Forum.VWGolf.pl

Witam,
Mam problem z tylną wycieraczką. Próbowałem go sam rozwiązać, ale bez większych efektów, poza takim, że jestem pewien tego, że bezpiecznik, przekaźnik 72 i sam mechanizm są sprawne - wszystko zostało sprawdzone. Przewody doprowadzające zasilanie też.
Dzisiaj przypadkiem przy ponownym wykręcaniu silnika okazało się, że wycieraczka pracuje, a ściślej mówiąc pracuje po odkręceniu jej wspornika od klapy bagażnika i dotknięcie jakiegoś fragmentu silniczka do klapy. Próbowałem dojść do tego o co w tym wszystkim chodzi, ale bez rezultatów - nie mogłem ustalić dokładnie, co dotyka do klapy w momencie załapania wycieraczki (raczej nie był to wspornik).
Nie jest ze mnie zbyt dobry elektryk ani bystrzak, więc proszę o wyjasnienie o co tu chodzi i jak to rozwiązać.
Nie wiem czy dobrze myślę, ale czy problem nie polega na złym uziemieniu albo jego braku silniczka - jeśli się dobrze orientuję to masa jest obudowa mechanizmu silniczka (sam silnik jest izolowany od wspornika gumowymi podkładkami i tulejkami z tworzywa)

Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie

no to sprawdź miernikiem czy brązowy masowy kabel ma dobry styk z nadwoziem - chyba w okolicy lewego nadkola jest dokręcony, zresztą akurat ten kabel może być złamany na wejścu do klapy

Kiedys jak mialem golfa kombi mialem podobny problem tylko ze u mnie wycieraczka chodzila sama bez wlaczania jej wlacznikiem(manetka przy kierownicy).Powodem byl zlamany kabel w tej gumowej oslonie,ktora wychodzi z karoseri(podsufitki)i laczy sie z klapa bagaznika.Po zaizolowaniu wszystkich z osobna kabelkow znajdujacych sie tam problem z wariujaca wycieraczka ustapil.