Ciągły klakson
: ndz gru 21, 2008 15:21
Witam. Ruszyłem wczoraj autem spod marketu i nagle zaczął mi się co chwila włączać klakson. Gdy nie ruszałem kierownicy to było ok, ale gdy tylko próbowałem skręcać to włączał się klakson. Oczywiście wyciągnąłem przekaźnik żeby nie robić hałasu na drogach. Teraz przy wyciągniętym przekaźniku słyszę cały czas takie cykanie przy minimalnym dotykaniu środka kierownicy (tego z poduszką). Cykanie dochodzi z kostki z numerem 53 widocznej na zdjęciu:
zdjęcie
Kostka ta znajduje się pod kierownicą, całkiem z lewej strony.
Gdy włożę przekaźnik to minimalne dotknięcie środka kierownicy uruchamia klakson.
Wiecie co to może być? Dam radę sam to naprawić czy muszę jechać do serwisu? Jeśli nie zdążę tego naprawić to czy mogę tak jeździć z wyciągniętym przekaźnikiem i tym cykaniem z kostki? We wtorek wyjeżdżam w dłuższą trasę - jadę do rodziny na Święta - i nie wiem czy nic się nie zepsuje jak tak będę jeździł.
Z góry dzięki za każdą pomoc.
zdjęcie
Kostka ta znajduje się pod kierownicą, całkiem z lewej strony.
Gdy włożę przekaźnik to minimalne dotknięcie środka kierownicy uruchamia klakson.
Wiecie co to może być? Dam radę sam to naprawić czy muszę jechać do serwisu? Jeśli nie zdążę tego naprawić to czy mogę tak jeździć z wyciągniętym przekaźnikiem i tym cykaniem z kostki? We wtorek wyjeżdżam w dłuższą trasę - jadę do rodziny na Święta - i nie wiem czy nic się nie zepsuje jak tak będę jeździł.
Z góry dzięki za każdą pomoc.