Strona 1 z 1
Problem z uruchomieniem
: pn mar 23, 2009 03:53
autor: sados84
Historia mojego golfa ( IV 1.4 75KM ) zaczeła sie od tego ze wczoraj jezdziłem nim i jak codzien postawilem przed domem (wszystko bylo OK) Nastepnego dnia wsiadlem i przekreciłem kluczyk ale rozrusznik juz nie zakrecil (przygasły kontrolki) stalo sie tak jak by był rozładowany akumulator,ale podlaczylem drugi i nic,nadal nie krecił. Postanowilem go pociagnac drugim samochodem i samochod po kilku metrach załapal, ale chodzil jakos dziwnie i na malych obrotach,wszystkie kontrolki sie nadal swieciły a silnik nie reagowal na pedał gazu, po krótkiej chwili zgasł. Nie mam pojecia co sie mogło mu stać
POMOCY!
: pn mar 23, 2009 08:06
autor: PAPAYOS
Panie kolego...
Więc tak to że przy uruchomieniu przygasły ci kontrolki to mogą być np zaśniedziałe klemy. W jaki sposób podłączałeś ten drugi akumulator? Przewodami czy wypiełeś stary i podłączyłeś drugi nie czyszcząc klem? Na klemach nie było takiego żółto-szarego osadu?
Mógł ci zdechnęć akumulator, jeśli jest stary to w każdym momęcie może po prostu ciebie rozczarować. Po trzecie to mogły ci paść tuleje na rozruszniku (ale za którymś razem z kolei by zapalił). A jeśli go prubowałeś odpalić na hol to trzeba się liczyć że podczas puszczania sprzęgła przeskoczył ci pasek rozrządu i efekty będą właśnie takie jak piszesz... I nie ukrywam że mogłeś narobić sobie bałaganu w silniku...
Jak odpaliłeś z rozciągu to nie klekotało takim metalicznym dźwiękiem?
Pozdrawiam
PAPAYOS
: pn mar 23, 2009 10:39
autor: sados84
Klemy sa czyściutkie, do mojego akumulaora podlaczalem kablami sie do drugiego akumulatora.raczej nie jest to wina akumulatora. Po odpaleniu na zasieg nie słyszalelm zadnego metalicznego dzwieku,poprosry chodzil na bardzo niskich obrotach tak ze po chwili zgasł.
: pn mar 23, 2009 11:53
autor: krzaś
Sprawdz masę pomiędzy akumulatorem a silnikiem.
: pn mar 23, 2009 15:47
autor: sados84
sprawdzalem wszystko jest w porzadku.
włozyłem też nowy akumulator i reakcja jest taka sama (kontrolci gasna) i nie kreci
: pn mar 23, 2009 15:52
autor: Piasek
VAG i odczyt błędów
: pn mar 23, 2009 18:26
autor: PAPAYOS
Piasek pisze:VAG i odczyt błędów
Wszyscy tylko VAG i VAG. Tu jest sprawa oczywista. Jak akumulator jest pewny to sprawa leży w rozruszniku. Moze dostał zwarcia, zapiekł się bendyks, albo nie odbił po ostatnim uruchomieniu i wymiołło satelity (które są plastykowe) i teraz coś gdzieś podlazło i rozrusznik nie da rady kręcić. Kiedyś tak miałem w starym VW transpotrerze tzw Bouliku. Proponuje dobrać się do rozjusznika. Na 90 % to on bruździ.
Rozrusznik jest podłączony bezpośrednio do akumulatora więc VAG może nic nie pokazać. Sprobuj odpalić go na krótko czyli zewrzeć cewkę rozrusznika jakimś śrubokrętem.
A te niskie obroty po uruchomieniu mogły być przyczyną tego iż silnik odpalił na 1 lub 2 świecach i też będą takie objawy jak opisujesz na początku.
Pozdrawiam
PAPAYOS
: wt mar 24, 2009 00:03
autor: Piasek
A Twoim zdaniem odpalanie na zwarcie w IV-ce jest bezpieczniejsze ?? Gratuluję odwagi...
Po to jest właśnie VAG aby się upewnić lub nie co do rozrusznika a nie palić go na zwarcie... Popie...ć jest bardzo łatwo.
Świece zapłonowe też soie tak z dnia na dzień nie przestają działać... Nie 2 czy 3 od razu...
VAG to najbezpieczniejsza i najskuteczniejsza metoda zdiagnozowania co z nim nie tak...
Z całym szacunkiem ale proponowane przez Ciebie rozwiązanie... skuteczne może jest ale w Mk2... choć i tam nie do końca... Za dużo "czwórek" z popier... elektryką i elektroniką widziałem aby uwierzyć w bajki ze to auto da się naprawić przy pomocy kawałka kabla, śrubokręta i klucza rozm. 13... Na trójczynach to się skończyło...
Tutaj głupi czujnik temperatury (uszkodzony czujnik temperatury) potrafi niezłego zamieszania narobić a jak się dorwie do naprawy tego jakiś mechanior (z pomocą drutu i zwarcia) to się "ino stówy potem kulają"...
: wt mar 24, 2009 00:13
autor: Zico63b
Piasek pisze:A Twoim zdaniem odpalanie na zwarcie w IV-ce jest bezpieczniejsze ?? Gratuluję odwagi... (...) to się "ino stówy potem kulają"...
Popieram Kolegę co do ostatniego przecinka!!! To już nie te autka - tylko rozwaga i
DOBRA analiza awarii! Nic "na krótko", chyba po wymontowaniu rozrusznika poza pojazd.
Te kontrolki nie dają mi spokoju: przy uszkodzonym rozruszniku po odpaleniu powinien "się schować", zejść z wieńca koła zamachowego i autko powinno o nim zapomnieć do następnego odpalenia. A one świeciły...
Jeśli to jest jeszcze ten nowszy Golfik, na CAN-ie - to niestety, tylko najpierw komputer, potem dalsze poszukiwania.
: wt mar 24, 2009 14:43
autor: sados84
Cos nie samowitego wczesniej podlaczalem 2 inne akumulatory i nic nie chcial odpalic. Moj stary od wczoraj ładowalem i dzis przed chwila wlozylem go i jak by nigdy nic zaskoczyl za pierwszym razem
ale sie ciesze
mam nadzieje tylko ze usterka sie nie bedzie powtarzała. Dziwi mnie tylko to ze z tamtych 2 nie chcial palic. byly troszke wieksze (od ojca z Alhambry) a jeden byl nowy. Dzieki wszystkim za pomoc
: wt mar 24, 2009 19:18
autor: Jacek75
Gratuluje odpalania auta na pasku rozrządu na linkę (może przeskoczyć lub zerwać). Objaw może być wywołany zwarciem w układzie (rozwala akumulator), zasyfieniem/zużyciem rozrusznika (zacina bendiks, zwiera na szczotkach), kiepskim alternatorem lub regulatorem (nie ładuje aku).
Po podpięciu aku po dłuższym braku zasilania serwisówki radzą, należy przekręcić kluczyk, odczekać 30sekund, wyłączyć i dopiero próbować zapalić. Chociażby ze względu na przepustnicę i ustawienia kompa skasowane z braku zasilania, nie wspomnę o adaptacji przepustnicy itp. Tyle jeśli chodzi o MK4 w benzynie.
: wt mar 24, 2009 21:58
autor: sados84
samochod pali juz normalnie ale na komputerze przed uruchomieniem pojawia sie napis : SERVICE in 3000km.
: wt mar 24, 2009 22:31
autor: Jacek75
To tylko wezwanie do serwisu za tyle kilometrów i nie ma związku z awarią. Wymienione w moim poście przyczyny usterki mozna sprawdzić samemu, trzeba tylko multimetr. Jak Ci zatnie za chwilę bendiks znowu albo zawiesi się szczotka na rozruszniku to się zdziwisz
: wt mar 24, 2009 23:07
autor: wielblad2
sprawdzić rozrusznik a konkretnie automat rozrusznika, w razie powtórki na sprawdzonym rozruszniku proponuje najrzeć kostke stacyjki.