Forum.VWGolf.pl

Wczoraj podczas ruszania podkręciłem obroty na1 do 4500 i zaczęło coś stukać tak jakby auto coś mechanicznie blokowało i się przełamywało. Pierwsze co pomyślałem to że przegub poszedł ale podjechałem na warsztat i wykluczyli to. Po dniu jazdy zaczęła mi 3 podczas jazdy wyskakiwać na luz i słychać dziwny gwizd. Wydaje mi się że to raczej napewno coś w skrzyni co o tym myślicie?? poszedł jakiś podzespół czy cała skrzynia "out" ??
Z góry dzięki za odpowiedź

moim zdanie to może jakieś łożysko , bądż synchronizatot padł

Z własnego doświadczenia wiem,że naprawa skrzynki to kolosalny wydatek.Mi w sklepie za sam komplet łożysk zaśpiewali 1380 zeta.Kupiłem używaną za 400 i jeszcze dostałem gwarancję rozruchową na 2 tygodnie.Hula już 2gi rok i nic się w niej nie dzieje.
Musisz to przemyśleć i sam podjąć odpowiednią dla Ciebie decyzję.
Skoro piszesz,że coś strzelało w niej,to może to faktycznie być wina łożyska.Wałek w nim pracujący złapał luz promieniowy i tryby kiepsko się zazębiają,przez co mogą właśnie wyskakiwać biegi.

skrzynie kupisz juz od 250 zł wiec wydawać by sie mogło ze naprawa skrzyni jest całkowicie nie opłacalna

no właśnie na początku zobaczę co się tam stało no bo jak faktycznie coś grubszego to chyba nie ma sensu pchać kasy w nią skoro za podobną kasę się ma inną używaną. Dzisiaj trochę pojeździłem i wyskakuje tylko 3 przy jeździe np pod górkę przy obciążeniu silnika no i słychać ten gwizd podczas jazdy

[ Dodano: 08 Mar 2009 13:05 ]
i dodam że już dłuższy czas miałem problem przy biegu 2 i 3 tzn przy szybszym zmienianiu ze skrzyni dobiegał dziwny dźwięk co by wskazywało na padnięty synchronizator przy tych biegach. Przy powolnej zmianie biegów dźwięku nie było

Siemka
Ja ostatnio kupowałem skrzynie za 250 złotówek, ale jak będziesz kupował to zwruć uwagę na flansze przy skrzyni co przykręcasz półosie bo są 2 rodzaje w średnicy i ja tak miałem w starej na 10cm średnicy a w nowej na 9cm średnicy i dodatkowa przej....a robota w przekładaniu flansz.
Pozdro

emsikemsik pisze:Ja ostatnio kupowałem skrzynie za 250 złotówek, ale jak będziesz kupował to zwruć uwagę na flansze przy skrzyni co przykręcasz półosie bo są 2 rodzaje w średnicy i ja tak miałem w starej na 10cm średnicy a w nowej na 9cm średnicy i dodatkowa przej....a robota w przekładaniu flansz.

no dzięki za info.
a tak zapytam czy przy takim stanie rzeczy można jeździć autkiem??

sieno26 pisze:a tak zapytam czy przy takim stanie rzeczy można jeździć autkiem??

Wszystko da radu bo Polak potrafi. Nawet jak przykręcisz na 2 śrubki to powoli pojedziesz ale nie radzę bo możesz gorzej narozrabiać. A co do flansz to można je na spoko przełożyć.

chodzi mi czy przy takim stanie skrzyni tzn tej mojej obecnej można jeździć. czy nie spowoduje to uszkodzenia jakichś elementów silnika??

sieno26 pisze:czy nie spowoduje to uszkodzenia jakichś elementów silnika??

Raczej nie powinło. Miałem kiedyś taki przypadek w Nissan-ie Micra że skrzynia padła podczas drogi (raptownie skleszczyłe dwa koła przednie- pisk i hamowanie) i bez lawety się nie obeszło (z silną wciągarką). Co się okazało w trakcie wyciągania skrzynki że choinka wyszła od strony koła zamachowego, ale silnik był cały i dalej jeździł na nowej skrzyni. Więc nie radzę jeździć tylko szukać przyczyny.
Pozdro

no już szukam innej skrzyni bo podobno części są drogie strasznie a do tego miałem jeszcze dwa synchronizatory walnięte a teraz już całkiem 3 nie wbije bo po kilku sekundach wyrzuca więc niewiem czy jest sens to naprawiać

Ja w sobotę rozbieralem skrzynkę ATH i może coś jeszcze by dało się wybrać jak chcesz

a co w tej Twojej było walnięte??

a co w tej Twojej było walnięte??

z 1 na 2 szybciej ot zazgrzyta ale z2 na 1 to nie co jeszcze samochód się toczy. Tylko nie mogę ustawić linki sprzęgła bo miałem samo regulowaną i brała na samym dole a wstawiłem zwykłą i sprzęgło bierze po 1/2 jak się puszcza.

Pozdro