Forum.VWGolf.pl

Od jakiegos czasu borykam sie z nastepujacym problemem w mk2 1.8 PF :
otoz np przy dojezdzaniu do skrzyzowania itp gdy trzeba wrzucic na luz obroty spadaja bardzo nisko (czesto tak ze zaczynaja migac kontrolki) lub silnik gasnie calkowicie - dzieje sie tak gdy wrzucam luz np przy 2-2,5 tys obrotow, gdy wyhamuje silnikiem do 1 tys i wrzuce luz obroty silnika zachowuja sie normalnie,

dodatkowo auto tak jakby z opoznieniem reagowalo na gaz - zwlaszcza miedzy 2 a 3 tys obrotow, takze przy tych obrotach po odpuszczeniu i ponownym wcisnieciu gazu wskazowka obrotomierza skacze 1-2mm w gore lub w dol, czasem przy tym wszystkim slychac wyraznie strzal z tlumika

ma ktos jakies logiczne wytlumaczenie tego wszystkiego ? dodam ze probowalem sie tego pozbyc poprzez reset komputera - troche pomoglo bo obroty az tak bardzo nie spadaja i zdarza sie to rzadziej jednak nadal jcala sytuacja jest bardzo irytujaca

Sprawdz czy switche przy przepustnicy dzialaja , albo czy wogule kostka ktora do nich idzie nie zasniedziala itp, ewentualnie mozesz mu podniesc dawke powietrza na jalowym odkrecajac ta schowana dysze ktora jest zaraz przy wezu z dolotu , odkrec o 1 obrot powinno pomoc, a w sumie jest i taka opcja ze sie sama jakos wkrecila dlatego obrotm i miesza.

Reset nie pomógł bo na sterownik PF-a on nie działa. A do sprawdzenia jest sporo rzeczy - i jeśli chodzi o mechnikę podstawą jest szczelność dolotu, poprawne ustawienie rozrządu i zapłonu. A elektronikę: przepływomierz i czujnik temperatury. Opisy do wszystkiego znajdziesz na forum.

Sprawdz waz od serwa czy ne jest pekniety oraz wszystkie podcisnienia wraz z wezem wegla aktywnego