Strona 1 z 6

Dziwne zachowanie w czasie rozgrzewania <1.8 ABS> bez

: wt lis 03, 2009 15:06
autor: kawowy19
Zauważyłem w moim golfie ostatnio dziwne zachowanie w czasie rozgrzewania
jadac puszczam gaz, wciskam sprzeglo schodzi mi z obrotow ale dosc nisko 750/800 troche niestabilnie pracuje ale momentalnie kwestia sekundy dwoch i podnosi je powiedzmy na normlane 1000/1050 co moze byc przyczyna tego??? krokowiec?? dodam ze nie zawsze tak schodzi gubi obroty.
na ciepłym czasami tez tak jest ale to jest praktycznie niewyczuwalne. Czy winny moze byc zapłon??
Czujnik temp sprawdzałem niby wszystko ok, TPS tez był sprawdzony i dane idealnie zgodne z ksiazka :) ma ktos jakis pomysl???? bo czasami to wrazenie jakby chcial zgasnac i po chwili wskakuje na oboroty i normalnie pracuje....

: wt lis 03, 2009 17:51
autor: 21mariusz03
nieszczelny dolot, kopulka, palec, kable :)

: wt lis 03, 2009 17:54
autor: mate64
podstawka wtrysku :chytry:

: wt lis 03, 2009 18:42
autor: kawowy19
kable nowe
kopulka i palec maja okolo roku
podstawka nowa
swiece nowe
jutro zmienie kopulke i palec na BERU
ale najdziwniejsze jest to ze obroty opadaja tak jak pisalem do 700 a po chwili same podnosza sie do normlanych w czasie rozgrzewania, dodatkowo zauważyłem ze przy gwałtownym dodaniu gazu dlawi sie i dopiero rusza.
Ostatnio robiłem rozrzad i ustawialem zaplon. Rozrzad na 100% dobrze ustawiony
pytanie czy ustawienie zaplonu moze miec jakis wplyw na to????
czy moze to wina krokowca ze jakos dziwnie podnosi po chwili te obroty
zaczynam z tym głupieć..... :grrr:

[ Dodano: Wto Lis 03, 2009 17:49 ]
na cieplym chodzi bez zarzutów. Co prawda czasami tez mu zejda tak na 800 i podnosza sie na normlane 850-900 ale jest to wcale prawie nie wyczuwalne, bo na zimnym to czuc na maksa jakby chcial zgasnac....

: wt lis 03, 2009 18:59
autor: bombel-g2
a jak działa czyjnik multifunkcyjny wody- dobrze pokazuje? -wychodzi na to ze nie podaje odpowiedniego syg. ssania- silniczek krokowy -tez nawala... -po odpaleniu rano mozesz wyciągnąc wtyczke z krokowca i zobaczysz co sie dzieje- powinny sie obroty zmienic. reset kompa tez pomaga - na nie długo.

: wt lis 03, 2009 20:25
autor: kawowy19
bombel-g2 pisze:a jak działa czyjnik multifunkcyjny wody- dobrze pokazuje?
tak dobrze pokazuje, do tego ostatnio mierzylem mu opornosc i poprawnie maleje-jego bym wykluczyl dlatego ze nie dzieje sie tak ze od razu ma za niskie obroty tylko w czasie rozgrzewania silnika do normlanej temperatury po puszczeniu gazu schodzi szybko na powiedzmy 750 po czym cos go wypycha na normalne 1000/1050- i wydaje mi sie ze to krokowiec go wypycha bo od tego chyba jest co nie
bombel-g2, ale co mi da sciagniecie wtyczki z krokowca??? jak my spadna to znaczy ze krokowy jest ok???? dodam ze nia mamtakich typowych objawów uszkodzonego krokowca czyli jakies wieszanie obrotow itd. Nie wiem tez czy jest cos w tym ze silnik jakby szybko mi schodzi z obrotow po dodaniu gazu- wydaje mi sie ze za szybko.
Po prostu nei wiem co robic a zrobilo sie zimno i teraz jest to denerwujace do potegi :grrr:

: wt lis 03, 2009 20:57
autor: mate64
kawowy19, sprawdź krokowca zgodnie z procedurą, czyli bateryjką i multimetrem :chytry:

: wt lis 03, 2009 21:06
autor: kawowy19
mate64, ale to on moze mi tak chwilowo nie potrzymywac obrotow i po chwili je podnosic na normalne?? dodam ze jak mi sie tak dzieje to dodanie gazu powoduje mocne zadławienie silnika....
jak wyglada procedura sprawdzenia krokowca???

re

: wt lis 03, 2009 21:10
autor: remekmk2
na moje oko to też stawiam na krokowy może się przycinać. zobacz może jest po prostu brudny:(

: wt lis 03, 2009 21:14
autor: mate64
kawowy19, może sie jakoś przycina? nie wiem.

4,5 Volta z bateryjki podpinasz do - do pina1 i + do pina 2 jeśli sie wysunie, zmień biegunowość jesli sie wsunie jest OK.

Na całkowicie wsuniętym krokowcu zmierzyć oporność między pinami 3 i 4, powinna być bardzo mała.

: śr lis 04, 2009 00:20
autor: kawowy19
jutro sprawdze krokowca. A czy jest mozliwosc ze to wina sondy???
bo niby dziala dopiero jak cieply, ale jak to do konca wyglada??? czy sterownik bierzse sygnal z sondy dopiero gdy czujnik temp mu przekaze info ze temp przekroczyla iles tam
czy sygnal z sondy jest analizowany przez sterownik przez caly czas??????
bo moze mi sonda padla i daje falszywy sygnal na sterownik hmmmmm???????
czy raczej krokowie? jutro go sprawdze.
:grrr:

[ Dodano: Sro Lis 04, 2009 16:08 ]
zaraz bede krokowca sprawdzal
ale co jeszcze zauwazylem dzis
jak jest zimny ma zamula do ok 2tys potem jedzie
jak gwaltowanie dam gazu podczas jazdy to szarpnie i dopiero jedzie
na zimnym niestabilnie pracuje-brzydko
po puszczeniu gazu obroty spadaj do 700 i sie podnosza
ale wrazenie takie jakby nic nie potrzymywalo go na tych wymaganych podwyzszonych obrotach jak jest zimny, a rozumiem ze to krokowy ma go podtrzymac tak???
jak temp dojdzie powiedzmy do 60st to on juz ma obroty 900-jak na cieplym a zawsze mial jeszcze kolo tysiac albo lekko ponad
tak jakby cos ze ssaniem bylo tylko ze czujnik temp mam sprawdzony a i na cieplym sie zdaza ze obroty mu spadna na chwile na 800 i sie podnosza do tych normlanych 900 tylko na cieplym sie nie dlawi i jest to praktycznie niewyczuwalne....
czy ktos cos moze pomoc??? naprowadzic mnie????
dodam ze silnik na zimnym nie gasnie ale schodza mu nisko obroty i jak sie wtedy doda gazu to zamula telepie buda jakby nie byl w stanie przepalic mieszanki ktora na zimnym jest wzbogacona........... :grrr:

[ Dodano: Sro Lis 04, 2009 22:26 ]
wiec jestem po probach
przeczyscilem wszystkie wtyczki i zlaczki, poprawilem mase na stykach byly troche zasniedziale
krokowca nie wyciagalem ale jest z nim troche dziwnie (jak dla mnie)
podlaczajac mu baterie na pierwsze dwa piny chowa sie bez problemowi slychac jak ladnie silniczek pracuje natomiast jak chce zeby sie wysunal trwa to dlugo i mizernie slychac jak pracuje.
Na zimnym silniku sciagnalem wtyczkez niego obroty w gore ida
na cieplym sciagnalem wtyczke obroty w gore i troche nie rowno pracowal(falowanie) ale przy dodawaniu gazu zadnego zadlawienia.
zmierzylem mu jeszcze opornosc na zgaszonym silniku i opor na 3 i 4 pinie byl 1.5 ohma, a po ruszeniu pedalem gazu od razu przerwa-brak przejscia. Czy po tych pomiarach mozna cos stwierdzic odnosnie krokowca???
Druga sprawa to TPS
Pomierzylem i tak na pinie 1-2 napiecie poczatkowe 0,16 rownomiernie wzrasta na 4,84
na pinie 3-4 na poczatku 0,22 wzrasta na 4,52
dane nieznacznie sie roznia od ksiazkowych... czy to moze miec wplyw????
sprawdzalem palec kopulke itd wszysyko ladne czyste........
pomocy bo mnie to wk.... zaczyna :grin:

: czw lis 05, 2009 15:21
autor: Jarowo
kawowy19, zajrzyj tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3343831#3343831 bo coś tam dopisałem dla Ciebie i jak możesz odłącz sondę na rozgrzanym silniku i napisz co się działo i czy zmienił się zapach spalin gdy silnik chodził bez sondy. Dużo tego napisałeś ale myślę że do wieczora to przetrawię. A skąd w mk2 silnik ABS?

: czw lis 05, 2009 17:34
autor: kawowy19
Jarowo pisze:A skąd w mk2 silnik ABS?
swap :helm:
i na na poczatku bylo ok tylko teraz jakas glupota taka i nie moge sobie z tym poradzic....
Jarowo, a walnieta sonda moze powodowac ze na zimnym takie objawy jak opisałem???? bo przeciez ona działa dopiero jak sie nagrzeje a u mnie jest jednoprzewodowa wiec trwa to troche dluzej aby sie nagrzała i zaczeła dawac impulsy....
i czy to sonda moze byc przyczyna tego zadławienia-dziury tez??? jest to bardziej widoczne na zimnym jest jakby dluzsze niz na cieplym- bo na cieplym jest minimalne ale wyczuwalne albo nie ma go w ogole.....

[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 17:31 ]
dodam ze zauwazylem lekko okopcony zderzak a mam bialy kolor :P
ale nie wiem czy nie ma to związku z regulacja zaplonu ktora jakis czas temu przeprowadzalem
i wydaje mi sie ze spalanie troche wzroslo-ale to moze dlatego ze zrobilo sie chlodniej....

: czw lis 05, 2009 20:40
autor: mate64
kawowy19, bo nie kojarze, masz gaz? Bo takie objawy miałem po jeździe na gazie z błędami.