Strona 1 z 2
Ubytek płynu chłodniczego ):
: wt sie 11, 2009 19:16
autor: marek71a
Witam.Jestem tu nowy i mam problem z VW Bora 1.9TDI z 2000r.Ubywa mi płynu chłodniczego.Byłem już u trzech mechaników ale żadny sie nie wyznał.Była sprawdzana uszczelka pod głowicą okazalo sie że jest dobra.Sprawdzali czy nie ma jakiś wycieków i nic z tego.Podejrzewali nagrzewnice ale okazało sie ze jest OK.Płynu muszę dolać 1/2 litra na tydzień.Gdzie mam szukać przyczyny?
: wt sie 11, 2009 19:19
autor: Byku21
Patrzyłeś czy nigdzie nie wycieka jak się zagrzeje do temperatury włączenia wentylatora???Może korek nieszczelny jest...
: wt sie 11, 2009 19:24
autor: pawel szymczak
Moze tak jak pisze Byku21 , w momencie gdy płyn sie nagrzeje to ucieka odpowietrznikiem w korku, a jak ci mechanicy sprawdzali tą głowicę???????. To że 1/2litra płynu musisz uzupełnić co tydzień, to mi wyglada na uszczelke właśnie, to nie możliwe aby tyle wyparowało, owszem przez te upalne dni mogło trochę wyparować alezeby 1/2 litra?????
: wt sie 11, 2009 19:34
autor: marek71a
Wycieku płynu nigdzie nie widać a uszczelkę pod głowicą sprawdzają w ten sposób że wkłdają do zbiorniczka wyrównawczego dwie menzurki.W jednej jest niebieski płyn który sie zabarwia na inny kolor jeżeli jest uszkodzona uszczelka pod głowicą.Proponowali jeszcze sprwdzić czy nie ma wycieku na zimnym silniku.Ale mi to nie pasuje bo jadąc silnik jest ciepły a płyn znika.
[ Dodano: 11 Sie 2009 19:35 ]
Korek też był zmieniany.
: wt sie 11, 2009 20:03
autor: pawel szymczak
Sprawdz jeszcze czy w oleju nie ma takiej kawowej piany. Skoro uszczelka ok, korek zmieniłeś, to kurka gdzie ten płyn znika?? Może chłodnica ci gdzieś przecieka. A w zbiorniczku wyrównzwczym masz płyn, tzn. czy przelew się przy otwartym obiegu??
: wt sie 11, 2009 20:11
autor: marek71a
Olej jest OK.Stan normalny bez piany.Chłodnica sucha bez wycieków.(Jeżeli cieknie płyn przewaznie zostawia bialy ślad a u mnie nic nie widać.Płyn przelewa sie normalnie.
[ Dodano: 11 Sie 2009 20:12 ]
Jeszcze raz sprobuje zmienic korek zbiornika wyrównawczego.
: wt sie 11, 2009 20:17
autor: PinkFloyd
marek71a pisze:Olej jest OK.Stan normalny bez piany.Chłodnica sucha bez wycieków.(Jeżeli cieknie płyn przewaznie zostawia bialy ślad a u mnie nic nie widać.Płyn przelewa sie normalnie.
[ Dodano: 11 Sie 2009 20:12 ]
Jeszcze raz sprobuje zmienic korek zbiornika wyrównawczego.
A jakie masz oznaczenie silnika , może AJM?
: wt sie 11, 2009 22:23
autor: greg
podłoga u pasażera sucha?
: wt sie 11, 2009 22:40
autor: smook81
witam ja miałem podobny problem z płynem też mi "brał" go bardzo dużo. Tylko ja mam instalację LPG i musiałem wymienić uszczelki w parowniku. Ale radził bym też sprawdzić węże szczególnie te przy tzw. trójnikach. Najlepiej by było wąż wymontować i obejrzeć. Ja miałem tak że gdy silnik był wyłączony wszystko grało a gdy włączony ubywało płynu. Winowającą był właśnie taki wąż przy trójniku miał mikro szparki a jak go przegiołem to poprostu mi pękł. Koszt takiego węża 1m = 10 PLN bynajmniej u mnie
:) pozdrawiam
: wt sie 11, 2009 22:46
autor: greg
smook81, ale on ma TDI i nie ma LPG
: wt sie 11, 2009 22:49
autor: W11
Też mam Borsuka, też 2000 rocznik, przebieg 110000 i też miałem ubytki płynu.
Sprawdzaliśmy ze znajomym płyn chłodniczy na zawartość spalin - wynik negatywny.
Wycieków zero, olej czysty. Stan oleju bez zmian. Silnik pracował żwawo i równo.
Borsuk mój miał wielki apetyt na płyn - litr tygodniowo.
Wkurzyliśmy się, ściągnęliśmy głowice.
Planowanie, zmiana uszczelniaczy, przy okazji kontrola sprawności silnika (pompki, panweki, etc). Zmiana uszczelki.
Od tego czasu mam spokój z płynem
Zrobiłem już 15 000 tys km - zero ubytków.
Silniczek oczywiście feralny (aczkolwiek dynamiczny) AJM.
Moja rada - zrzucaj głowicę, bo problem będzie narastał.
: wt sie 11, 2009 22:58
autor: smook81
no tak TDI to nie LPG
ale ja za 60 PLN robie 400 km a ciekawe ile za 60 PLN zrobi TDI???
: śr sie 12, 2009 07:15
autor: greg
60 pln = 15,6 litra = 278km przy prędkosci 170km/h Golfem GT TDI ARL (testowałem w Niemczech)
60 zł = 33 litry gazu = przy średnim spalaniu 9( normalna prędkość) - 350km- a benzyny wogóle nie używasz?
: śr sie 12, 2009 09:01
autor: damianp
Kolego miałem podobny przypadek w Borze 2.3 v5, ubywał mi płyn i to litrami 100km litr ubyło, nie było widac aby gdziekolwiek cos ciekło nic-zero wycieków a ubywał.
Na szczęście w moim przypadku brat ma warsztat mechaniczny i mozna było sprawdzac. Najpierw oczywiście uszczelka ale nie kopcił , stan oleju sie nie zmieniał- wiec ta teoria szybko upadła.
Później padło na własnie te magiczne trójniki- rozkrecone złożone od nowa i dalej lipa.
Wreszcie przeszliśmy do termostatu, i jak sie okazało , popękała obudowa termostatu. Jak silnik nabierał temperatury płyn zaczynał ciec ale odrazu wyparowywał bo blok jest przeciez gorący. Po wymienie obudowy problem ustąpił.
Co ciekawe kupiłem używaną obudowę z allegro i jak ją dostałem okazało się ze jest popękana tak jak moja. Wiec możliwe ze to jest jakis słaby punkt układu chłodzenia.