Panowie powiedzcie mi na co zwracać uwage przy kupnie silnika wyciągniętego z auta.
Wiadomo że najlepiej kupić jeśli silnik jest w budzie i można go odpalić. Ale o takie silniki to ciężko,dlatego zastanawiam sie też nad tymi wyciągniętymi z auta. np. taki jak ten: http://moto.allegro.pl/item732658234_vw ... y_1_6.html
W te opisy o 130 tyś to nie bardzo wierze. Na wygląd zewnętrzny też nie ma co patrzeć bo każdy silnik można umyć,dlatego pytam was na co zwracać w takim przypadku uwage?
: wt wrz 08, 2009 18:25
autor: bongo
ŁukaszMan pisze:Na wygląd zewnętrzny też nie ma co patrzeć bo każdy silnik można umyć,dlatego pytam was na co zwracać w takim przypadku uwage?
Na gwarancję...
: wt wrz 08, 2009 18:27
autor: Duber
brac od goscia co ma kilka sztuk aby w razie reklamacji niebylo problemu i co daje jak najwiecej gwarancji rozruchowej.w zaden przebieg niewierzyc a czym mniejszy tym wiecej cofniety
: wt wrz 08, 2009 20:51
autor: emjot6
tez kiedys ogladalem silniki z kumplem i mowil mi zeby przygladac sie na takie co maja jak najwiecej osprzetu, zeby nie byly ogołocone ze wszystkiego co sie da
: wt wrz 08, 2009 21:14
autor: piteR-ek
No można sie nieźle przejechać na kupnie "nowego silnika"
Moj wujek kupil sobie silnik do mk2 zamiast PNki i dal za silnik 350 pierwszego dnia silnik chodzil ok, a pozniej rechtał jak dizel, zmieniał głowice od swojego i dalej nic, pozniej wyremontował swoje stare serducho i spowrotem wymiana, okazało sie że w silniku 1 panewka korbowa byla obrócona bez zamków i chyba była inna niż pozostałe. Nie miał gwarancji rozruchowej to taki przyklad co mozna kupic
: wt wrz 08, 2009 21:34
autor: cinekban87
najlepiej to swoj wyremontowac bo w tym co sie kupi to zaraz tez moze sie okazac remont heh a to pompa wody i od razu pasek rozrzadu jak to w abu a to jakis simering a to to i to a masz swoje wiesz co i jak wiec na jedno Ci wyjdzie a moze taniej ,bo silnik kupisz zaplacisz za wlozenie go i dostrojenie i kosmetyka wiec sam sobie dpowiedz co Ci taniej wyjdzie,a z takimi silnikami wyjetymi starszna loteria choc nie mowie ze od razu trupy jakies ale te przebiegi to z bajki
: wt wrz 08, 2009 23:46
autor: ŁukaszMan
no i tak pany bede robił.
Za tydzień zabieram sie za rozbiórke silnika. Wszystko po kolei bede opisywał na forum tak dla informacji innych uzytkowników ABU Wiem że musze zrobic szlif bloku i wału to podstawa. Do dego dopasować nowe tłoki,pierscienie i panewki. Ogólnie to zobacze co bedzie do roboty jak rozbiore te moje 75 kucyków około 320tyś przekręcił. należy mu się remoncik
pzdr dla was
: śr wrz 09, 2009 00:17
autor: piteR-ek
No i tak trzymac kolego dobrze robisz
silnik
: śr wrz 09, 2009 01:34
autor: Tomasz Mk 1
Koledzy w tych czasach doradzacie kapitalny remont silnika z przebiegiem 320.000 km
Przede wszystkim przed rozpoczęciem prac związanych z tym remontem należy sporządzić czarno na białym kosztorys tej inwestycji !!!
Uwzględnić w nim potrzebne części zarówno do bloku jak i głowicy!
Koszty związane z robocizną zarówno bloku jak i głowicy
Pod szczególną uwagę trzeba wżąć tez zakład który nam to będzie robił i doświadczenie pracownika.
Jeżeli sami podczas zakupu tłoków i pierścieni w hurtowni nie poważymy tego na wadze (dokładnej elektronicznej) to o idealnym wywarzeniu możemy sobie tylko pomarzyć!
Kolejna kwestia to ceny –patrzymy na zakupy tak by zawsze coś zaoszczędzić i decydujemy się na zakup tańszych towarów a co się za tym kryje to znaczny spadek jakości materiału z którego dany produkt jest wykonany!
Tak więc dobrze i trwale wyremontowany silnik wygeneruje nam duże koszta i czas który będziemy bez samochodu.
Z tego co przedstawił autor tematu szczególnym wyróżnieniem zasługuje aukcja Dawid_G40 (158) chłopak ma 100% pozytywów sprzedaje silnik kompletny o oznaczeniu jakie potrzebujesz, co do ceny to zawsze możecie się dogadać a za siedem stówek to chyba nie kupi się porządnego kompletu tłoków na 3 szlif
1 szlif +0,25 mm
2 szlif +0,5 mm
3 szlif +0,75 mm większy od nominału
: śr wrz 09, 2009 06:42
autor: PAPAYOS
Na pewno nie kupuj silnika, który leży gdzieś w kącie od 2004 roku tak jak ten AEE.
Po zamontowaniu możesz mieć problemy ze wszystkim... Najpierw najprawdopodobniej się rozszczelni. Na gładziach w cylindrach może być już rdza i możesz za pewien czas zatrzeć silnik...
Najlepiej kupić silnik tak jak piszesz który siedzi jeszcze w aucie.
A za każdym razem domagaj się gwarancji...
Pozdrawiam
PAPAYOS
: śr wrz 09, 2009 17:04
autor: ŁukaszMan
Tak mi pany w glowie namieszaliście że nie wiem co robić
Mój silnik wydaje klekoczący głos i teraz nie wiem czy naprawiać go czy wymieniać :/
tu jest filmik podglądowy jak to klekocze:
doradźcie.
: śr wrz 09, 2009 17:24
autor: Duber
ja tam bym robil glowice
[ Dodano: Sro Wrz 09, 2009 17:24 ]
jesli mechanik by stwierdzil ze to ona
: śr wrz 09, 2009 17:29
autor: ŁukaszMan
głowica jest po kapitalnym remoncie. 500km na niej nakreciłem.
Gniazda zaworowe dotarte,nowe uszczelniacze zaworowe, szklanki popychaczy, wszystkie kanał czyszczone i polerowane,planowana tez była, wszystko zalane było świeżym olejem castrol 10w40 w sumie włożyłem w nią 700zł wszystkie części orginalne i zero efektu.
: śr wrz 09, 2009 18:05
autor: PAPAYOS
A wymieniałeś szklanki? Mi się wydaje że to one klekocą...
U mnie klekocze podobnie tyle że leje i jadę dalej...
Jaki to silnik AEE???