Forum.VWGolf.pl

silnik 1.8 ABS monowtrysk 90 KM

Auto posiada za bogata mieszanka pali jak smok, po odpalniu na ssaniu za niskie obroty i dziwne drgania silnika. smierdzi paliwem.

Po zresetowaniu komputera jest ok spalanie spada i wszystko wraca do normy, po 20-30 km wraca jakis bład i objawy sie pojawiaja

Auto na LPG działa prawidłowo.

Wymieniłem nowy czujnik teperatury - oryginał z ASO sprawdzone i jest sprawny
Nowy filtr powietrza.
Czujnik zasysanego powietrza 1- 4 pin na brązowej wtyczce pokazuje 5.5 k ohm czyli 5500 ohmów. teoretycznie w normie.

Co moze być przyczyna

jakie masz spalanie? jeśli po odpaleniu silnika masz niskie obroty i rosną wraz z temperatura silnika to silniczek krokowy może jest uszkodzony

spalanie nie jest mierzone nie liczac mfa to tam ponad 50 litrów:D

silniczek krokowy to srednio, niskie obroty spowodowane sa za bogata mieszanka. Jakis czujnik zle podaje bo po restarcie jest OK jak sa wartosci przyjete bez czujników

na czujniku cieczy i powietrza przy takiej samej temperaturze powinny być podobne wartości rezystancji, bardzo często lewe powietrze wpływa negatywnie na obroty silnika, posprawdzaj dolot powietrza i kolektor ssący, jeżeli to sie dzieje po rozgrzaniu silnika to sąda lambda do sprawdzenia

ktos ma jakies inne sugestie?

Skoro po zresetowaniu jest o.k a później wszystko wraca to znak, że ECU łapie błędy...zrób odczyt błędów i będziesz wiedział na czym stoisz. A może "niefachowy montaż" instalacji LPG...

instalacja juz 4 lata smiga, wasnie nie mam możliwości zrobienia vaga kompa a w serwisie płacic takie kokosy za sam odczyt to chyba podziekuje bo i tak wcisna, ze to wina instalacji

To przynajmniej po resecie jeździj te 20-30 km na benzynie samej, wtedy się zorientujesz czy to instalka gazowa jest winna czy nie. A jeśli sę okaże że jest winna to pewnie emulacja sondy jest źle ustawiona i gazownik ma sie tym zająć.

na podłaczeniu gazu pod kompa byłem jakis miesiac temu, sprawdził wytegulował pozmieniał i nic to nie dało

To nie dowodzi niczego, pojeździj na samej benzynie, jeśli problem nie wróci masz pewność gdzie szukać dalej

tez tak zrobie:) sprawdze jeszcze miernikiem czy sonda trzyma do 1 V

ja powiem krótko -brat miał identycnze objawy... wykreciłem od siebir sonde-bez resetu kompa -załozylismy- i nie to auto-przestał kichac prychac falowac na obrotach-wiec pojechał do sklepu kupił z ngk sonde-(150 zeta) i wszystko gitara juz 4 dni - pozdro

nagrzałem dzisiaj silnik, sprawdziłem miernikiem kabel sygnałowy od sony. wskazywało 0d 0.2 V do momentami ponad 1.5 V. Powyzej 1 V było tylko momentami lecz wiadomo to sa zminne wartosci.

Na gazie sonda trzymała równiejsze wartosci a na benzynie bardziej latała.

Jesli dobrze wiem to zakrec do 1 V jest. Swiadczy to o jej uszkodzeniu?