1.6PN bierze 1l oleju na 2,3tyś km - zacząć się bać?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
1.6PN bierze 1l oleju na 2,3tyś km - zacząć się bać?
Czy powinienem się tym bardziej zainteresowac? Bo coś mi się wydaje, że trochę dużo...
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Nie, to raczej wycieki... Idzie dość nieźle, nie kopci, płyn chłodniczy nadal ma kolor różowy - a wymieniany był jakieś 1,5 roku temu - czyli jakieś 20tyś km, także przy takim zużyciu to już raczej byłby czarny, gdybybyła walnięta uszczelka pod głowicą.
[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 08:48 ]
Zauważyłem tylko, że latem bierze więcej oleju niż zimą.
[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 08:48 ]
Zauważyłem tylko, że latem bierze więcej oleju niż zimą.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
ale wycieki przy takim zużyciu mysiałyby być duże. Czyli zaślimaczony cały dłó silnika i kropki oleju pod autem po kazdym postoju. Ja bym w ślepo zmienił gumki na zworach, dół uszczelnił a jak nie pomoże to dopiero dalsza diagnostykaLipek81 pisze:Nie, to raczej wycieki..
Ostatnio zmieniony śr lip 29, 2009 10:11 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: śr lip 08, 2009 08:40
- Lokalizacja: podkarpacie
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
zamiast podpowiedzi:
http://forum.vwgolf.pl/posting.php?mode ... &p=2911537
Poczytajcie - moje własne i sprawdzone na swoim.
http://forum.vwgolf.pl/posting.php?mode ... &p=2911537
Poczytajcie - moje własne i sprawdzone na swoim.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Tzn. jest tak, że cały tył silnika od strony grodzi jest w oleju, na kolektorze dolotowym między przetłoczeniami są kałuże oleju, bo cieknie z uszczelki pokrywy zaworów, ale ostatnio okazało się, że była kompletnie nie dokręcona - dokręciłem i zobaczymy, co będzie dalej - czy będzie leciało. Leci też z łączenia skrzyni z silnikiem - nie wiem czy to ze skrzyni, czy z silnika. Ale najlepsze jest to, że po całonocnym postoju nie ma jakiś tam plam pod samochodem...
Leci mi też z uszczelki pod głowicą - na lewo od filtry oleju (jak się stoi z przodu auta), tam, gdzie jest kanał olejowy łączący blok z głowicą - i nie wiem, czy z króćca od filtru oleju też nie, bo od filtra w dół wszystko w oleju. Mechanik powiedział (jak jeszcze nie zorientowałem się, że bierze tyle oleju) - że lepiej na razie to zostawić. Wyciek nie grozi niczemu - po prostu olej leci na zewnątrz silnika, nie miesza się z płynem chłodzącym, nie dostaje się do cylindrów.
Najlepsze jest to, że jeszcze 1,5 - 2 lata temu nie brał prawie wcale oleju - między wymianami nie trzeba było dolewać. Potem było coś takiego, że wymienili mi olej i trochę za dużo nalali (o mniej więcej 0,5l za dużo), i w niedługim okresie czasu żonka przegrzała silnik (buchnęła para z pod maski) -jazda w korku, było gorąco, a ponieważ to silnik na 2EE to wieszały się obroty dość wysoko i się zagotował. Nie wiem, czy to te przegrzanie, czy te przelanie było przyczyną, a może po części oba zdarzenia.
Leci mi też z uszczelki pod głowicą - na lewo od filtry oleju (jak się stoi z przodu auta), tam, gdzie jest kanał olejowy łączący blok z głowicą - i nie wiem, czy z króćca od filtru oleju też nie, bo od filtra w dół wszystko w oleju. Mechanik powiedział (jak jeszcze nie zorientowałem się, że bierze tyle oleju) - że lepiej na razie to zostawić. Wyciek nie grozi niczemu - po prostu olej leci na zewnątrz silnika, nie miesza się z płynem chłodzącym, nie dostaje się do cylindrów.
Najlepsze jest to, że jeszcze 1,5 - 2 lata temu nie brał prawie wcale oleju - między wymianami nie trzeba było dolewać. Potem było coś takiego, że wymienili mi olej i trochę za dużo nalali (o mniej więcej 0,5l za dużo), i w niedługim okresie czasu żonka przegrzała silnik (buchnęła para z pod maski) -jazda w korku, było gorąco, a ponieważ to silnik na 2EE to wieszały się obroty dość wysoko i się zagotował. Nie wiem, czy to te przegrzanie, czy te przelanie było przyczyną, a może po części oba zdarzenia.
popieram, zużyte uszczelniacze zaworowe (a w zasadzie ich brak ) u mnie powodowały zużycie oleju na poziomie 1,5 litra na 1k km.Paweł Marek pisze:Ja bym w ślepo zmienił gumki na zworach, dół uszczelnił
typowe, latem olej ma mniejszą gęstość ze względu na temperatury.Lipek81 pisze:Zauważyłem tylko, że latem bierze więcej oleju niż zimą.
Lipek81 poszukaj magika który zmieni ci uszczelniacze bez ściągania czapki, da się to zrobić i w łodzi taka operacja kosztuje 120 z materiałem. czas pracy jakieś 1,5h.
[ Dodano: 29 Lip 2009 11:07 ]
Lipek81, w takiej sytuacji to wypadałoby zbadać te wszystkie wycieki, możliwe że przyczyna jest złożona z powodu tego przegrzania.
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
- Racer
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 21:35
- Lokalizacja: WR RACER
- Auto: Golf MK2 GTi, Passat B4 GL
- Silnik: PF
jak bylo za duzo oleju i byl przegrzany to po pierwsze uszczelniacze zaworowe a pozatym uszczelniacze na walku rozrzadu, na wale, mowisz ze z uszczelki pod glowica leci, jesli tak to do wymiany uszczelniaczy zaworowych zdjalbym glowice i wymienil przy okazji uszczelke pod glowica i uszczelniacz na walku rozrzadu.
Serwis, sprzedaż skuterów, motocykli, kładów... TRANSPORT aut, motocykli, quadów i innych.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 188 gości