Strona 1 z 1

rozładowanie aku

: śr kwie 29, 2009 00:02
autor: erni
Witam, mam pewien problem z goferem. Być może aku ale pewien nie jestem. Historia jest taka że po odebraniu od mechanika (problem był z odpaleniem, zgasł i kapota) pojeździłem na próbę po mieście z 40 min, gasiłem, odpalałem, jeździłem, było ok. Mechanior na bank naładował aku, po kilkunastu h przez noc aku ledwo zipie i nici z odpalenia, z pożyczonego prądu załapał i odpalił. Sprawa wygląda tak jakby przez noc się rozładował. Nie wiem jak długo może pociągnąć nawet przy kiepskim ładowaniu. osochozi?

: śr kwie 29, 2009 00:37
autor: Michał_1977
Przy czym grzebał?Przy kabelkach?
Bo jeśli tak to może gdzieś robi się małe zwarcie :bigok:
A może zostawiłeś po prostu nie domknięte drzwi i lampka świeciła całą noc?

: śr kwie 29, 2009 02:40
autor: bodzio_j
Miernik w łapkę i sprawdź pobór prądu przy zgaszonym silniku i wyłączonych wszystkich "szpejach". Być może też aku jest na wykończeniu i nie trzyma.

: śr kwie 29, 2009 08:04
autor: RoBaL84
erni przerabialem podobny problem kilka dni temu. Moj potrafil sie ladowac przez noc a rano jak chcialem odpalic to niestety odmawial mi posluszenstwa. Nowy aku zalatwil cala sprawe. Tak jak pisal bodzio_j sprawdz gojeszcze miernikiemzeby sie upewnic.

: śr kwie 29, 2009 08:07
autor: Alvaro_
sprawdź klemy, luźne też są powodem rozładowania AKU

: śr kwie 29, 2009 12:15
autor: erni
Dzięki za rady, mam nadzieję że temat rozwiązany, tak jak RoBaL84 Sprawdzili mi dzisiaj stary aku - elektrolit jak pomyje, z jedną celą coś nie tak. Nie było rady kupiłem nowy.
pzdr