Forum.VWGolf.pl

Mam Golfa II/1,8l./90KM/1990r. - mam problem z grzaniem się silnika, czy ok. 5 min. jazdy po mieście jest uzasadnionym powodem aby silnik się grzał, włączał się wiatrak przez co podwyższają się obroty, że aż mało mi kierownicy nie wyrwie?

dr Dre pisze:przez co podwyższają się obroty,

czy masz kompletny dolot powietrza ????
przy sprawnym dolocie nie powinno byc znaczacej róznicy w pracy silnika
mogą jedynie obroty biegu jałowego się nieznacznie obnizyc
mysle ze u Cibie znaczacą role odgrywa podstawa wtrysku moze byc popękana

, czy ok. 5 min. jazdy po mieście jest uzasadnionym powodem aby silnik się grzał, włączał się wiatrak przez co podwyższają się obroty, że aż mało mi kierownicy nie wyrwie?
_________________

Nawet na krótkim obiegu nie powinien się zagrzać do takiej temperatury w czasie 5 minut...

Najpierw to wymień termostat np. na Wahler'a, jeśli to nie to, to wymień

dziejo pisze:podstawa wtrysku

, tak jak mówi dziejo.

Najpierw to wymień termostat np. na Wahler'a,

Jakby termostat był walnięty to nigdy by nie doszedł do takiej temperatury żeby wentylator się załączył

bongo pisze:Jakby termostat był walnięty to nigdy by nie doszedł do takiej temperatury żeby wentylator się załączył

dokładnie, termostat był wymieniony.

kolego może masz po porostu układ chłodzenia zajeba.y i nie ma odpowiedniej cyrkulacji płynu

Lucki pisze:kolego może masz po porostu układ chłodzenia zajeba.y i nie ma odpowiedniej cyrkulacji płynu

Czy zanieczyszczenie ukł. chłodzenia można jakoś "wyczaić" w sposób "ręczno-wzrokowy"? Czy są preparaty do oczyszczania lub odkamieniania? Patrząc na petrygo to jego "czystość" nie uległa jakiś zmianom?

[ Dodano: 25 Cze 2009 22:54 ]
Dodam jeszcze tylko, ze w trasie jest bardziej niż idealnie, tylko w mieście jest z kłopot z temperaturą.

Może temperatura jest złudna i czujnik szlak trafił? Co do czyszczenia układu to jestem przeciwnikiem bo można sobie bardziej naszkodzić niż polepszyć bo zaraz powychodzą nieszczelności i będzie płyn uciekał.

Ja na Twoim miejscu przepłukałbym układ czysta woda ( spuszczasz płyn, zalewasz woda z kranu, rozgrzewasz silnik, spuszczasz wodę, i tak 2 razy ) później od nowa płyn i zobaczyc czy coś pomogło.

Ale przed tym sprawdź czujnik w chłodnicy

Lucki pisze:( spuszczasz płyn, zalewasz woda z kranu, rozgrzewasz silnik, spuszczasz wodę, i tak 2 razy

tylko nie wiem czy głowicy nie zrobi sie zle jak bedzie rozgrzana i dostanie zimnej wody

[ Dodano: Pią Cze 26, 2009 5:50 pm ]

Silnik: 1.8 V8 RP

robili taki motory ?:P czy to nie powinno byc 8V

robili taki motory ?:P czy to nie powinno byc 8V

czepiasz się kolego


a co do wody to oczywiście poczekać aż silnik ostygnie

Lucki pisze:czepiasz się kolego

ee no cos ty

Lucki pisze:a co do wody to oczywiście poczekać aż silnik ostygnie

no ok poczekac tak ? na suchym silniku ??tez nie bardzo wdług mnie nagrzac, spuscic i zostawic az wystygnie na sucho ? no , ale moze
no , ale jak ksiadz woli , mozna zalac tez roztwór z octu w układ, troszk moze odkamini, ale nie wiem jak to wpłynie na gume i czy ewentualne cos co sie oderwie od scianek , czy nie zapcha nagrzewniczki, chłodnicy , pompy nie zamuli ? hmm, na dwoje babka wrozyła

Kiedyś mówił mi znajomy mechanik że układy w Dużym Fiacie (pracował w FSO) czyścił poprzez nalanie roztworu h2o i proszku do prania. Zalewał taka "zupą" cały układ nagrzewał pozostawiał do ostygnięcia i znów nagrzewał, potem spuszczał i czysta woda przepłukiwał układ. Ja osobiście bym czegoś takiego nie wlał ale może jest to skuteczne

Lucki pisze:układy w Dużym Fiacie (pracował w FSO) czyścił poprzez nalanie roztworu h2o i proszku do prania

A jaki to był proszek?Z wybielaczem czy bez?

Ja na Twoim miejscu przepłukałbym układ czysta woda ( spuszczasz płyn, zalewasz woda z kranu, rozgrzewasz silnik, spuszczasz wodę, i tak 2 razy ) później od nowa płyn i zobaczyc czy coś pomogło.

I co to niby da?
Czujnik trza sprawdzić....