Strona 1 z 1

Siada elektryka w zegarach ??

: pt sie 28, 2009 19:03
autor: Przemek747
Witam. Miałem dziś nietypowy problem.
Podczas jazdy tak jakby siadła mi elektryka w kabinie. Wyłączyło się radio, opadły zegary, paliła się tylko kontrolka od poduszki powietrznej.
Światła na zewnątrz działały bez problemu, silnik też dobrze pracował, nawet szyby elektryczne chodziły. Wyglądało tak jakby padły same zegary plus radio. Po chwili wszystko wróciło do normy, tak jak przy zapalaniu silnika. Zapaliły się kontrolki, pokazał napis o inspekcji na cyfrowym wyświetlaczu. Potem podczas jazdy problem powtarzał się kilkakrotnie, zegary "opadały" i podnosiły się co jakiś czas. Wszystko to działo się podczas jazdy, bez gaśnięcia silnika.

Co może być tego przyczyną i w jaki sposób można temu zaradzić??

Aha, gdyby miało to jakieś znaczenie: 1.6 ABU ben/gaz 94r Avenue

: pt sie 28, 2009 19:24
autor: miś fazi
sprawdź sobie , czy bezpiecznik nr. 21 jest dobrze zamocowany w swoim gnieździe

: pt sie 28, 2009 19:43
autor: Przemek747
Właśnie sprawdziłem. Wyglądało na to, że ten bezpiecznik był ok, na wszelki wypadek wyjąłem i włożyłem raz jeszcze. Za to bezpiecznik 22 jakoś dziwnie się kiwał więc też go docisnąłem. Zobaczymy jutro czy problem się nie powtórzy.
Dzięki.

: ndz sie 30, 2009 23:38
autor: proinstalnet
mialem tak samo byl to problem z polaczenia jednego zacisku przewodu od alternatora tzn tak powieddzial mechanik. cena robocizny 30 zł

: pn sie 31, 2009 18:32
autor: Przemek747
Sprawa jest jeszcze taka, że mogą to być szczotki w alternatorze. Jeszcze wczoraj było tak, że zegary gasły powyżej ok 2000 obrotów. Ale wieczorem coś tam się musiało zrobić, bo znowu zaczęło wszystko działać. Mimo wszystko na dniach sprawdzę dokładniej alternator.

: wt wrz 01, 2009 09:37
autor: Freeq
Również obstawiam alternator... Sprawdź szczotki, przeczyść wszystkie przewody, zbadaj jakie są napięcia.

: wt wrz 01, 2009 10:05
autor: Paweł Marek
Jak alternator nagle siada to prąd jest czerpany z akumulatora i auto działa póki prądu w nim starczy. Więc zupełnie odpada.

: wt wrz 01, 2009 19:20
autor: Przemek747
Niby tak ale znajomi też tak mieli w Felicji i 306 że szczotki w alternatorze były do wymiany. Początkowo siadały zegary, po kilkudziesięciu kilometrach światła i w końcu po następnych kilometrach sam silnik.

: wt wrz 01, 2009 20:16
autor: rysiektr
kolega Engelbert z forum miał dokładnie to samo u siebie w MK3 1.6, po zmierzeniu napięcia na włączonym silniku było prawie 18V !!! Wniosek prosty padł regulator napięcia, po wymianie wszystko wróciło do normy. Sprawdź napięcie na aku przy uruchomionym silniku

: śr wrz 02, 2009 19:12
autor: Przemek747
rysiektr pisze:kolega Engelbert z forum miał dokładnie to samo u siebie w MK3 1.6, po zmierzeniu napięcia na włączonym silniku było prawie 18V !!! Wniosek prosty padł regulator napięcia, po wymianie wszystko wróciło do normy. Sprawdź napięcie na aku przy uruchomionym silniku
Dokładnie ten sam problem. U mnie było nawet ponad 18V.
Przy wymianie regulatora trzeba się było trochę namęczyć żeby ściągnąć osłonkę alternatora a reszta poszła już szybko i sprawnie.
Gorzej że ostro po dupie dostał akumulator. Spęczniał dość mocno i zasikał kwasem skrzynię biegów. Narazie chodzi ale zobaczymy co będzie dalej.

: śr wrz 02, 2009 19:20
autor: rysiektr
No to aku raczej do wymiany u Engelberta aku przeżył tylko świeciła się żarówka od poduszek, widać komp ześwirował. Natomiast co do Twego aku to radziłbym wymienić bo zimą może paść w najmniej oczekiwanym momencie.

: śr wrz 02, 2009 19:39
autor: Przemek747
rysiektr pisze:No to aku raczej do wymiany u Engelberta aku przeżył tylko świeciła się żarówka od poduszek, widać komp ześwirował. Natomiast co do Twego aku to radziłbym wymienić bo zimą może paść w najmniej oczekiwanym momencie.
Hmm a co dalej było z tą kontorlką od poduszek? Jakieś wymiany, naprawy? U mnie wcześniej też cały czas się paliła, a teraz.... a teraz nawet nie zwróciłem uwagi. Wydaje mi się, że zgasła bo to raczej rzucało się w oczy.

: śr wrz 02, 2009 21:23
autor: rysiektr
trzeba było podłączyć pod VAGa i skasować błąd, myśleliśmy że "komp" od poduszek się zjarał ale błąd się skasował i już nie świeci

: ndz wrz 13, 2009 13:29
autor: Jonkey
witam
po moich przejściach ze wzmacniaczem mój licznik ześwirował na wyłączonym silniku nie widać przebiegu ani zegarka, jak załączam zapłon to zegarek za każdym razem wyzerowany i obrotek dziwnie wariuje przy wyłańczaniu zapłonu

co z tym może być ?