Ręczny nie odpuszcza do końca, szorowanie z tyłu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Ręczny nie odpuszcza do końca, szorowanie z tyłu
Witam problem wygląda następująco:
Zacznijmy od tego że od 2 tygodni po ruszeniu autkiem z rana (bez zaciągniętego ręcznego na noc) szorują mi klocki o tarcze z tyłu, jak wcisnę wtedy pedał hamulca to głośno trze ale autka nie hamuje to tarcie.
Nie wiem czy to powiązane jest ale z wyżej wymienionymi objawami pojawił się problem z ręcznym, nie odpuszcza do końca po zwolnieniu dźwigni, dźwignia jest luźna przez kilka pierwszych ząbków i oczywiście hamuje samochód, ciężko jest się rozpędzić, po paruset metrach puszcza. Dzieje się tak na rozgrzanym i zimnym samochodzie.
Rozumiem, że pedał jak i dźwignia obsługują te same zaciski, ale raczej nie problem zacisku jest bo wtedy jakbym pedał wcisnął to by też nie odpuszczało, chociaż sam nie wiem. A propo porannego szurania okładziny z zewnętrznej strony mają po jakieś 7 mm.
Co to może być ?
Zacznijmy od tego że od 2 tygodni po ruszeniu autkiem z rana (bez zaciągniętego ręcznego na noc) szorują mi klocki o tarcze z tyłu, jak wcisnę wtedy pedał hamulca to głośno trze ale autka nie hamuje to tarcie.
Nie wiem czy to powiązane jest ale z wyżej wymienionymi objawami pojawił się problem z ręcznym, nie odpuszcza do końca po zwolnieniu dźwigni, dźwignia jest luźna przez kilka pierwszych ząbków i oczywiście hamuje samochód, ciężko jest się rozpędzić, po paruset metrach puszcza. Dzieje się tak na rozgrzanym i zimnym samochodzie.
Rozumiem, że pedał jak i dźwignia obsługują te same zaciski, ale raczej nie problem zacisku jest bo wtedy jakbym pedał wcisnął to by też nie odpuszczało, chociaż sam nie wiem. A propo porannego szurania okładziny z zewnętrznej strony mają po jakieś 7 mm.
Co to może być ?
Ostatnio zmieniony sob sty 03, 2009 11:30 przez PietreK84, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek0423
- Ma gadane
- Posty: 238
- Rejestracja: sob gru 16, 2006 23:28
- Lokalizacja: Kraków/Skarżysko
- Kontakt:
Zazcnij od sprawdzenia linki, prawdopodobnie zaciera się w pancerzu i klocki nie odbijają do końca stąd ten lużny ręczny w początkowej fazie. Najlepiej ściągnij koło po jednej i drugiej stronie i zobacz jak wygląda stan linki. Możesz popsikać jakimś smarem w wejściu linki w pancerz i próbować rozruszać ją.
a ja sie juzpogubilem w tresci na poczatku sa klocki a na koncu okladzina a dla mnie to 2 rozne czesci nie wiem jak jest w mk4 przod klocki tyl bebny, poza tym tutaj kolega pisze ze recznego nie zaciaga wiec albo kiedys zaciagnal i linki sie zapiekly i tak zostalo co jak pisze kolega wojtek0423 trzeba je sprawdzic a jak to nie jest to to czekamy na dalsze wskazowki. nie wiem czemu ja bym stawial na cylinderek (chyba ze kolega ma z tylu klocki) to jest opcja zacisku.
- Wojtek0423
- Ma gadane
- Posty: 238
- Rejestracja: sob gru 16, 2006 23:28
- Lokalizacja: Kraków/Skarżysko
- Kontakt:
Kolega miał chyba na mysli grubość powierzchni trącej klocka bo w mkIV na samym początku produkcji stosowali bębny a później zamieniono je na tarcze.marbuick pisze:a ja sie juzpogubilem w tresci na poczatku sa klocki a na koncu okladzina a dla mnie to 2 rozne czesci nie wiem jak jest w mk4 przod klocki tyl bebny
zawsze sa po dwa klocki do rownomiernego rozlozenia sily zacisku po klocek na strone od tarczy. ja bym stawial ze nie odbija Ci tloczek w zacisku a jak sie rozgrzeje troszke to juz jest ok. trzeba by odkrecic kolo postukac popukac popsikac cudasnym odrdzewiaczem i spradzic czy dalej blokuje , mozesz podniesc z tylu kolo nie zaciagac recznego i pokrecic tarcza i posluchac co szoruje i blokuje bedzie widac i wtedy mozna dzialac dalej
- wojtek06061989
- Mały gagatek
- Posty: 123
- Rejestracja: śr lut 10, 2010 23:36
- Lokalizacja: Kotuń
- Kontakt:
Witam panowie mam podobny problem w golfie IV mam z tyłu tarcze i od pewnego czasu nie odbija mi prawe koło po zaciągnięciu ręcznego pomyślałem że to linka bo fakt chodziła opornie wyjałem ją rozroszałem popsikałem odrdzewiaczami itd i zaczęła lepiej działać złożyłem wszysko i dalej to samo jak spuszcze ręczny to ta dzwignia przy kole wraca tylko częściowo zostaje około 4cm do tego opornika wystarczy zeleciutko pomogę ręką i odrazu cofa się dokońca jednak samo z siebie mimo jechania nie puści.. sprawdziłem także samą tą dzwignie przy kole i wydaje mi się ze ona pracuje lekko i odbija poprawnie co moze być przyczyna?? jest taka możliwość ze linka gdzieś w srodku pod pancerzem ma przerwany jeden "włos" i on lekko blokuje gdzieś na zgjęciu linki??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 427 gości