Forum.VWGolf.pl

Witam
mam problem,chodzi o to że jakiś czas temu gdy odpaliłem swojego golfa wszystko było ładnie pięknie,ale po ok 2 minutach silnik zaczął chodzić tak jakby na 3 albo i na 2 cylindrach,zaczął drgać mocno i zaczął kopcić niebieskim dymem(kłęby dymu)próbowałem ustawiać rozrząd (bo po kilku próbach wogóle nie chciał odpalać)i teraz odpala ale jest tak jak pisałem,sprawdzałem zapłon i też jest ok.co to może być ??Pomocy bo już nie mam siły...........

pierwsze to sprawdzić ciśnienie w cylindrach, potem prawdopodobnie zdejmowanie głowicy

Mi się wydaje choć nie wiem czy dobrze że przeskoczył pasek rozrządu i udeżył w zawór uszkadzając uszczelniacz bo jak zdjąłem pokrywę to rozrząd był przesunięty i zresztą silnik wogóle nie odpalał teraz odpala ale jest jak pisałem ,ciśnienia nie mam jak zabardzo zmieżyć

no niestety silniki w vw są kolizyjne, czyli jak np. zerwie się pasek rozrządu to remont silnika.
U ciebie prawdopodobnie - jak piszesz - uszkodzony zawór, a prędzej skrzywiony. Jak możesz to podholuj autko do jakiegoś mechaniora niech zmierzy ciśnienie w tłokach.

skoro chodził dobrze i nagle zaczął chodzić na 2 cylindry to co ma do tego rozrząd?? Nie urwał się więc o co chodzi?? gdyby zgiął ci się zawór to uwierz mi byłby taki terkot w silniku, że szok o ile silnik by się nie zatrzymał, kopcenie na niebiesko to oznaka, że pali olej tylko dlaczego chodzi na 2 cylindry?? Od tego bym zaczął. Sprawdzenia świec czy jest iskra i jak koledzy mówią sprawdzenia kompresji. Bo mogły się pierścienie rozlecieć na którymś cylindrze i stąd kopcenie i nie równa praca silnika.

Myślałem że pasek rozrządu mi przeskoczył bo w sumie niedawno go robiłem i uderzył w zawór(myśle tak bo po paru próbach czy silnik chodzi z któryms razem przestał wogle palić wtedy ustawiłem jeszcze raz rozrząd i odpala,tylko jest tak jak pisałem wyżej)A pierścienieteż chyba by się tak odrazu nie rozleciały w dodatku na zimnym silniku(chodził może minutę na wolnych obrotach)na wszystkich świecach jest iskra tylko że wszystkie są czarne

czarne świece bo jara olej albo nie spala paliwa dokładnie...a jakby był zgięty zawór to na jednym cylindrze byłaby okopcona na tym na którym zgiął się zawór a nie wszystkie...Uszczelka pod głowica może Ci poszła i olej dostaje się do komory spalania...zmierz kompresję

A może to być spowodowane uszkodzoną uszczelką pod głowicą?świece wszystkie okopcone i jak odkręce którąś świecę to z komory leci dym,i tak jest na każdym cylindrze.Jak zakładałem głowice to przykęciłem ją tak jak piszą w książce czyli 40 Nm 60Nm i 90 stopni i tak zostawiłem i jeździłem normalnie,tylko słyszałem ze po iluś tam kilometrach głowice znów się dokręca,może to przez to ?,głowica się skrzywiła i puszcz olej?co prawada po tej usterce zmieniałem samą uszczelkę bez planwania i jest dalej tak jak było.......

zmierz kompresję to się wszystko wyjaśni, podjedz do jakiegoś gościa od silników albo http://moto.allegro.pl/item742563012_pr ... 81710.html