spalanie 1.4 16V

[Gawer]

Witam. Jestem nowy na tym forum. 2 tygodnie temu nabyłem golfa IV 1.4 16V 1998 i zauważylem że jak na tak nieduży silnik samochód sporo pali. Na 16 calowych kołach 205/55 z właczoną klimą w trasie spalił mi 7,2 l. Jeśli chodzi o miasto to jestem w trakcie eksperymentowania. Moi rodzice jeżdżą Seatem Ibizą 2003 r. wyposażonym w ten sam silnik i spalanie w trasie wynosi ok. 5,5 l bez klimy i na standardowych kołach 14 cali. Czytałem o przebojach z dużym spalaniem a także nadmiernym zużyciem oleju. Czy te silniki są naprawde tak nieudane ? Dodam że przebieg to 186 tysięcy. Zależy mi głównie na opiniach użytkowników Golfów z tymi właśnie silnikami:) Każda wypowiedź będzie dla mnie cenna Pozdrawiam wszystkich

[haps]

Gawer, szkoda ze nie zapytales sie przed zakupem, bo teraz to juz po ptakach..

silnik nie do golfa 4, bo jak widzisz takie spalanie to nawet dla 1.6 byloby niezlym wyczynem, bo za pewne mniej by spalil..

na pewno te kola go troche mula, a poza tym taka to juz prawda, ze te najmniejsze silniki nigdy nie sa oszczedne.. tu dochodzi jeszcze spory apetyt na olej, takze jak go drogo nie kupiles i nie inwestowales jeszcze w zadne naprawy, to moze warto pomyslec o sprzedazy, bo ani to oszczedne, ani bezawaryjne, ani przyjemnosci z jazdy nie daje.. jedynie gnic nie powinien jesli nie byl walniety, ale to w kazdym mk4...

[_robert_s]

Sorry za offtop, ale jak widzę 200 nowych tematów powstających codziennie i oczywisty fakt, że szukajka się kłania to po prostu ręce opadają. Jak potem ktoś ma autentycznie nowy problem do rozgryzienia, to po 2 dniach jego temat ląduje na piętnastej stronie

Jak mówię - było milion razy! Ja mam ten sam silnik i średnie 7.3, więc jesteś w normie. Że on tyle pali to tez nikogo w golfie nie dziwi. Jak kolega haps pisze - było najpierw poczytać i nie byłoby rozczarowania.

[kiss]

warto pomyslec o sprzedazy, bo ani to oszczedne, ani bezawaryjne, ani przyjemnosci z jazdy nie daje..

bla, bla, bla... :green_fuck:

[Gracjan]

Witam mam ten sam silnik i takie same kola spalanie w miescie okolo 8L.
Oleju nie dolewam od wymiany do wymiany pozdrawiam.

[Zico63b]

Koledzy! Tematem bęc do kosza. A na marginesie: Silniki najmniejsze w ofercie dla danego nadwozia kupuje się tylko w desperacji!

[HMP]

Silniki najmniejsze w ofercie dla danego nadwozia kupuje się tylko w desperacji!

Co za bzdura... Jakby każdy od razu potrzebował wyścigówki.

[tome89]

witam
jestem od niedawna SZCZĘŚLIWYM posiadaczem takiego też autka z tym silniczkiem.
i mi w mieście niestety jeszcze na 14" i na klimie to mi autko spaliło 7.5l. przyznam ze jak na tak mały silnik moc jego jest dobra co więcej chcieć do spokojnej jazdy:)
owszem dużo czytałem o tych silnikach i wszyscy straszą co to za wadliwy silnik niby "porazka" ale mi sie z nim NIC nie dzieje:) mam nadzieje ze tak zostanie w trasie jeszcze nie miałem okazji go sprawdzić. a autko ma 203 tyś km
POZDRAWIAM

[Zico63b]

Silniki najmniejsze w ofercie dla danego nadwozia kupuje się tylko w desperacji!

Co za bzdura... Jakby każdy od razu potrzebował wyścigówki.

Nie chodzi mi o przyspieszanie, broń boże - jestem od tego daleki.
Mam jednak doświadczenia z silniczkami w wersjach "standard" czy jak je tam firma zwała...
Sprawa jest taka, że te o najmniejszej w ofercie pojemności silnika są specjalnie oferowane dla posiadania w salonie samochodu o cenie "już od ...." a nie są to wozy do"normalnej" eksploatacji a tylko dla mało wymagających. Silniczki te w danych nadwoziach pracują prawie cały czas wysilone, stąd większe zużycie paliw, oleju i samego silnika. Dwa takie same nadwozia jadące po tej samej trasie i w tych samych warunkach mogą mieć różne spalanie: kolegi Polo 6N silnik 1,0 miał 5,8L jednego razu z Bielska do Krakowa a jadące z nim Polo 6n 1,4APQ (nasze!) - 5,3L!
To samo z np. Fiatem Cinquecento 700 - jeśli ktoś tym jechał w 3 lub 4 osoby - wie o czym piszę.
Powtarzam więc, nie wyścigi a normalna, wygodna eksploatacja bez ograniczeń.
P.S. Teraz mam maxi moment obrotowy - 1,9 w Dieslu


À propos postu Kolegi Kiss: faktycznie - i hałas i szybkość mam jak w Ursusie ale też tak samo ciągnie przyczepę; i dwa okeje:

[kiss]

Zico63b,

Silniki najmniejsze w ofercie dla danego nadwozia kupuje się tylko w desperacji!

Masz 1.9 bo chcesz oszczędzać. Kupiłeś starsze auto z dieslem. Ja wolałem nowszy model, silnik 1.4 demonem szybkości nie jest, ale mi spokojnie starcza.
przy okazji, nie zawsze kupujemy auto ze względu na silnik. Mam rodzine i patrzyłem na względy bezpieczeństwa, bezawaryjności a w nowszym rocznikowo modelu szansa na awarie jest mniejsza.
Wielu z nas na forum ma 1.4, a czy jesteśmy desperatami ? Przemyśl swoje słowa.
Pozdrawiam i życze miłych wakacji

ps. a 1Z ogólnie zdaje mi sie że dużo hałasu a nie jedzie

[tomi36]

mam ten sam silnik 1,4 16v i taki problem zalewa się i trzeba długo kręcic zanim odpali a czasem normalnie zapala przy ruszaniu trzeba dac więcej gazu i na szybszych obrotach bo tak sie zadusza moze ktos cos doradzi

[krisss.79]

kiss ma racje,polejcie mu

[Corso]

Witam. Moi rodzice jeżdżą Seatem Ibizą 2003 r. wyposażonym w ten sam silnik i spalanie w trasie wynosi ok. 5,5 l bez klimy i na standardowych kołach 14 cali.

Zmien koła na takie przewidziane dla tego auta na 15 calowych 195,wyłącz klime i też będzie mniej palić
A seat ibiza to odpowiednik polo który jest lżejszy i mniejszy niż golf,więc co się dziwisz?
Pomyślcie troche zanim zaczniecie pisać bzdury

[krzysiek2008]

Ja mam przejechane 235tyś silnik przerobiony na gaz i nie mogę nażekać.
Paliwa palił tak jak wam w granicach 7.5l/100 natomiast gazu bierze średnio 9l/100km. to zależy czy miasto czy trasa bez korków i świateł.
Jeśli chodzi o olej to najwyżej 100g. od wymiany do wymiany.
Każdy mówi że 1.4 to mół ,ja mam rodzinę i jak dla nas jest wystarczający. Przyśpieszenie napewno nie jest rewelacyjne szczególnie u mnie (kombik) ale na trasie w pięć osób 165/h to na ten silnik nie jest mało(wiadomo że spali więcej) ale jak komuś chodzi o przyśpieszenie to nie kupuje silnika 1.4 tylko o wiele mocniejszy.