Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich.otóż wyglada to tak.padła mi papka paliwa w moim goferze 1.8 benzynka.kupiłem druga i wyglada to tak ze autko na 1/3 baku smiga bez problem,kiedy pozostaje mi powiedzmy cała rezerwa,to wystarczy jakis maly skret(przewaznie w prawo)i autko gasnie,po czym po chwili ciagnie dalej.łapie jakies powietrze,czy papka mogła by byc wyzej zamocowana.z tego jak ja wymienialem to raczej ciezko jest jej zmienic połozenie w baku.na starej papce smigal do konca(była jeszcze vdo.

przyłączam się do pytania, mam to samo, może urwał się "smok" zaciągający paliwo ze zbiornika i leży na dnie, a została tylko rurka, która lapie powietrze podczas przemieszczania się paliwa??

a tego nie wiem moze podczas wymiany cos sie spierniczylo,nie twierdze ze robiłem to po raz pierwszy,fakt ze urwale kruciec,ale to przy tej popsutej papce.wrocmy moze do budowy tego calego sprzetu.

Może ten koszyczek, w którym siedzi pompa, wyczepił się od dna zbiornika i dynda teraz sobie to wszystko na przewodach paliwowych co idą od tego dekla do pompy.

generalnie mogło by tak byc,bo na poczatku tez troche tym całym targałem,ale nic nie pekło podczas montazu nowej pompy.trzeba tam jeszcze raz zajrzec bo mnie to strasznie denerwuje kiedy mam paliwa jeszcze na nakies 150 km acos gasnie.

[ Dodano: 05 Wrz 2009 19:15 ]
to jest ktos w stanie mi cos podpowiedziec.......