?Ale to by nie było ładowania takiego tak mi się wydaje.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co to może być liczę na waszą wiedzę.
Pozdrawiam Tomek.
P.S.Dodam że w aku mam to magiczne oczko gdzie widać stan naładowanie powinno być zielone ale nie widać tego.Czy to jest koniec baterii i trzeba się zaopatrzyć w nowy aku.
Ostatnio gdy wróciłem z 2giej zmiany zaparkowałem światła świeciły naprzeciw ściany i zauważyłem że gdy domykałem okna i po całkowitym domknięciu szyby światła lekko przygasły .Myślałem że to może aku dolałem wody destylowanej, troszkę brakowało ale dalej to samo.Bez poprawy.Byłem na warsztacie sprawdzić ładowanie alternatora ale majster powiedział że jest git ładowanie około 14.1V.Czy nie jest za duże?
Może regulator napięcia?Ale to by nie było ładowania takiego tak mi się wydaje.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co to może być liczę na waszą wiedzę.
Pozdrawiam Tomek.
P.S.Dodam że w aku mam to magiczne oczko gdzie widać stan naładowanie powinno być zielone ale nie widać tego.Czy to jest koniec baterii i trzeba się zaopatrzyć w nowy aku.