Forum.VWGolf.pl

hallo wiatam

mam pytanko z jaka sila powinno sie dokręcic tylny beben po wymianie lub bez wymiany lozysk jak rozkrecalem bylo przykrecone bardzo lekko a jak nie wiem czy mam dosisnac czy nie

w ksiazce niestety nic nie pisze w historii vwgolf tez nic nie znalazlem

dzieki z goory pozdrawiam

Tez ostatnio to odkręcałem i też mialem bardzo lekko przykręcone.Skręciłem troszke mocniej niż było i duzo juz przejechalem i jest wszystko ok CHodzi oto zeby dokręcić z czuciem tak zeby kolo lekko sie obracało i nie było luzów.

Najpierw skręć ciut mocniej (ale bez przesady, po prostu lekko dokręć), poobracaj kołem kilka razy, aby łożyska się ułożyły, potem odpuść i dokręć nakrętkę tylko tak, aby znajdująca się pod nią podkładka dawała się minimalnie przesuwać czubkiem śrubokręta bez robienia dźwigni na kołnierzu bębna (piasty). Po takim dokręceniu (i założeniu koronki, zawleczki i dekielka!) i przykręceniu koła będzie po poruszaniu koła w płaszczyźnie pionowej wyczuwalny minimalny luz na łożysku i tak ma być (łożysk tylnych kół nie dokręca się mocniej, trzeba zostawić minimalny luz roboczy)

ja dokrecam tak zeby nie bylo luzu , jakbym delikatnie popuscil nakretke to luz bylby wyczuwalny takze dokrecam na pograniczu z czuciem

dokladnie chlopaki dobrze gadaja!!
ja kiedys dokrecilem za mocno czego efektem byly spalone lozyska wraz z nakretka. musialem wymienaic caly czpien.
delokatna sprawa.

to musiales naprawde mocno dokrecic , ja juz na swoich mam zrobione 22tys i zero zmian i zawsze tak dokrecam zeby nie bylo luzu ale nie mocno tylko z czuciem

hehe poczatkujacy juz tak chyba maja. teraz juz sie nauczylem jak nalezy dokrecac

Panowie czy myslicie, że w fabryce też przykręcali z luzem, na pewno nie. Trzeba wyczuć żeby nie było luzu i żeby łożyska nie ścisnąć, jednym słowem ja zostawiam na granicy luzu i jest ok.

ja dokrecam tak ze zakładam koło i tak długo dokrecam z czuciem żeby nie było wyczuwalnego luzu a koło powinno sie lekko obracac