Forum.VWGolf.pl

Jak skręcam w prawo czasami sie nie włączy, w lewo jest ok.
Może trzeba coś przeczyścić,wymienić.Jak macie jakieś pomysły to piszcie.

według mnie to bębzie manetka kierunków

zobacz też jeszcze oprawkę zarówki przedniego kierunku w zderzaku. na wskutek wilgoci lub wody śniedezieje i są kłopoty z masą. pamiętaj tylko przy składaniu, dobrze, szczelnie to zataśmuj. ja tak miałem , przetarłem i jest oki. pozdrawiam. MST- Lublin

Mialem podobnie.Zrób tak:

1. Włącz awaryjne i zobacz czy wszystkie zarówki swieca- wykluczysz tym zarówki.
2. Jak awaryjne chodza to znaczy ze masz problem w manetcce-tak jak ja

Wiec musisz zdjac kierwnice, odkrecic dwie małe srubki i zdjac manetke od kierunków.Wez ja sobie do domu i rozkrec całą(jest to dosyc trudne ale spokojnie zrobisz).Jak dojdziesz do styków po ktorym sie slizga łapa która je zwiera wes spirytu i je wyczysc.W moim przypadku mialem tam jakis zielony smar ktory robil zwarcie i jak przeczyscilem to do dzisiaj chodzi.
Powodzenia.

Zauważyłem,że jak
włącze wycieraczki + kierunek wtedy jest ok. hmm.....co o tym myślicie.

Blaszki w kierownicy przy manetce mogły się za syfić lub wytrzeć rozbiesz i finał. kierak przykręcony na klucz 24 i śrubki 3 krzyzakowe do oprawki od manetk zdejmiesz i masz wszysko na wierzchu.

Rozbierałem manetki dwa razy, czyściłem(jest tam troche syfu) ale to nie pomogło. Dopiero,gdy rozebralem przedni kierunek, wyczyścilem złożyłem i teraz jest ok.

Pewnie w kierunku ci się zbiera woda ale czemu wycieraczki się w to mieszają?

cholera wie,ale walczyłem z tym jak widać od połowy września i w końcu sie udało