Teoretycznie można regenerować amortyzatory. Jak to wygląda w praktyce? Ile to kosztuje? Czy amortyzator zachowuje się po tym "jak nowy"? Czy jest jakaś firma wykonująca te usługi w województwie podlaskim?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
To może wyjaśnię dlaczego pytam. Otóż mam okazję za śmieszne pieniądze kupić kompletne zawieszenie z 5 stopniową regulacją wysokości. No i dlatego cena jest śmieszna bo tylne amortyzatory lekko się "pocą". Zastanawiam się co by z tego wyszło gdybym dał do regeneracji amortyzatory. Na ile by mi to starczyło? Jaki byłby efekt? Czy w ogóle warto zawracać sobie tym... głowę?dioob pisze:bezsens, dobre amorki do mk2 nowe mozna wyrwać w tak smiesznych pieniądzach że napewno nie ma sensu bawić sie w regeneracje.
No to mnie troszkę zmartwiłeś tym. A co do regulacji to posiada ono (całe zawieszenie) 5-stopniową regulację wyskości. Na kielichy amortyzatora zakłada się tuleje, dzięki którym samochód stoi wyżej lub też zdejmuje się je i samochód schodzi w dół. Zawieszenie jest firmy KONI. Zastanawiam się nad zakupem bo cena jest naprawdę niewysoka.briano pisze:Witam
Os razu chciałbym zaznaczyć że w podlaskim nikt ci nie zregeneruje amorów bo nie ma u nas takiego kogoś![]()
A co do regulacji twardości to reguluje się siłe tłumienia w amorach
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 104 gości