Forum.VWGolf.pl

Witam,

Czy zegary z obrotomierzem z diesla podejdą do 1,6 TD ? Te co mam do nabycia mają indeks 950 - tak jak moje ale mają skale prędkości do 200 a moje mają do 220, czy nie będą przekłamywać ? I czy 150 zł to dobra cena jak za takie zegary ? Słysząłem że trudno takie zdobyć

poszukaj dobrze na allegro.

Lukaszr0 pisze:ale mają skale prędkości do 200 a moje mają do 220, czy nie będą przekłamywać ?

skoro indeks prędkości ten sam to nie będą przekłamywać

Lukaszr0 pisze:? I czy 150 zł to dobra cena jak za takie zegary ?

no dobra cena. Na allegro jak widzę to od 170 w gore stoją

Zegary mam już na oku, tylko chodzi mi o skale prędkości ja mam do 220 a tamte co mam do wzięcia mają do 200 i zastanawia mnie to czy jak zmienię zegary to nowe nie będą przekłamywać. Ew. czy dużo roboty jest przy przekładce samego obrotomierza do zegarów z zegarkiem zamiast obrotomierza ?

Lukaszr0 pisze:Czy zegary z obrotomierzem z diesla podejdą do 1,6 TD ? Te co mam do nabycia mają indeks 950

Wszystkie diesle tek mają Raczej ilośc wtyczek sprawdz

Jeżeli index jest taki sam, to nie ma znaczenia, czy wyskalowane są do 200, czy do 220 itp. W razie czego z przekładką prędkościomierza też nie ma za dużo roboty - kilka śrubek do wykrecenia i tyle - ale wymiana to raczej po to, żeby stary przebieg zachować, bo pdkość przy tym samym indeksie będzie dobrze pokazywał.

Lipek81 pisze:W razie czego z przekładką prędkościomierza też nie ma za dużo roboty - kilka śrubek do wykrecenia i tyle

Niekoniecznie
Jeśli masz zegary bez kontroli ciśnienia oleju a prędkościomierz z zegarów które takową kontrolę posiadają lub odwrotnie-nie pasuje.

Lukaszr0 pisze:czy dużo roboty jest przy przekładce samego obrotomierza do zegarów z zegarkiem zamiast obrotomierza ?

nie da sie
mozesz ewentualnie swój obecny prędkościomierz przełożyć do nowych zegarów ale to jak napisał Lipek81,

żeby stary przebieg zachować

ale najważniejsze:

bongo pisze:Raczej ilośc wtyczek sprawdz

Możesz mieć za to inny problem - jeżeli oryginalnie nie miałeś obrotomierza, to możesz nie mieć do licznika podciągniętego sygnału z obrotami. Sygnał ten pobierany jest z alternatora - zobacz, czy do alternatora masz podłączone dwa cienkie kabelki - jeden niebieski, a drugi to nie wiem jaki - ale ten drugi to własnie jest od obrotów. Koło klemy "+" akumulatora powina być złaczka dwupinowa - właśnie z tymi przewodami - jeżeli z obu stron złaczki wchodzą po dwa przewody i przy alternatorze też masz dwa przewody cienkie i jeden gruby to powino byc ok. Jak nie masz tych przewodów, to trzeba zobaczyć czy alltek ma wyjście "W" - jak ma, to jest ok, wystarczy tylko przewód dociągnąć - gorzej jak nie ma - wtedy trzeba altek wymienić ,albo przerobic, choć nie wiem, czy się da.

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 22:26 ]
bongo, ale taka różnica była tylko wtedy, jak zegary miały inną liczbę wtyczek. A rozumiem, że kolega Lukaszr0 kupuje zegary z tylowa wtyczkami, ile ma oryginalnie.

Lipek81 pisze:bongo, ale taka różnica była tylko wtedy, jak zegary miały inną liczbę wtyczek

Wcale nie

bongo, pokaż mi fotke zegarów na jedną wtykę, gdzie jest w pędkościomierzu jakaś elektronika. Przed chwilą przejrzałem ETKE - wszystkie roczniki golfa mkII - jeżeli był licnzik na dwie wtyki, to była elektronika w prędkościomierzu, jeżeli licznik był na jedna wtyke, to nie bylo elektroniki.

Ja mam golfika z 1992 roku także 1 wtyczka i te co mam do łyknięcia też mają 1. Musze obadać jak z tym wyjściem W. Puki co autko pożyczył ojciec i muszę czekać do piątku. Ale z tego co pamiętam jak kupowałem samochód to był problem z alternatorem i wtedy właśnie patrzyliśmy co tam może być (jak się później okazało odlutował się jakiś kabelek i ładowania nie było) i właśnie chyba trzy kabelki przy alternatorze były, więc chyba jest ok. Ewentualnie jak by ktoś mógł opisać jak wygląda te wyjście W albo dać jakąś fotkę (raczej kiepsko się na tym znam i dopiero zaczynam przygodę z samochodami).

Kolego Lipek81 tu cię zaskoczę. Otóż każde zegary mają elektronikę na pokładzie. Od ciśnienia oleju, nie zapominaj że masz dwa czujniki. Do tego temperatura i poziom cieczy chłodzącej w jednym. To że dioda sobie miga nie oznacza że jest to led migający. Tak więc zawsze masz płytkę z elektroniką.

Ale do rzeczy, najlepsze rozwiązanie to przełożenie starego prędkościomierza do nowego licznika zostawiając starą pokrywę. Sprawa jest o tyle prosta że oba liczniki pochodzą od diesla i nie będzie w środku dużo elektroniki ani z tyłu prędkościomierza nie ma okienka gdzie siedzi czujnik od MFA.
Zahaczając jeszcze o Wasze obawy czy jest doprowadzone info co do prędkości obrotowej silnika z alternatora. Nie zastanawialiście się nigdy skąd elektronika wie kiedy z którego czujnika ma sprawdzać ciśnienie?? Spotkałem się z paroma dieslami i zawsze taka informacja była doprowadzona, no chyba że kolega ma przeszczepioną instalację z benzyny to już pewien nie jestem.

finch pisze:Kolego Lipek81 tu cię zaskoczę.

- wcale mnie nie zaskoczyłeś - bo dokładnie nie zrozumiałeś rozmowy. Oczywiście, że każdy licznik ma elektronikę - chodzi właśnie o kontrolę ciśnienia oleju, kontrolę temperatury płynu chłodzącego, zasilanie wskaźników paliwa i temperatury, zegar, ewentualnie obrotomierz i MFA. Tylko były dwa rozwiązania tej elektroniki. Jeżeli licznik był na dwie wtyki, to część elektroniki była umieszczona w prędkościomierzu, a część w reszcie licznika. Prędkościomierz (sam prędkościomierz) miał w sobie wmontowaną płytkę z elektroniką.

Natomiast w nowszych rozwiązaniach, kiedy licznik był na jedną wtykę, w prędkościomierzu nie było żadnej elektroniki - wszystko było umieszczone w reszcie licznika. Czyli elektronika była w liczniku, ale nie w prędkościomierzu.

finch pisze:Nie zastanawialiście się nigdy skąd elektronika wie kiedy z którego czujnika ma sprawdzać ciśnienie??

- fakt, jest dynamiczna kontrola ciśnienia oleju - więc potrzebny jest do tego sygnał prędkości obrotowej. Ale z tego co czytałem na forum wiele osób nie ma wyprowadzonego sygnału od prędkości do licznika. Może w dieslu nie jest to wykorzystane? Nie mam pojęcia.

[ Dodano: Sro Sie 12, 2009 09:11 ]

Lukaszr0 pisze:Ewentualnie jak by ktoś mógł opisać jak wygląda te wyjście W albo dać jakąś fotkę (raczej kiepsko się na tym znam i dopiero zaczynam przygodę z samochodami).

- normalnie będziesz miał dwa kabelki cienkie podłączone do alternatora w różne miejsca - w alternatorze Valeo jest z tyłu na obudowie każde podłączenie oznaczone - jedno z nich jako właśnie W. Ale uwaga - czasami jest tak, że oznaczenie jest, ale tego wyjścia nie ma - po prostu zastosowana jest ta sama obudowa do różnych rodzajów alternatorów. Także możesz mieć oznaczenie na obudowie i nawet otwór na to połaczenie, ale otwór może być pusty. Sprawdź, czy będzie tam jakaś śrubka, pod która można się podłączyć.