Strona 1 z 1

jaki model silnika najlpeszy?

: pt mar 13, 2009 18:34
autor: kollerinho
Witam nie wiem gdzie o tym pisać chce kupić małego potworka z silnikiem benzynowym a dokładnie z modeli 2,3 v5 150km 2,8 vr6 204 2,8 v6 204. czy ktoś może mi doradzić który z tych silników jest najlepszy pod względem bezawaryjności spalania itd.?

Pozdrawiam Paweł

[ Dodano: 13 Mar 2009 17:35 ]
GOLF 4 oczywiscie

: pt mar 13, 2009 19:09
autor: PAPAYOS
Na temat VR6 nie powiem ci nic, bo nie miałem z nim styczności. Natomiast jeździłem troszkę 5 cylindrowym 2,3l w Audi. I na jego temat powiem tak: spotkałem gościa który bardzo sobie chwalił ten motor, ja natomiast nie mam o nim zbyt dobrego zdania często siada w nim wtrysk paliwa, silnik jest nafaszerowany prymitywnymi czujnikami tmp (chyba z 6 ale który od czego to nie wiem), miałem w nim problemy z wolnymi obrotami oraz problemy z uruchomieniem zimnego. Silnik w sumie jest mocny, nie do zajeżdzenia i sprawuje się jako tako pod warunkiem, że nie grzebie w nim często pierwszy "lepszy" mechanik a już nie dopuszczalne jest aby robiło to kilku pierwszych "lepszych" mechaników w warsztatch o kształcie stodoły...
Silnik ma jedną długą głowicę i wrażliwy jest na gazowanie na zimnym dopiero co uruchominym silniku. No a jeśli chodzi o spalanie to zużycie paliwa zależy od wagi nogi kierowcy... Mi spalało przy spokojnej jeździe w cyklu mieszanym 50/50 ok 8-9 litrów na setkę, ale nie kręciłem silnika więcej jak 3000obr/min i w trasie nie przekraczałem 110km/h. Ale bywało też tak, że te same trasy pokonywałem nieco szybciej i wtedy apetyt na paliwo wzrastał nawet dwukrotnie...
Nie miałem gazu, ale na forach audi wyczytałem że silniki te nie potrafią gadać z gazem i ludzie mają z nimi sporo problemów.

Jeśli chodzi o kulturę pracy to jak wszystko jest dobrze ustawione to jest elegancko, nic nie trzęsie, a z tłumika wydobywa się tylko cichutki pomruk.

Pozdrawiam
PAPAYOS

: ndz mar 15, 2009 20:37
autor: kollerinho
nikt wiecej nie może opisać mi pozostałych modeli ??

: pn mar 16, 2009 13:53
autor: Piter
2,8 V6 BDE 204km
Aktualnie jeżdżę sobie takim. Spalanie na poziomie 12l w trasie przy dynamicznej jeździe. Jak nie butujesz, to 9-10l nie stanowi większego problemu.
Jeśli zaś chodzi o awaryjność, to po naprawieniu kilku usterek po poprzednim właścicielu paściarzu, nie mam najmniejszych problemów.
Nie rzuca dupą jak w mk3 i niższych mk4 - z tyłu jest wielowahaczowe niezależne zawieszenie.
Na wolnych obrotach jest cichszy od mk3 vr6.
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania, to dawaj na PW.