Strona 1 z 1

Dziwna sprawa z tylnimi hamulcami

: ndz sty 11, 2009 15:01
autor: Witoos
Witam! Mój znajomy ma mkIV z tyłu jakieś 7 tyś km temu były wymieniane z tyłu klocki hamulcowe oraz tarcze.
Dzisiaj przejechał od siebie do mnie jakieś 4 km. Zajeżdża na parking a z tyłu z jednego koła sie dymi i śmierdzi spalenizna z tarcz albo klocków hamulcowych.
Czego się mogło tak stać? Jaka przyczyna i co z tym można zrobić?
Dodam że auto nie było przez jakies 2 tyg używane, dopiero wczoraj i dzisiaj jeżdżone... Może to ma coś z tym wspólnego?

Licze na pomoc, pozdrawiam!

Re: Dziwna sprawa z tylnimi hamulcami

: ndz sty 11, 2009 15:12
autor: Szosownik
Witoos pisze:Witam! Mój znajomy ma mkIV z tyłu jakieś 7 tyś km temu były wymieniane z tyłu klocki hamulcowe oraz tarcze.
Dzisiaj przejechał od siebie do mnie jakieś 4 km. Zajeżdża na parking a z tyłu z jednego koła sie dymi i śmierdzi spalenizna z tarcz albo klocków hamulcowych.
Czego się mogło tak stać? Jaka przyczyna i co z tym można zrobić?
Dodam że auto nie było przez jakies 2 tyg używane, dopiero wczoraj i dzisiaj jeżdżone... Może to ma coś z tym wspólnego?

Licze na pomoc, pozdrawiam!
może auto stało na ręcznym i po spuszczeniu ręcznego zacisk nie cofnął klocka który cały czas tarł o tarczę i stąd ten smród spalenizną

: ndz sty 11, 2009 16:07
autor: Witoos
Szosownik,
tez tak myślałem ale właśnie auto nie stało na ręcznym :/

: ndz sty 11, 2009 16:14
autor: Szosownik
Witoos pisze:tez tak myślałem ale właśnie auto nie stało na ręcznym :/
niech twój ziom cofnie cylinderek do końca i złoży z powrotem
może jest zapieczony i wtedy też będzie lipa

: ndz sty 11, 2009 18:30
autor: Witoos
Szosownik pisze:
Witoos pisze:tez tak myślałem ale właśnie auto nie stało na ręcznym :/
niech twój ziom cofnie cylinderek do końca i złoży z powrotem
może jest zapieczony i wtedy też będzie lipa
dzięki za pomysł, będziemy jutro działać
ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co sprawdzić

: pn sty 12, 2009 01:37
autor: blazej__84
Witam.
Przerabiałem to samo tydzień temu. Problem był z linka od hamulca ręcznego. Linka się gdzieś w pancerzu pozacierała i ręczny nie odbijał. Po wymianie wszystko jest jak należy. Pozdrawiam.

: pn sty 12, 2009 01:47
autor: maniu_f
Witam.Propo hamulcow to tez mam problem.Generalnie to hamulce jako takie sa ale ich dzialanie jest moim zdaniem dalekie od prawidlowego.Nie mam abs wiec kola powinny sie blokowac a tu nic tylko zwalnia.Wymienilem tarcze i klocki z przodu i nic a specjalista powiedzial ze tyl jest niby ok.Jak wciskam hamulec to po jakims czasie robi sie lekko miekki az wpada do konca.Prosze o pomoc.

: pn sty 12, 2009 10:46
autor: Szosownik
maniu_f pisze:Jak wciskam hamulec to po jakims czasie robi sie lekko miekki az wpada do konca
jak pedał wpada do końca to hamownię masz zapowietrzoną
a nie ubywa płynu hamulcowego?
może gdzieś masz nieszczelność

: pn sty 12, 2009 12:16
autor: piopio81
witam.
W momencie pierwszego hamowania po długim postoju zdarza się że cylinerki które dociskają klocek do tarczy nie powracają do swojej pierwotnej pozycji przed chamowaniem. Tz. że klocek hamulcowy zbyt mocno jest dociskany do tarczy, tak jak bys przez cały czas lekko hamował. Proponuje trzpień cylinderka przetrzec papierem ściernym (tylko nie za grubym) potem nasmarować smarem i będzie śmigać jak nowy!. Dym który było czuć pochodził od klocka z powodu przegrzania. Do wymiany prawdopodobnie będzi tarcza hamulcowa, jeśli zmieniła swój kolor na lekko fioletowy to znaczy że jest przegrzana i prawdopodobnie się pokrzywi lub popęka.

pozdrawiam.

: pn sty 12, 2009 12:34
autor: Szosownik
piopio81 pisze:jeśli zmieniła swój kolor na lekko fioletowy
ja się tym nie przejmowałem bo i tak tył słabiej hamuje niż przód :bajer:
latałem na tych tarczach do samego końca czyli do wypadku

: czw sty 15, 2009 17:23
autor: Witoos
piopio81

było tak jak napisałeś i to też rozwiązało problem :) Dzieki za pomoc!
Co do tarczy to jest chyba wporządku, nie czuć żadnego bicia itp