Strona 1 z 1
GOLF 3 HAŁAS W KABINIE
: wt lis 22, 2005 00:23
autor: Darklight
Przy predkosci powyzej 70km z komory silnika dociera do mnie jakies buczenie....brzmi to jak zawirowania wiatru. co to moze byc? jechalem w deszczu wiec myslalem ze to opony taki halas powoduja ale to raczej nie one....
: wt lis 22, 2005 00:40
autor: malolat
z komory silnika?? zawirowania powietrza to moze gdziesz szyba przednia sie odkleja-rdzewieje, nawiewy, moze wydech przepuszcza juz, no milion mozliwosci... cos dolkladniej??
: wt lis 22, 2005 09:39
autor: Arcturus
U mnie gwizdało jak sie poluzowała ramka trzymająca filtr przeciwpyłkowy i ciągnął fałszywe powietrze koło filtra
: wt lis 22, 2005 09:42
autor: Adamtd
hmmm ...... domniemuje że to jakiś szum jest, a nie łożysko jakieś czasem albo pompa wody???
Re: GOLF 3 HAŁAS W KABINIE
: wt lis 22, 2005 10:09
autor: KRIS77
Darklight pisze:Przy predkosci powyzej 70km z komory silnika dociera do mnie jakies buczenie....brzmi to jak zawirowania wiatru. co to moze byc? jechalem w deszczu wiec myslalem ze to opony taki halas powoduja ale to raczej nie one....
Miałem to samo dokładnie po przekroczeniu 70 km/h myślałem że to łożysko ale zmieniłem oponki na zimowe i po problemie, sprawdź dobrze opony najlepiej u kogoś kto się na tym zna. PS. buczało mi i na suchej i na mokrej nawierzchni.
Pozdrawiam.
: wt lis 22, 2005 14:21
autor: Darklight
hmmm tyle tych mozwliwosci ze juz sam nie wiem....
co do opon to mam juz zimowe nowiutkie Barum polaris 2, 185/65 na 14calowe felgi.
a to moze byc pasek napinacza pompy wody? bo musze to wymienic...pompe wody mialem wymieniana,filtr powietrza tez..a o jakie łozysko chodzi?
: wt lis 22, 2005 14:42
autor: majkel
łóżysko w kołach
: wt lis 22, 2005 15:52
autor: Darklight
malolat,
malolat pisze:z komory silnika?? zawirowania powietrza to moze gdziesz szyba przednia sie odkleja-rdzewieje, nawiewy, moze wydech przepuszcza juz, no milion mozliwosci... cos dolkladniej??
widze ze jestes z warszawy..znasz moze jakis dobry wartsztat dla golfa??najlepiej to ja chcialbym sprawdzic wszystko za malą kase co jest dobre,a co do wymiany
: wt lis 22, 2005 16:27
autor: malolat
no niestety, ja sam wszystko robie, ze wzgledow na koszty, poprostu mam pare aut i jak bym z kazdym jezdzil do mechanika to bym zamiast porwela miec worek na pieniadze
jak koniecznie chesz to moge ci polecic warsztat znajomego, ale zaplacisz slono podejrzewam, bo to straszny materialista jest
golfy sa w miare wdzieczne do nauki mechaniki, praktrycznie wszystko sie da samemu zrobic, czasem tylko dla oszczednosci czasu i nerwow wspomoc sie warsztatowymi narzedziami (np wymiana sinenblokow w tylnej belce, lozysko przedniego kola), ale wiekszosc rzeczy mozna robic samemu - materialy ekspoatacyjne, amorki, klocki, gumy w zawieszeniach - wszystko w miare proste jest, wiec warto sie doszkolic troszke i samemu pomeczyc, a za oszczedzone pieniadze cos zakupic sobie, czy autku np. nowe wycieraczki:P
pisz jak cos potrzebujesz, moze jakos bede w stanie pomoc.