Strona 1 z 1

[mk2]belka z mk3

: wt paź 25, 2005 17:24
autor: levi
witam
moze ktoś sie orietuje czy belka z hamulcami tarczowymi od mk3 pauje do mk2??
bo do mk2 szukam i nie moge dostać a od mk3 jest pełno i w niskich cenach :) :pub:

: ndz sty 22, 2006 16:19
autor: koczo20
Witam, no słyszałem że możn przełożyć całą belkę z tarczami do golfa 2 z bębnami, sam sie zastanawiam czy takiego czegoś nie zrobić, jakbyś miał jakieś info, daj znać, pokombinujemy

: ndz sty 22, 2006 16:46
autor: Bondas
tak pasuje ale od poczatkowych rocznikow potem byla zniana zawieszenia

ale jak masz belke od mk3 to smialo zakladaj

: ndz sty 22, 2006 20:43
autor: koczo20
Ten post zawiera info, które zebrałem na ten temat.

Musze zrobić te hamulce z tyłu, to mi troszke przednie odciąży i przedłuży ich życie, a i hamowanie przecież lepsze. Objawy mam takie, ze ręczny po podciąganiu linek niby hamuje (na postoju), ale wogule nie daje efektu zmniejszania prędkości podczas jazdy. Byłem z Zakopcu ostatnio i liczyłem na ręczny (mało brakowało, a spadł bym z drogi), przy zawracaniu na wzniesieniu z zapakowanym samochodem ludźmi i bagażami, więc dobry ręczny to też ważna rzecz.

Znalazłem na forum sirocco, jak przełożyć (bez wymiany belki) tarcze w miejsce bębnów.
http://www.scirocco.pl/articles.php?id=69
i taką opinie, ze w sirocco jest to samo co w Golfie i Polo, więc ok.

Zastanawiam sie nad tymi tarczami i nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi na pytanie czy gra jest warta świeczki, bo wiem, że to sporo roboty z tymi tarczami, a wymiana bębnów to pójdzie raz dwa.

Konkretnie to zastanawiam sie nad kupnem nowych bębnów 65zł za sztukę, zamiast toczenia 30zł za dwa. No mam przetoczone, ale i średnica większa i tak dalej...
A tu mam nowe i święty spokój. No jeszcze doliczyć musze okładziny nowe, no ale to w obu przypadkach. Wole kupić nowe w sumie, bo troche dołoże, ale wiem co mam.

Dalej... piszą, że ręczny jest słabszy na tarczach niż na bębnach, to mi przemawia za bębnami. No więc tarcze ok, są lepsze, ale ręczny na nich słabszy... no więc na co sie zdecydować?


Pozdrawiam.

: pn sty 30, 2006 12:14
autor: levi
hmm ,czy gra jest warta swieczki ??
powiem Ci krotko i na temat tarczowe hamulce z tyłu napewno lepiej hamuja niz bebnowe,a co do recznego to fakt lepszy jest reczny w bebnowych :)

: sob lut 04, 2006 23:28
autor: koczo20
Witam,

Jestem juz po remoncie. Zdecydowałem się jednak na zostanie przy bębnach i w efekcie wymieniłem na nowe i dałem nowe szczęki.

Efekt jest taki, że nożny troche twardszy no i auto lepiej hamuje, więc tu jest ok. No, ale z ręcznym (co prawda jest lepiej), ale nie jest jeszcze to co bym chciał. Poprostu ręczny jest 'gumowy' co strasznie wkurza, bo zamiast twardo łapać, to sprężynuje okrutnie, być może wymiana linek by pomogła, albo trzeba czekać, aż sie dotrą szczęki. No niewiem już co tu zrobić.

Jak to jest z tym ręcznym w Waszych golfach???

Pozdrawiam.

: sob lut 04, 2006 23:33
autor: Paweł Marek
koczo20 pisze:Jak to jest z tym ręcznym w Waszych golfach???
Robiłem to co ty w swojej Jettce. Faktycznie trza poczekać na dotarcie.

: ndz lut 05, 2006 10:00
autor: speed_k
Jak chcecie idealny ręczny to trzeba by zainwestować w ręczny hydrauliczny. :P

: ndz lut 05, 2006 14:54
autor: koczo20
No tak, hydrauliczny rozwiązuje wszystkie problemy.

Ja tam nie oczekuje Bóg wie czego, ale porównując z innymi samochodami, to wiele mu brakuje, tylko o to mi chodzi, żeby poprostu jakoś przyzwoicie łapał.

Próbowałem u kumpla w Fieście 1,8 z '92 elegancko mu bierze (cudów nie ma, ale napewno lepiej niż u mnie), inne samochody ze zwykłym ręcznym też lepiej wypadają niż mój, a przecież mam nowe bębny i szczęki. Jak sytuacja się nie zmieni to kupie jeszcze linki,bo już nic mi więcej do głowy nie przychodzi.

Z kolei kupel przetoczył bębny i zmienił szczęki w Golfie 1 i mówi, że też ma 'gumowy' ręczny. Słyszalem i taką opinię, że w tych naszych starszych golfach nie było to dopracowane rozwiązanie, dlatego Was zapytałem jak jest w Waszych? :hmm:

Pozdrawiam.