Strona 1 z 2
Coś puka???
: sob sie 08, 2009 21:38
autor: Lucki
Witam. Przejechałem parę dni temu 400km (po autostradzie) i zaczęło mi coś pukać w prawym tylnym kole. Było to regularne puk puk ... doszedłem do wniosku że sprawdzę łożyska i ... wyjechane były (po 2tyś km !!!!!!!!) wymieniłem na koyo i nadal coś puka tylko nie jest to pukanie regularne ( nie zależy od obrotów koła). Raz jest raz tego nie ma. Odgłos wydobywa się gdzieś z tyłu. Czy było wcześniej tego nie wiem bo nie zwracałem uwagi i może było to zagłuszone przez łożysko.
czeka mnie pojutrze powrót do domu i troszkę się zaczynam martwić o powodzenie pojego powrotu. Poradźcie co sprawdzić, na co zwrócić uwagę ?
p.s
próbowałem tez na zgaszonym silniku i jest tak samo ( autko sturlałem z górki)
: sob sie 08, 2009 21:50
autor: artur1902
może tłumik tłucze Ci o belke lub inną część podwozia
co prawda nie jest to prawa strona auta ale może tak przenosić
: ndz sie 09, 2009 00:36
autor: Lucki
spróbuję jutro popatrzeć na te elementy może się uda

: ndz sie 09, 2009 01:20
autor: sewooo
Lucki, a nie poluzował się czasem amortyzator ?
: ndz sie 09, 2009 01:54
autor: $layer
mocowanie amortyzatora ważne! szczególnie z góry. Sprawdź też po podniesieniu auta układ tarcza/ zacisk/ klocek poprzez obrót kołem.
: ndz sie 09, 2009 10:27
autor: Lucki
ooooo właśnie na to nie wpadłem popatrze na amorek.
co do tarczy klocków i zacisku to na pewno jest wszystko ok (juz 3 x to rozbierałem)
[ Dodano: 09 Sie 2009 15:13 ]
Witam. Juz posprawdzałem i doszedłem do tego że ten odgłos nie wydobywa się z tyłu tylko z przodu ! Nie jest to przy skręcie (myślałem że przegub) tylko objawy tak jak wcześniej napisałem. Może teraz coś koledzy podpowiecie?
[ Dodano: 13 Sie 2009 18:56 ]
Wróciłem z zakopca do wrocławia i rozpocząłem walkę ponownie z "pukaczem" - wymieniłem półoś i przegub i nadal wali, wymieniłem oponki (bo myślałem że to one ) i nadal to samo. Juz powoli tracę cierpliwość do tego

co to może byc ?
p.s
doszedłem do tego że odgłos wydobywa się z lewego koła (stojąc na przeciw auta)
: czw sie 13, 2009 19:06
autor: yogi_zg
może tak jak kolega wcześniej napisał amorek ?
: czw sie 13, 2009 19:39
autor: pawel szymczak
Ja myśle że to mocowanie amorka poluzniło się i ta miseczka która trzyma odbój poprostu na nierównościach stuka, speawdz i dokreć
[ Dodano: 13 Sie 2009 19:41 ]
Jeśli z przodu ci stuka to moze łozysko makpersona sie wybiło, podnieś auto i poruszaj kolem na boki jeśli będzie tam luz to na bank to tłucze, miałem tak samo.
: czw sie 13, 2009 19:44
autor: tome89
kolego ja bym jeszcze popatrzył na czop osi lubią sie wycierać a jak mówiłeś ze po wymianie łożyska mnij stuka

i polecał bym łożysko "SNR" CXC lub FAG
pozdrawiam
: czw sie 13, 2009 22:27
autor: Lucki
kolego tył już doprowadziłem do porządku, teraz interesuje mnie przednie lewe koło ( lub okolica) bo w tamtych rejonach coś wali. Odgłos jest taki tępy ( jak by gumowym młotkiem walił) nie metaliczny
: czw sie 13, 2009 23:46
autor: mateez
Ale kiedy Ci to puka? na nierównościach czy jakoś regularnie? Mnie ostro stukało jak mi sie ta guma wyważająca prawą półoś zerwała, przesunęła się w strone koła, ostro waliła niekiedy w zależności jak tam sie przesuneła.
Pzdr
: pt sie 14, 2009 14:36
autor: mazio_leczna
Jak tam kolego znalazles przyczyne bo mnie tez cos stuka i ociera i szura nie wiem co to wczoraj rozkrecalem i nic nie zobaczylem ciekawego wszystko na swoim miejscu, nie wiem moze to poduszka amora stuka kolo chodzi mi lekko na boki albo lozysko
: pt sie 14, 2009 17:24
autor: Lucki
kolego łozysko, zaraz biore sie za wymiane
ale żeby je szlak trafił po 2tys km ????!!!!!
: pt sie 14, 2009 17:46
autor: mazio_leczna
jak pomoze daj znac bo u mnie tez sie pojawily tajemnicze stuki