Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z zawieszeniem przednim. od pewnego czasu auto ściaga mi dość mocno w prawo, żeby jechac prosto muszę miec kierownice skręcona lekko w lewo z tym że jak ja w ten sposób trzymam to zimówki mi wyja bardzo głosno, podobnie jest na zakrętach skręcając w lewo wycie jest głośniejsze a w prawo właściwie zanika znajomy mechanik mówił mi że koncówki drążka padły , byłem na diagnostyce i powiedział mi że są dobre. przy wymianie łozysk z tyłu podpytałem znajomka mówił że to może być zbieznośc jak wpadłem w dziure. To możliwe żeby tak sie to objawiało? wiecie ile to może kosztować ustawienie zbiezności?? pozdro

kamien11985 pisze:byłem na diagnostyce i powiedział mi że są dobre.

Coś dziwna ta diagnostyka. Po opisie objawów powinni Ci zasugerować kontrolę i ew. korektę geometrii, lub taką jak podana dalej procedurę. Sprawdzenie czy koła nie mają bicia nie wspominając o kontroli ciśnienia w oponach. Zamiana prawego koła na lewe i odwrotnie (jak nie kierunkowe, a i kierunkowe można na chwilę odwrócić) i jazda próbna. Kontrola geometrii całego zawieszenia, czyli przód + tył na przyrządzie czterogłowicowym.
Oczywiście zakładam, że wcześniej została dokonana kontrola stanu zawieszenia (czyli luzów brak).
Co do cen to najlepiej pytaj w swojej okolicy, bo jak czytam na forum to rozrzut cenowy jest duży w zależności od miejsca

Zaczynaj od zbieżności. Koszt max 80zł

ja mam czesto taka sytuacje w golfie jak mam nierówne cisnienie w oponach , gdy je zrownam to jest ok ale jak sprawdzisz cisnienie i bedzie nadal to samo to podobnie jak kolega wyzej proponuje udac sie na ustawianie zbieznosci ( jak byles na stacji diagnostycznej to tam odrazu powinni wiedziec co jest uszkodzone, wachacz czy koncowki albo cos innego)

miałem kiedyś podobny problem ze ściąganiem i było to po wymianie opon po zajechaniu na stacjędiagnostyczną okazał się że zbieżność jest ok a diagnosta poprostu kazał mi pozamieniać koła i to pomogło

ok sprawdziłem ciśnienie i jest ok opony mam już 3 sezon nie były zdejmowane z felg i zakładane w takiej samej kolejności jak były zdejmowane i do tego samego samochodu, opony są kierunkowe i założone dobrze będe musiał spróbować z ta znieznością. Jak będziecie mieć jakies pomysły jeszcze to piszcie dzięki chłopaki

kamien11985 pisze:mówił że to może być zbieznośc jak wpadłem w dziure.

A ta dziura to była znacznych rozmiarów? Z jaką szybkością w nią wpadłeś? I czy to miało zdarzenie na tych zimowych kołach, na których teraz jeździsz?
Pytam dla tego, bo w sumie to nikt nic odkrywczego nie napisał, w tym ja także. Może więcej szczegółów z twojej strony coś pomoże. Dobrze by było abyś przyjrzał b. dokładnie zawieszenie, i jak inni fachowcy nie stwierdzili luzów i uznali tuleje metalowo-gumowe w wahaczach za dobre, to może by trzeba poszukać jakichś odkształceń. Piszę to ponieważ nie wszystkie uszkodzenia da się skorygować przy regulacji zawieszenia na diagnostyce i lepiej, jak można co się da odnaleźć i naprawić wcześniej

mechanik którego znam podał taki przykład że mogłem wpaśc w dziure i przestawić zbieznośc. ta usterkę miałem juz na letnich tylko nie słyszałem tego wycia opony bo letnie nie maja tyle "mięsa" co zimowe. zawias sprawdzał koleś z diagnostyki właził pod auto i tymi swoimi przyrządami sprawdzał czyli rozciagał na tych płytach przy hamulcu do dechy, potem szybkie ruchy kierownicą prawo lewo i mówi że jest wszystko ok. najpierw sprawdze zbieznośc a potem jak to nic nie da w jakiś cieplejszy dzień zdejme koło i przeglądne. jak narazie musze sią męczyc