Plastik na bagnecie oleju
: wt cze 02, 2009 14:48
Witam;
Jechałem autostradą i nagle zaczęła mi migać (nie swiecić a migać) kontrolka z oleju (z częstotliwością 1 x sekunde. Zatrzymałem sie, zgasiłem silnik, odczekałem minute, zapaliłem silnik i było ok, pojechałem dalej. Po ok godzinie od powrotu do domu, przed kolejnym wyjazdem sprawdziłem poziom oleju (olej+filtry itd wymienione ok 2tys km temu) i na bagnecie znalazłem kawałek plastiku! Kolor mniej wiecej jasny brąz, sraczkowaty - ewidentnie od czegoś odłamany, skruszył mi sie jeszcze w rekach. Obadałem cały bagnet, wszystkie plastikowe elementy przy bagnecie itd, na żadnym nie ma ubytków. Ktoś ma jakiś pomysł, po pierwsze czemu migała kontrolka, po drugie skąd ten plastik?? pozdr
Jechałem autostradą i nagle zaczęła mi migać (nie swiecić a migać) kontrolka z oleju (z częstotliwością 1 x sekunde. Zatrzymałem sie, zgasiłem silnik, odczekałem minute, zapaliłem silnik i było ok, pojechałem dalej. Po ok godzinie od powrotu do domu, przed kolejnym wyjazdem sprawdziłem poziom oleju (olej+filtry itd wymienione ok 2tys km temu) i na bagnecie znalazłem kawałek plastiku! Kolor mniej wiecej jasny brąz, sraczkowaty - ewidentnie od czegoś odłamany, skruszył mi sie jeszcze w rekach. Obadałem cały bagnet, wszystkie plastikowe elementy przy bagnecie itd, na żadnym nie ma ubytków. Ktoś ma jakiś pomysł, po pierwsze czemu migała kontrolka, po drugie skąd ten plastik?? pozdr