Forum.VWGolf.pl

Witam od niedawna borykam sie z pewnym problemem przegrzewania sie autka. Wiec zaczen od poczatku jak jechalem w trasie to gwaltownie temperatura skoczyla mi do 130 C i padla mi nagrzewnic wrecz wystrzelila Z miesiac wczesniej przed tym wypadkiem wymienilem termostat nowy czujnik do wentylatora i wentylator. Wiec wszystko smigalo jak ta lala. Od tygodnia caly czas autko mi sie zapowietrza i nagrzewa. Co ciekawe wentylator sie nie wlancza no i jak wlanczam ogrzewanie to raz leci cieple powietrze raz nie... Czy to juz ostatnie podrygi uszczelki? czy moze cos innego... ?

zacznij jednak od kontroli włącznika w chłodnicy, może zwyczajnie gotuje się płyn bo wentylator nie zadziała kiedy powinien?

podłacz na krótko wentylator zobacz czy przypadkiem nie Szwankuje (wiem że nowy). I odpowietrz układ porządnie. Może czujnik nie ten Ci dali w sklepie? a węze jak górny dolny?
Raz Ciepłe a raz zimne powietrze z nawiewu to jakby zapowietrzony.

Wentylator nie załączy ci się dopóki nie odpowietrzysz porządnie układu.

RzR pisze:Wentylator nie załączy ci się dopóki nie odpowietrzysz porządnie układu.

układ sam się odpowietrza
a jak się ma pompa wody ?
ma jeszcze jakieś łopatki?

nie sciemniaj że sam sie odpowietrza mi mówili że w golfie 2 też sam sie odpowietrza i jakoś nie odpowietrzył sie dopóki nie z cięgłem węza z nagrzewnicy i jak wypchało powietrze wtedy zaczęło wszystko śmigać odpowietrz dobrze układ a jak nie pomoże to bardzo możliwe że pompa uszczelka pod głowicą raczej nie ma nic do tego.

Odwpowietrza sie sam to nie żadna ściema. Z wyjątkiem sytuacji kiedy ma zatkany węzyk odpowietrzający, czy też pompa zwalona. Jak jest sprawny to sam

ja pompy nie miałem zawalonej bo ciśnienie mierzyli mi w układzie było wszystko ok a o tak sam sobie nie poradził też zawsze byłem pewien że sie odpowietrzy teraz wiem że to ściema i tyle jak sie nie ruszy węża to i tak zawsze coś zostanie powietrza.

Czujni na chlodnicy jest nowy i na nim jezdzilem i smigal normalnie. Wentylator jak podlaczyle na krotko tez smiga... ale jak odkrecilem zbiorniczek wyrownawczy to z srodka szly bombelki... a co do pompy wodnej nie ma zadnych wyciekow. jutro podjade do mechanika i zobaczymy co powie.
Dodam jeszcze ze przejechalem z 300km i wszystko smigalo wiec nie bylo zapowietrzone.

mosiek2206, jak czegoś nie wiesz to nie najeżdżaj na innych bo to niegrzecznie :green_fuck:
AFJ, bąbelki w zbiorniczku są na pracującym silniku?
jeśli tak to uszcelka pod głowicą jest raczej do wymiany
a nie dymi ci na biało z wydechu?

Babelki sa na zapalonym silniku. W sumie ostatnio zauwazylem ze nieraz mam za soba dymek... Jesli to uszczelak to jakie czesci bede musial kupic odrazu? No i ile kosztuje wymiana?

AFJ pisze:Babelki sa na zapalonym silniku. W sumie ostatnio zauwazylem ze nieraz mam za soba dymek... Jesli to uszczelak to jakie czesci bede musial kupic odrazu? No i ile kosztuje wymiana?

no i jasne uszczelka do wymiany

marek2907 pisze:mosiek2206, jak czegoś nie wiesz to nie najeżdżaj na innych bo to niegrzecznie :green_fuck:

marek2907, wiem co miałem u siebie wiec chciałem kolegę co ma problem naprowadzić na właściwy trop bo jak by mu zrobiło auto tak jak mi to by rok czekał i by nic z tego nie wyszło.

Ja jeszcze mysle ze mogla mi pompa pasc poniewaz nie mam obiegu.Dzisaj na spokojnie popatrzylem i pojezdzilem golfem i w zbiorniczu wyrownawczym nie mialem babelkow przy zapolanym silniku. Wczoraj mialem ale jak mi sie silnik zagotowal. Jak go odpowietrzylem moze dlatego sie pojawily zreszta nie wywala mi plynu przy otwartym zbiorniczku i nie pluje rura wydechowa. Gdy go dzisaj nagrzalem to zobaczylem ze dolna rura od chlodnicy byla zimna i dolna czesc chlodnicy tez... Wiec autko zostawilem u mechanika i sprawdzi pompe.Jesli to nie pompa to wezme sie zapobiegawczo juz za uszczelke i za przeplukanie chlodnicy.