Forum.VWGolf.pl

witam
Tak jak w temacie , mam mały problem coś mi piszczą hamulce tył. Nie podczas hamowania tylko podczas jazdy z małą lub większą prędkością. Piski przestają gdy zaciągnę hamulec ręczny na ząbek lub dwa i mam na jakiś czas spokój . Potem to samo coś piszczy ,czasami przyhamuje hamulcem nożnym spokój po chwili dalej to samo. Nie wiem co jest ale , jest to denerwujące.
Bardzo proszę o POMOC
Pozdrawiam

często piszczenie hamulców powoduje materiał, z którego zostały zrobione.

poczytaj tu:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... hamulc%F3w

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... hamulc%F3w

haha mam coś podobnego ale w moim przypadku piszczy nie wiem co gdy już prawie się zatrzymam. dźwięk właśnie pochodzi z tyłu, słyszałem że to jakieś sprężynki ale nie wiem jaki bo nie znam się na tym. ponoć tego nie da się usunąć!!! a szkoda bo strasznie szpeci autko ....

z tyłu piszczy przy podnoszeniu nogi z hamulca, czyli jak pedał idzie w górę - piszczą sprężynki, które ocierają się o szczęki hamulcowe, można to nasmarować - ja nie próbowałem.

Koledzy tak jak napisałem to nie piszczy podczas hamowania tylko podczas jazdy.A gdy nacisnę na hamulec piszczenie ustaje na jakiś czas . Co to może być ??

w moim przypadku to ciekawe ale boję sie co kolwiek smarować przy hamulcach bo później się obawiam że nie zadziałają!!! ale może się odważę bo mie to już denerwuje takie piszczenie jak bym jeździł starym trupem...

przylacze sie do tematu bo mam podobny objaw:

A zatem mam juz nowe tarcze ate power disc i klocki ate zalozone w aucie (wymieniony takze nowy plyn hamulcowy). Zrobiłem juz około 15tys km i wszystko z hamowaniem jest ok (chociaz do okolo 8tys km piszczaly mi delikatnie z przodu ale przestało).Problem pojawia sie jak samochod zostawiam na noc np. na parkingu lub w garazu i przychodze go rano odpalic wciskam sprzeglo zaciagam reczny(zeby sie nie staczal)i odpalam autko. I własnie wtedy jak wsiada druga osoba lub ja wysiadam nastepuje skrzypienie(metaliczne) tylnich hamulców(bez roznicy czy spuszcze wtedy reczny a przytrzymam nozny hamulec). Skrzypienie nasteuje tylko na zimnym silniku i na postoju. Po przejechaniu 10km zanika. Czy jest to normalne?? czy tez moze sie cos dzieje z tylnimi zaciskami? Poradzcie cos drodzy koledzy.

Koledzy wracam to mojego problemu z tym piszczeniem strasznie mnie to denerwuje i szpeci auto .
Co może być przyczyna tego piszczenia przestaje gdy nacisnę na hamulec ręczny lub nożny. czasami nic nie piszczy a czasami jakby "zwariowało" coś z tyłu w prawym kole.
Podczas hamowania nic nie piszczy tylko w czasie jazdy bez użycia hamulców .
Może coś trzeba nasmarować tylko co bo to przecież hamulce albo coś przeczyści ???
Pozdrawiam

masz zablokowany tłoczek w tylnich kołach miałem to samo zapiekł się

Koledzy w jaki sposób można ten tłoczek przy smarować ??? Bo uszy mnie bolą z tego piszczenia

Najpierw rozbież hamulce , wysuń tloczek lecz wcześniej podłuż młotek , wyczyść, wciś do środka ruchem obrotowym prawo do środka , czynność powtóż 3-4 razy i sprawdź rezultat

trochę sie boje samemu grzebać przy hamulcach .
koledzy nie wiecie ile coś takiego może kosztować u mechanika a może kupić cały ten tłoczek ??
czy jak go wykręcę to będzie trzeba odpowietrzać cały układ hamulcowy czy tylko ta stronę ??? Pozdrawiam

[ Dodano: 21 Lis 2008 21:18 ]
Dzisiaj koledzy zobaczyłem ,że prawe koło na podnośniku tak jakby je coś hamowało .W poniedziałek jadę do swoje mechanika i zobaczymy co jest .