Strona 1 z 2
Buczenie
: sob mar 28, 2009 18:55
autor: Xabingo
Witam!
Co może być przyczyną buczenia w MKII ??? Od prędkości ok.100km/h do 110km/h buczenie jest najbardziej denerwujące.
Opony zmieniłem i nadal przy tych prędkościach coś buczy.
: sob mar 28, 2009 18:59
autor: dziejo
Xabingo pisze:Opony zmieniłem i nadal przy tych prędkościach coś buczy.
mysle ze to łozysko i to wcale nie koniecznie z przodu
: sob mar 28, 2009 21:22
autor: noomercy
lozysko
: sob mar 28, 2009 21:44
autor: daroo00
Tak ja wyżej koledzy pisali - łożysko najprawdopodobniej z tyłu
Też tak miałem na początku przy prędkości od 100 do 120 a po jakiś 100 km także w przedziale 50 -60 km/h - trochę jakby helikopter leciał
No i czasem trudno wyczuć które koło czy prawe czy lewe... Wymieniłem oba z tyłu i jest ok
: sob mar 28, 2009 22:33
autor: pakero
zdecydowanie łożysko miałem taki sam problem wydawało się iż odgłos idzie gdzieś z przedniego koła ale to tylko takie efekt okazało się iż to tylko było łożysko z tyłu. Koszt ok 30-50zł /szt i po problemie.
: sob mar 28, 2009 22:34
autor: noomercy
aby sprawdzic wystarczy podniesc kola na lewarku i zakrecic dobrze, powinienes uslyszec lekkie buczenie i bedziesz wiedzial ktore
przynajmniej ja tak robie
: ndz mar 29, 2009 19:08
autor: Xabingo
Dzięki za odp. Jak zmienię łożyska to dam znać...
: ndz mar 29, 2009 19:10
autor: kasztan_TDI
lekko sie podepne pod temat, tez wlasnie chcialem wymieniac lozysko z tylu tylko nie wiem ktore bo czasem buczy czasem prawie wcale, z tyłu przychodza 2x ? na jedno kolo ? zewn i wewn ?
: ndz mar 29, 2009 19:13
autor: dziejo
kasztan_TDI pisze:z tyłu przychodza 2x ?
tak p
oszukaj w FAQ jest foto porada
: sob kwie 04, 2009 12:41
autor: macio153
Witam! Mam taki problem, po wymianie łożyska nadal buczało, więc zdjąłem tylne prawe koło i okazało się, że łożysko nie siedzi na swoim miejscu w bębnie tylko zeskoczyło i osiadło na piaście, dodam, że siedzi tam dosyć ciasno, żeby je zdjąć trzeba się trochę nasiłowac... Złożyłem to drugi raz, poprawnie ale nadal buczy i dzisiaj po zdemontowaniu koła, łożysko znów nie jest na swoim miejscu. Zamieszczam foto. Co może być tego przyczyną?
: sob kwie 04, 2009 18:09
autor: krzycho85
Mam taki problem, po wymianie łożyska nadal buczało, więc zdjąłem tylne prawe koło i okazało się, że łożysko nie siedzi na swoim miejscu w bębnie tylko zeskoczyło i osiadło na piaście, dodam, że siedzi tam dosyć ciasno, żeby je zdjąć trzeba się trochę nasiłowac...
Szczerze mówiąc nie rozumiem ocb. Na zdjęciu wszystko wygląda OK. Jedyne co możesz sprawdzić to czy małe łożysko nie obraca sie luźno na czopie.
: sob kwie 04, 2009 21:10
autor: guti
krzycho85 pisze:Szczerze mówiąc nie rozumiem ocb. Na zdjęciu wszystko wygląda OK. Jedyne co możesz sprawdzić to czy małe łożysko nie obraca sie luźno na czopie.
a zauwazyles ze lozysko zostało na czopie ??
tak nie powinno byc
ma zostac w bebnie , trzymane simeringiem zeby nie wyleciało,
macio153 pisze:Witam! Mam taki problem, po wymianie łożyska nadal buczało, więc zdjąłem tylne prawe koło i okazało się, że łożysko nie siedzi na swoim miejscu w bębnie tylko zeskoczyło i osiadło na piaście, dodam, że siedzi tam dosyć ciasno, żeby je zdjąć trzeba się trochę nasiłowac.
mozesz miec wytarty juz czop, u mnie jest to samo , musze sciagacza uzywac czasem i trzeba uwazac zeby nie popsuc łozyska
juz wymienialem kiedys czop i z tego co kojarze to ten sam ktory teraz jest za cienki i lozysko na nim zostaje
: sob kwie 04, 2009 22:39
autor: krzycho85
a zauwazyles ze lozysko zostało na czopie ??
tak nie powinno byc
ma zostac w bebnie , trzymane simeringiem zeby nie wyleciało
Nie wiedziałem, rozbierałem wiele takich bębnów i praktycznie w 90% przypadków łożysko zostaje na czopie.
Myślałem że jak zejdzie z czopa to może świadczyć o zużyciu tego czopa, na nowy zawsze łożysko wchodzi dosyć ścisło i nie dziwie się że potem na nim zostaje
: sob kwie 04, 2009 23:25
autor: Bbrutus (Burex)
Nie wiedziałem, rozbierałem wiele takich bębnów i praktycznie w 90% przypadków łożysko zostaje na czopie.
Myślałem że jak zejdzie z czopa to może świadczyć o zużyciu tego czopa, na nowy zawsze łożysko wchodzi dosyć ścisło i nie dziwie się że potem na nim zostaje
Miałem identyczny problem w seacie, jak zdjąłem bęben, to łożysko zastało na czopie (ośce)
a w bębnie aż wióry leciały, zatarło sie łożysko i starł sie czop, także czop i łożysko jest do wymiany
Miałem identyczny problem w seacie, jak zdjąłem bęben, to łożysko zastało na czopie (ośce)
a w bębnie aż wióry leciały, zatarło sie łożysko i starł sie czop, także czop i łożysko jest do wymiany