Forum.VWGolf.pl

Witam mam oto taki problem wczoraj zamontowałem do konca zaciski i jarzmy wszystko co jest potrzebne zeby załorzyc tarcze do tyłu w mk2 miałem wczesniej bebny i po załorzeniu wszystkiego oprocz łozyska uzywane ale nic sie nie działo i jak teraz wpadam w dziure to mam bardzo głosny stuk i jak poruszam kolem do siebie to czuc jak ma luzy stuki i mam tutaj do was pytanie czym to jest spowodowane ja daje dwie opcje łozyska albo piasta wyrobione??prosze o pomoc czy ktos wie bo boje sie z tym jezdzic

hmmm a belka nie ma luzów

Wałek pisze:hmmm a belka nie ma luzów

a jak to sprawdzic czy na tulejach tak??
jak co to belka została ta sama tylko podzespoły wymieniłem

ja stawiam na łożyska zdejmij tarcze i sprawdź czy dobrze założyłeś łożyska ja tak miałem na lewym kole i się okazało że to mniejsze łożysko źle włożył mi braciak bo ja robiłem jedną stronę a on drugą

gibon.vw pisze:ja stawiam na łożyska zdejmij tarcze i sprawdź czy dobrze założyłeś łożyska ja tak miałem na lewym kole i się okazało że to mniejsze łożysko źle włożył mi braciak bo ja robiłem jedną stronę a on drugą

aha musze sprawdzic ale teraz tak sprawdziłem jak stoi auto na kołach to jak poruszam kolami to stuki najwieksze sa na gorze opony i na zaciskach wtedy małe zauwarzyłem ze były odkrecone sruby oc mocowania zaciskow wiec dokreciłem ale stuki jak były tak sa
a łozysko sobie tak sprawdziłem ze uszajac kolami dotknałem srube od łozyska i piaste i nic stukow brak tam jest wszystko sie dzieje jak kola sa na ziemi jak w powietrzu to nic
Prosze o pomoc

Dobrze masz dokrecony czopy do tylnej belki? Jak tak, to luz napewno jest na łożyskach i sa teraz dwie opcje, albo masz za słabo skręcone łożysko, albo masz wyrobiony czop, miałem tak kiedyś w trójce. Dokręcanie łożysk metodą książkowa uwazam za głupie. Najlepiej sciagnij sobie nagładke i zabezpieczenie ze śruby i dokręcaj, na podniesionym oczywiscie samochodzie i z założonym kołęm dotąd, aż luz nie bedzie wyczuwalny, to beda minimalne dociągniecia. Aha i wczesniej dokręć śrube mocno, popuść i dopiero dokręcaj tak, zeby było jak najsłabiej dokręcone bez luzu:)

tak czopy sa dobrze dokrecone wszystko jest ok sruby wszystkie dobrze skrecone jak mam podniesione kola do gory kurcze wlasnie tych luzow nie czuc wogole
skreciłem dobrze lozyska dosc mocno i tak sie zastanawiam czy te łozyska moga bic??tylko tych lozysk nie wymieniłem na nowe i tych pierscieni albo jak sie to nazywa jak wbija sie do bebna albo tarczy tam gdzie spoczywa łozysko bo to wyciagłem tez z bebna starego a tarcze mam nowe wiec moze dlatego wlasnie maja bicie bo sie ulorzyły pod bebna starego a tutaj mam nowe tarcze??

nowe łożyska sobie spraw

Jednak spróbój dociągnąć to łożysko -ono po troche jeżdzenia się u kłada i trza potem dociągnąć.

RasPL pisze:nowe łożyska sobie spraw

wielblad2 pisze:Jednak spróbój dociągnąć to łożysko -ono po troche jeżdzenia się u kłada i trza potem dociągnąć.

ok dobra pierwsze dociagne a jak nie pomorze to bede musiał wymienic tylko dalej mnie zastanawia czemu jakby to było łożysko stuka powinien być hałas zawsze tak było ale nie stuk??
a i dziś po 100km nalatania zauważyłem ze stuki sa tez przy delikatnym hamowaniu praktycznie jak nogę delikatnie polorze albo jak mocno nacisnę to ten sam stuk taki głuchy

Sprawdz czy klocki nie mają luzu w zacisku.

Sprawdz czy klocki nie mają luzu w zacisku.

no musze to sprawdzic bo dzis zauwarzyłem ze jak jade i nacisne na hamulec to jest stuk jak naciskam na reczny to nonstop jest stuk wiec teraz stawiam na jarzmo nie dokrecone albo zaciski albo klocki + do tego łozysko??

ja nadal stawiam na łożysko bo to wszystko tłumaczy, jest stare wyrobione, ma małe luzy na podniesionym nie wyczujesz, ale jak idzie w duł masa robi swoje dociska do czopa i tłucze a przy hamowaniu jeszcze bardzie bo bije tarcza, taka jest moja diagnoza

majekMK2 pisze:stawiam na jarzmo nie dokrecone

ja tez