Forum.VWGolf.pl

Witam posiadam Golfa 2 z napedem syncro.Przeszedl on swap silnika z 1.8 na 2.0 2e
Po pewnym czasie jak go kupilem zauwarzylem dziwne zjawisko.
A wiec tak wbijam;

jedynke auto ma zajebisty start
dwojka tak samo jedzie jak nalezy
trojka tu sie dopiero zaczyna.Obroty rosna a auto nie przyspiesza co jest spowodowane tak mi sie wydaje slizganiem sprzegla czworka i piatka tez sie slizga.

i tu moje pytanie dlaczego sprzeglo nie slizga mi sie na 1,2 a dopiero zaczyna na 3 a pozniej na 4 i 5.I co moze byc przyczyna tego dziwnego zjawiska

Moim zdaniem tarcze masz do wymiany,spróbuj zrobić taki test-zaciągnij ręczny, zapnij 2 bieg i spróbuj ruszyć autem.Jeżeli auto zgaśnie to tarcza ok!,natomiast jak śilnik będzie nadal pracował to zmieniaj tarczę

jak tarcza sie ślizga to przecież byś nawet nie ruszył... 1, 2 to ślizga sie najbardziej, bo największy moment przekazywany jest... a na 5 to nawet na zjechanym do zera sprzegle da sie jechać

Lepiej nie testować z zaciągniętym ręcznym, bo sprzęgło wiskotyczne w syncro przekłada również napęd na tył.

masz racje ja zrobilem kiedys taki test i wtedy spalilem sprzegło dziwne objawy mi ostatnio puscila blaszka linki tu przy lapie i tez dziwnie chodzi sprzegło i jak by mial mniej mocy podjedz do dobrego mechanika możesz cos miec ze skrzynią

ze skrzyni wszystko jest ok
bo z jedynki startuje ostro i sprzzeglo sie nie slizga sopiero zaczyna na trojce

Na fotce pod nr.9 masz sprzęgło lepkościowe.Zaglądnij tam
Diabeł tkwi w szczegółach...

co wy mi tu gadacie o jakims sprzegle lepkosciowym
mowie wam ze 1 i 2 jest normalnie
dopiero 3 zaczyna sie sprzeglo slizgac
dzis spadl snieg i auto normalnie kreci baki bez zadnego trudu a jak jakde sobie droga noramlnie bez szalenstw.to wyglada tak ruszam spod swiatel normalnie z jedynki i jedzie dwojka jedzie wbijam na prostej suchej drodze to 3 zaczyna sie slizgac

Ja Ci chłopie przedstawiłem swoją sugestie i szczerze chciałem pomóc...Poza tym skąd wiesz,że to lepkościowe się nie ślizga?Ja przyznaję się,że nigdy nie miałem do czynienia z czymś takim,jedyne co mogłem zrobić,to wrzucić Ci tą fotkę.Ale skoro nie potrzebujesz tego typu pomocy to przepraszam BARDZO...
A na śniegu to sobie możesz kręcić...

djmatys pisze:jak tarcza sie ślizga to przecież byś nawet nie ruszył... 1, 2 to ślizga sie najbardziej, bo największy moment przekazywany jest... a na 5 to nawet na zjechanym do zera sprzegle da sie jechać

tu niestety sie kolego mylisz. Najbardziej bedzie slizgac na 5 dlatego ze baz wzgledu na obciazenia jakie wystepuja na pierwszym czy piatym biegu to silnik przekazuje na skrzynie ta sama moc. Jezeli na 1,2 sie nie slizgo to normalne zjawisko bo wtedy sprzeglo ma mniej wysilku. Natomiast na wyzszym biegu jest bardziej obciazane bo przy tej samej mocy ciezej sie wkrecic silnikowi. /jak wszystko jest ok to sie nie slizga. Jak by bylo tak jak piszesz to na 5 auto musialo by sie szybciej wkrecaj niz np na 2.

jaceknsvw pisze:co wy mi tu gadacie o jakims sprzegle lepkosciowym

z tym sie zgodze. to nie wina tego sprzegla dolaczajacego tyl bo chocby ono nie dzialalo to tyl jest dolanczany no ale przod ma staly naped.

ps sprawdz linke czy samoregolator ok. Jezeli masz zalozona zwykla to ja poluzuj. Pedal ci bierze wysyko czy nisko??? Jesli to nie pomoze to najprawdopodobniej trzeba bedzie tarcze wymienic, ewentualnie jeszcze docisk

sprzęgło się kończy,a dokładnie tarcza nic innego,ale wymienic trzeba komplet jak długo tak jeździsz.

Dokładnie jak pisali koledzy sprzęgło i docisk do wymiany. Z tym że sprzęgło nie powinno się ślizgać na 4,5 biegu a na 1,2 to źle rozumujesz jaceksnvw. Może przykład z rowerem:) Kiedy większe siły działają na pedały jak próbujesz ruszyć rowerem?. Kiedy z przodu masz największą przerzutkę a z tyłu najmniejszą (odpowiednik 5 biegu na takim przełożeniu jedziesz przecież najszybciej) Oczywiscie że na takim przełozeniu nie kiedy nie mozna nawet ruszyć rowerem!! Ze sprzęgłem tak samo, największe siły działają na wyższych biegach, jak w rowerze zmienisz przerzutki na najmniejsza z przodu a z tyłu na największą (odpowiednik 1-nki) to nawet nie czujesz w nogach żadnego oporu a rower rusza. I tak samo ze sprzęgłem bardzo małe opory i jeszcze wytrzymuje i się nie slizga.

no i o to mi chodzilo konkretna odpowiedz a nie pisanie o sprzegle lepkosciowym i wstawianie zdjec podziekowal