Forum.VWGolf.pl

Witam.Kolezka zakupił MK3.Zepsiuniete sa takie prowadnice w lampach przednich- popekane plastiki,które łączą pokrętło regulacji świateł w pionie z odblaskiem.Czy ktuś cos takiego naprawiał?Czy gdzieś można je dostać jako część zamienną?Nie wydaje mi sie dobrym rozwiązniem pakowanie wkręta na przelot od spodu .Pozdrówka

Jako czesc zamienna tego nie dostaniesz. Jedyna opcja to albo tak jak kolego wspomial dorwac jaks lampe ze szrotu albo pokombinowac z klejem.
Ja zrobilem tak
Zdjolem szklo reflektora i po prostu pokleilem oderwany plastik poxipolem i tez Ci od razu polecam ten klej. Kleilem kropelka i innymi szybkoschnacymi to za kazdym razem odpadalo. Pozatym poxipolem mozesz uzupelic brakujacy fragment plastiku ze wzgledu na jego konsystencje.
Pomysl nad tym

Ponawiam pytanie.Klejenie poxipolem h...a dało,bo drgania w dizlu i temperatura.Moze jakaś firma dorabia takie mocowaki?Naprawdę nikt nie miał problemów z takimi lampami?

poxipol wytrzyma pod warunkiem, że nie pęknie w nowym miejscu, cały ten plastik jest kruchy i pęka, ratuje sprawę wymiana na plastik ze szrotu ale nie jest łatwo dostać rozbitą lampę w której te plastiki są całe (u mnie pękły 2). Innym rozwiązaniem jest próba dorobienia takiego łącznika ale czy to się opłaci?

stonefree pisze:Ponawiam pytanie.Klejenie poxipolem h...a dało,bo drgania w dizlu i temperatura.Moze jakaś firma dorabia takie mocowaki?Naprawdę nikt nie miał problemów z takimi lampami?

Ten plastik ciężko się klei, nawet klejem typu profi. W Golfie mam to samo, ale olałem bo statycznie jest stabilnie w dobrej pozycji. Jedyny sensowny sposób zgrzewanie na gorąco takim samym plastikiem.

Też mam wyłamane te uchwyty. Nie ma w sprzedaży takich plastików do MK III. Są tylko do MK II. Zastanawiam się czy nie da się przerobić tych z dwójki. Kupię w poniedziałek i będę kombinował, ale nie jestem zbyt optymistycznie nastawiny, że coś z tego wyjdzie. Próbowałem już z kołkami rozporowymi - kupę dłubania i wszystko na marne. W moim przypadku nie mam czego kleić, bo te plastiki są stasznie twarde i rozpadły sie na drobne częsci. Zastanawiam się już nad nowym reflektorem bo nie sądzę, że zdołam sam to zrobić - tak żeby było dobrze. Chyba, że ktoś napisze jeszcze coś ciekawego w tej sprawie. W każdym razie spróbuję jeszce przerobić uchwyty z MK II. jeśli mi się uda - umieszczę na forum szczgółową instukcję przerubki. Pozdrawiam. I czekam na jakieś porady w tej sprawie. Mam kilka dni bo mója maszyna stoi na lakierni .

Powiem tak.
Ja kleilem reflektor 3 razy z czego 2 razy kropelka. Jak zkleilem za pierwszym razem po jakims czasie peklo obok. Skleilem po raz drugi i znowu odlecialo. w koncu uzylem poxipolu i nie posmarowalem tylko w miejscu oderwania lecz przejechalem przez caly ten kawalek plastiku co trzyma lustro leflektora. Odpukac trzyma do dzis

Cyba źle mnie zrozumieliście, ja nie mam tych plastików. Są doszczętnie połamane, tam nie ma c zego kleić. Muszę dorobić te plastiki, a to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Siedziałem już nad tym i nic mi się nie udało. Chyba że zrobię te mocowania na stałe i odłączę kość od silniczka ref. Ale to już jest fuszerka .

Rozwiązanie jest jedno: tokarka,migomat i 2 godziny czasu.Zrobiłem kuleczki ze stali,tulejki z gwintem M5,i profile z blachy 1,5 mm,wszysko powyginane na wzór plastików pospawane,złozone i AMEN.Juz sie nie urwie .Jak by co,służę pomocą

A jak w ogole zdjac szklo reflektora?? bo z tym mam problem (((

bamber pisze:A jak w ogole zdjac szklo reflektora??

Wyjmujesz lampę.Zdejmujesz 4 metalowe zapinki.Podgrzewasz klosz w miejscu stylku z obudową szarą opalarką albo nawet suszarką,tak zeby był mocno ciepły i serokim srubokrętem w miejscu zgrubień szkła oddzielasz je od plastikowej obudowy

stonefree, a potrafisz dorobic te zaczepu do mk3 i ile by to kosztowało????