Strona 1 z 2

Lewe koło bardziej schowane od prawego

: sob paź 31, 2009 17:51
autor: golfer_1984
Wczoraj zrobiona geometria, kąty ok, zbieżność ok. koła mają te same ET. Autko jedzie prosto.

Koło prawe jest schowane 40 mm od błotnika a lewe 17 mm, czyli różnica ok 2 cm widzialna gołym okiem

co może byc powodem takiej sytuacji??

Co może być skrzywione??
Czy półośki mogą być za długie czy za krótkie??
Czy zwrotnica może być z innego auta??

Jak najlepiej to sprawdzić?? Co pomierzyć i jak?? Po weekendzie auto będzie na podnośniku także będę miał dostęp.

fotka z wydruku:
Obrazek

a tu jak wygląda to w rzeczywistości:
Obrazek Obrazek

Na pewno pierwsze opinie to jakaś stłuczka, wiem że prawy błotnik malowany reszta ok.

: sob paź 31, 2009 18:00
autor: doggie
wg mnie jeden z błotników to jakiś kiepski zamiennik dlatego tak to wygląda. Zmierz odległość od krawędzi błotnika do szpary pomiędzy błotnikiem a maską czy jest taka sama Obrazek

: sob paź 31, 2009 18:01
autor: golfer_1984
mettenos pisze:wg mnie jeden z błotników to jakiś kiepski zamiennik.
też mi chodzi to po głowie, czy jak je odkręce to jakoś to rozpoznam??

: sob paź 31, 2009 18:12
autor: Bednarus
Sprawdz kolego jak sie to ma w stosunku do progu. Jezeli patrzac w odniesieniu do progu jest wszystko OK, to faktycznie blotnik bedzie jakis felerny.

: sob paź 31, 2009 18:14
autor: doggie
Bednarus, masz rację lepiej do progu bo niewiadomo jak może być z maską

: sob paź 31, 2009 18:25
autor: golfer_1984
mam sprawdzić jak się mają koła do progu?? czy równo wystają?? tak??

: sob paź 31, 2009 18:34
autor: doggie
kierownica i kola na wprost i z obu stron powinno być tak samo

Obrazek

jak jest tak samo to coś z blotnikami nie tak, zresztą na geometrii wyszłoby na jaw, jeżeli któryś z wahaczy byłby inaczej wysunięty

: sob paź 31, 2009 18:34
autor: webster1987
mam sprawdzić jak się mają koła do progu?? czy równo wystają?? tak??
dokładnie tak...

: sob paź 31, 2009 18:59
autor: Jarowo
golfer_1984, nie dam głowy, ale jak dla mnie na tych fotkach, to prawe koło ma pochylenie w (+), a lewe jest oki czyli w (-), tak jakby ktoś się walną przy ustawianiu pochylenia po np. wymianie amorków. Jaki był powód robienia geometrii? Czy tak było od kiedy jesteś "szczęśliwym" posiadaczem tego auta?
golfer_1984 pisze:Jak najlepiej to sprawdzić?? Co pomierzyć i jak?? Po weekendzie auto będzie na podnośniku także będę miał dostęp.
Ja zaczął bym od porównania kątów pochylenia kół prawego i lewego za pomocą jakiejś krótkiej poziomicy.
Wyniki pomiarów są tak precyzyjne jak precyzyjnie diagnosta przygotował pojazd i sprzęt do tych pomiarów. Jak dał ciała to nawet najlepszy sprzęt pokaże że jest dobrze wtedy gdy jest źle.
A tak przy okazji wyników, które załączyłeś to pomiary wstępne sugerują że położenie krawędzi opon względem błotników zanim dotarłeś do diagnosty było odwrotnie niż teraz.
Pamiętasz może jak to wyglądało?
I jeszcze jedno.
golfer_1984 pisze:wiem że prawy błotnik malowany reszta ok.

Jak wiadomo w mk3 błotniki gniją jak cholera i albo się je łata, albo wymienia, a potem trzeba malować. Pisze to dla tego, że malowane lub wymieniane błotniki w mk3 o niczym tak naprawdę nie świadczą

: sob paź 31, 2009 19:02
autor: doggie
Jarowo pisze:golfer_1984, nie dam głowy, ale jak dla mnie na tych fotkach, to prawe koło ma pochylenie w (+), a lewe jest oki czyli w (-), tak jakby ktoś się walną przy ustawianiu pochylenia po np. wymianie amorków.
to jest złudzenie fotograficzne, koła są mogą być lekko skręcone, raczej stawiam na złudzienie optyczne

: sob paź 31, 2009 19:13
autor: Jarowo
mettenos pisze: to jest złudzenie fotograficzne, koła są mogą być lekko skręcone, raczej stawiam na złudzienie optyczne
Być może masz rację. Nie mniej jednak patent z poziomicą powinien rozwiać wszystkie wątpliwości. Osobiście uważam, że nie jest to wina nadwozia bo nawet ślepy blacharz by tak błotnika nawet z Chin nie wstawił i auto oddał klientowi.

: sob paź 31, 2009 19:15
autor: doggie
Jarowo pisze:Nie mniej jednak patent z poziomicą powinien rozwiać wszystkie wątpliwości.
pod warunkiem idealnie prostego podłoża, idealnego ciśnienia w kołach

: sob paź 31, 2009 19:16
autor: golfer_1984
Jarowo, geometria była robiona bo były wyciągane wahacze i były odkręcane piasty od amorków bo były wymieniane łożyska,

przy geometrii byłem więc raczej jest dobra bo zawsze robi mi ta sama osoba (kolega) auto nie ściąga

pamiętam że jak miałem aluski to też trochę było to widać ale nie aż tak

: ndz lis 01, 2009 00:56
autor: Jarowo
mettenos pisze:pod warunkiem idealnie prostego podłoża, idealnego ciśnienia w kołach
Oczywiście, a przynajmniej w poprzek auta.
golfer_1984 pisze:geometria była robiona bo były wyciągane wahacze i były odkręcane piasty od amorków bo były wymieniane łożyska,
Tak właśnie myślałem, że po jakiejś naprawie ustawienia pochylenia koła diabli wzięli.
golfer_1984 pisze:przy geometrii byłem więc raczej jest dobra bo zawsze robi mi ta sama osoba (kolega) auto nie ściąga

pamiętam że jak miałem aluski to też trochę było to widać ale nie aż tak
To co piszesz raczej wskazuje, że coś się pochrzaniło po naprawie lub regulacji, wszak każdy ma prawo do pomyłek.
Teraz powrócę do tego co golfer_1984, napisał na początku.
golfer_1984 pisze:co może byc powodem takiej sytuacji??

Co może być skrzywione??
Czy półośki mogą być za długie czy za krótkie??
Czy zwrotnica może być z innego auta??

Jak najlepiej to sprawdzić?? Co pomierzyć i jak?? Po weekendzie auto będzie na podnośniku także będę miał dostęp.
Jeżeli by były bardzo krzywe elementy zawieszenia objawiło by się to przy regulacji, czyli by brakło regulacji i ustawienie poprawnych wartości nie było by możliwe. Podobnie by było w przypadku uszkodzenie (przesunięcia) punktów mocowania zawieszenia w nadwoziu. Nie ta długość półosi ma raczej inne objawy. Nie znam Etki itp. na pamięć ale wydaje mi się że inne zwrotnice to między innymi inne hamulce, a poza tym każda z nich ma swój numer katalogowy więc można sprawdzić czy jest zamontowane to co być powinno. Przyszło mi do głowy, że mogło się pochrzanić bo ktoś zamienił wahacze miejscami, ale musiały być zdemontowane tak, że końcówki zostały przy zwrotnicach ( jak tak czasem robię) i do tego te wahacze musiały by mieć różne długości z jakiegoś powodu. To tylko teoria i do tego trochę naciągana :) .
Co do pomiarów (nie licząc diagnostyki) zaczął bym tak jak pisałem wcześniej, czyli poziomica, ew, pion murarski na jakimś stojaku, czyli sprawdzenie ustawień kół w stosunku do pionu. Można by jeszcze będąc w kanale popatrzyć od przodu jak są ustawione (pochylone) przednie koła w stosunku do tylnych.
I to było na tyle. Pozdrowienia i :pub: dla wszystkich