Strona 1 z 1

Problem z chłodnica, nieszczelna

: śr kwie 15, 2009 19:04
autor: Martino1982
Witam. Mam pytanko odnosnie chlodnicy tzn mam maly wyciek w dolnym lewym rogu i zastanawiam sie nad wlaniem do plynu jakiegos srodka uszczelniajacego bo slyszalem ze takowe sa tylko nie wiem czy to zdaje egzamin?? czy lepiej pomyslec o nowej chlodnicy?? Ktos urzywal takich uszczelniaczy poprosze o podpowiedz

: śr kwie 15, 2009 19:07
autor: fifel
zdecydowanie nowa! chyba ze da sie to zalutowac :)
Szkoda pakowac uszczelniacze w uklad chlodzenia bo to wiecej szkod wyrzadza niz to warte :)

: śr kwie 15, 2009 19:09
autor: domi500
ja wlalem bo mialem tez wyciek w dokladnie tym samym miejscu,,,
pomoglo taki preparat jakby zmielone zelazo kupione chyba na stacji shella za 5 zl

wlalem to na cieplym silniku powoli do zbiorniczka wyrowujacego.i zanim dojchalem do domu wyciek ustal...polecam...

chyba ze masz troszke kasy na wydanie to lepiej kupic nowa chlodnice bo skoro juz cieknie to moze w innym miejscu puscic,,,

: śr kwie 15, 2009 19:55
autor: Martino1982
Wyciek na moje oko malutki w samym rogu i chyba najpierw sprobuje "CHEMII" :) a pamietasz moze jak sie ten specyfik nazywal?? i mowisz kupiony na SHELL-u??

[ Dodano: 15 Kwi 2009 19:57 ]
Aha i jeszcze jedno :) jak dlugo juz jezdzisz po wlaniu tego preparatu do chlodnicy?? :)

: śr kwie 15, 2009 20:06
autor: domi500
to bylo na shellu bodajze
5 zl wielkosci ok 5 cm takie pudeleczko okragle
wejdziesz to bedziesz widzial a jedze tak juz 3 mce i nic sie nie dzieje
ale musisz pamietac ze na pocztsku to zmieni sie wtaka gesta ciecz i bedziesz musial dolac pozniej wiecej plyny do chlodnicy bo to troszke wciagnie tego plynu,...

: śr kwie 15, 2009 20:10
autor: Martino1982
OK! Dzieki za podpowiedz w takim razie odwiedze SHELL i zobaczymy co z tego bedzie ;)

: śr kwie 15, 2009 20:18
autor: domi500
jakby to nie byl shell to zobacz statoil.......powodzenia zycze w walce z wyciekiem
napisz jak wyszlo

: śr kwie 15, 2009 22:02
autor: Tomek_Dx
Radzę nie próbować zadnych uszczelniaczy. Jak Cie nie stac na nową chłodnicę nawet za 200 pln to po użyciu takiego specyfiku będzie musiało za jakiś czas Cie stać na
1) tą sama nową chłodnicę za 200
2) specyfik może skutecznie zakleić nagrzewnicę to kolejne 200
3) pompa wody 120
3) króćce plastikowe + uszczelki 100
4) płukanie i czyszczenie układu chłodzenia
5) aby tylko nie zatkało kanałów w głowicy

Przerabiałem to wszystko ponieważ właśnie wcześniej teść od którego mam auto wlał 2-krotnie taki specyfik bo nie chciało mu się wymienić chłodnicy.
Dodatkowo na nową chłodnicę kupioną np w InterCars masz 2 lata gwarancji...

: śr kwie 15, 2009 22:22
autor: jawirax
Mialem to samo, kup nową chłodnicę , zapłaciłem za nowa chłodnicę 110 zł. Proszku nie syp bo ci pozapycha wszystko.

: ndz kwie 19, 2009 13:28
autor: Martino1982
No to zescie mnie pocieszyli oki przemysle bo jeszcze nic z tym nie robilem

: ndz kwie 19, 2009 14:00
autor: Robson83
Jak jest dojście do tego miejsca wycieku to ja bym próbował zlutować. Miedź dobrze nagrzana i wyczyszczona dobrze się lutuje. Chłodnicy nigdy nie lutowałem ale po spuszczeniu płynu wydaje mi się że nie było by to trudne

: ndz kwie 19, 2009 14:37
autor: fifel
Tomek_Dx pisze:2) specyfik może skutecznie zakleić nagrzewnicę to kolejne 200
Nie 200, a 40 zl :)

A wracajac do tematu - na prawde nie oplaca sie sypac tego dziadostwa... gdyby to nie robilo roznicy to stosowaloby sie gestszy plyn... nie ma sensu bo nie dosc ze to moze pozalepiac cos wiecej niz tylko pekniecie o ktorym piszesz, to jeszcze pompa wody moze pasc od tloczenia takiej gestej mazi...
Nawet jesli to pomoze to na jak dlugo? tak czy siak bedziesz musial kupic nowa chlodnice albo przynajmniej lutowac stara...

Wymien chlodnice albo zalutuj a te specyfiki odstaw z powrotem na polke, takie polsrodki czesciej szkodza niz pomagaja :)